scooby i tylko scooby

scooby do i velma ;> lubię nową Velmę. Natomiast wkurza mnie osiłek Fred J...w tej serii zachowuje sie jak głupi..jednym slowem, ulepszyli jeden charakter kosztem drugiego c: hehe

wg mnie poprawili Velmę, zacząłem ją uwielbiać. lubię jej sceptyczne, a czasamy cyniczne zachowania. uwielbiam też nową postać - Angelę Dynamit

Każda postać jest na swój sposób wyjątkowa, chociaż mi w tym serialu najbardziej do gustu przypadła Daphne. Bardzo mi to imponuje i lubię oglądać jak zaciekle walczy o miłość Freda, który jej w ogóle nie dostrzega. Kocham ten wątek a to jak zaśpiewała w 7 odcinku piosenkę dla Freda"Miłość zła" to mnie powaliło na kolana. Uwielbiam tą piosenkę i mogę jej słuchać w nieskończoność a w wersji angielskiej jest jeszcze lepsza. W tej serii Daphne dla mnie wygrała, ale inne postacie też są ciekawie zaprojektowane. Przyznaję, że Velma jest ulepszona i ten jej wątek z Kudłatym też jest fajny. Do wyglądu Freda nie mogłem się na początku przyzwyczaić, ale mówię wam, że po kilku odcinkach to wrażenie znika i dochodzi się do wniosku, że jest nawet przystojny. Nie wiem czemu większość uważa, że bohaterowie zostali zepsuci bo dla mnie właśnie zostali ulepszeni w wielkim stylu.