To nie szkoda, lecz dramat. Wyspa złoczyńców i Templariusze to tak wspaniałe filmy, że kolejne 3 beznadziejne ekranizacje są zwykłym skandalem. Mogło powstać kilka znakomitych filmów, a jest 3 do 2 dla tych beznadziejnych ekranizacji książek Nienackiego, który były później.

Jeżeli tak było, to choćby z tego powodu warto było obalić komunizm. :)

bardzo szkoda, była szansa na przyzwoitą filmową kontynuację przygód Pana Samochodzika. Wszystko co nakręcono potem to tylko bajki dla dzieci a nie takie było przesłanie książek Nienackiego.

Miała być przynajmniej trylogia, jeszcze z "Nowymi przygodami Pana Samochodzika". Jestem pewien, że świetnie by się to oglądałl.

Jeśli tak, to rzeczywiście szkoda. NpPS to był mój number one całej serii.