no właśnie ma nie być drugiego sezonu niestety. a ostatni odcinek zakończył się bez wyjaśnienia.

Kręcąc serial myśleli, że będzie sukcesem - jak Przepis na życie - ale się przeliczyli. I takie są efekty ;<

Scenarzyści zostawili sobie ''otwarte drzwi'' to jedno. A drugie to przedobrzyli z Adamczykiem , ktorego jest już za dużo w tv, komedie ,seriale, reklamy itd. Popularność popularnością, ale doszło do tego, że nowy serial czy film to kolejna odsłona, kontynuacja tego co juz było. Na doczepkę Musia, ogolnie sympatyczna postać, ale w duecie z Adamczykiem jednoznacznie kojarzy się z Przepisem Nutka i Andrew.

Oglądałam i Przepis na życie i Samą słodycz, ale Musia ani razu nie skojarzyła mi się z postacią Nutki( w duecie zAdamczykiem również). Kompletnie 2 różne seriale, oba ok.

i bardzo dobrze, że nie będzie bo wyjątkowo irytujący serial.

jak praktycznie wszystkie tvnowskie produkcje gwoli ścisłości

Niby tak aczkolwiek dałam radę obejrzeć Przepis na życie ( chodz przeciągali już z kolejnymi sezonami). Obecnie oglądam Lekarzy i jest ok.
Oczywiście wszystkie te seriale oglądam z przymrużeniem oka...ale tej Słodyczy to już nie dałam rady. Zresztą widać, że nie tylko ja skoro nie nakręcili kolejnych sezonów. Może kolejne ich produkcje będą nieco bardziej życiowe..