Oglądając film chłonęłam każde słowo z kwestii wypowiadanych przez aktorów. Naturalizm człowieka uchwycony przez reżysera i genialnie oddany przez grę aktorską sprawia, że film jest ponadczasowy. Opowieść skupia się na ludzkiej duszy, wnętrzu nie przysłoniętym żadnymi krzykliwymi efektami specjalnymi tak charakterystycznymi dla współczesnej kinematografii. Tu postacią pierwszoplanową, głównym bohaterem jest człowiek. Arcydzieło.