PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=685069}

Sense8

7,9 36 655
ocen
7,9 10 1 36655
6,7 3
oceny krytyków
Sense8
powrót do forum serialu Sense8

"What's Up"?

ocenił(a) serial na 10

Powiedzcie mi, jak to jest, ze ludzie moga ogladac "Srpski film", albo scene gwaltu w Nieodwracalnym i nic, ale zobacza kawalek lba wystajacego z pipki i zaczyna sie lament - " Dlaczego Oni to pokazuja?! Pieprzeni zboczency z tych Wachowskich!
Dlaczego stosunek analny z kobieta jest ok, ale z facetem juz nie?
I wreszcie, czemu Minionki nie spiewaja "Hejejeje what's going on"?

ocenił(a) serial na 6
MrXander

Nie wiem jak z resztą zarzutów, ale co do porodu, to akurat rozumiem.
Poród nie jest niczym szczególnym, zwykły akt fizjologiczny
Dla rodziców jest wielkim i niezaprzeczalnie podniosłym przeżyciem, ale patrząc obiektywnie dla innych nie musi być.
Sama urodziłam dwójkę dzieci, nie wiem, dlaczego ktoś miałby się tym zachwycać. Krew, brud, śluz, kał, mocz i wrzaski.
Nie obejrzałabym chętnie obcinania głowy ze szczegółami, i też nie mam ochoty na oglądanie porodów,
I nie wiem, dlaczego kogoś to dziwi.

użytkownik usunięty
terrabzdeta

Kał? Kobiecie puszczają zwieracze przy porodzie? Serio pytam.

ocenił(a) serial na 9

Czasami jeszcze przed porodem robi się lewatywę, ale mimo niej, może polecieć i kilka razy

ocenił(a) serial na 6
Joanam1901

Niestety tak. Kiedy kobieta prze, to jest to ogromny wysiłek. Nie ma możliwości utrzymania kontroli.

użytkownik usunięty
terrabzdeta

Not nice. Nie łatwiej by było za każdym razem robić cesarkę?

ocenił(a) serial na 9

Na przekór gwiazdkom, które nie chcą się wysilać i jest to dla nich łatwiejsze wyjście, nie ;) Jeśli nie ma wskazań czysto medycznych, zagrożenia ciąży i tym podobnych, dla dziecka naturalniejszy jest normalny poród, niż nagłe mechaniczne wyciągnięcie go na świat, a dla kobiety normalny poród to wysiłek i ból, którego jednak tydzień po już nie pamięta i wszystko wraca do normy, zaś cesarka to poważna operacja, przecinanie kilku powłok ciała, zrosty, nieładna blizna i wyższe ryzyko przy kolejnych ciążach ;)

Joanam1901

W obecnych czasach mlode matki nawet płacą za cesarkę aby nie czuc bólu a potem wydają multum kasy na kremy do zniwelowania blizny. Inna część młodych matek, poprostu nie chce mieć żadnej blizny, dlatego odrzucają cesarkę nawet jak grozi dziecku niebezpieczeństwo, dopiero lekarz sam podejmuje decyzję za matkę - ratowana życia na pierwszym miejscu. Dopiero pozostała część matek to te ktore idą z prądem naturalnym porządkiem życia. W pierwszych dwóch grupach matek najgorsze jest to, że część z nich "dostaje syndrom kangurzycy" - odrzuca dziecko.

ocenił(a) serial na 8

W Świecie Nauki czytałem, że dzieci podczas porodu przechodząc przez kanał rodny matki otrzymują bogatą florę bakteryjną na całe swoje życie. Dzięki temu mają większą odporność, są zdrowsze i lepiej radzą sobie z chorobami. I to nie jest żadna teoria, tylko fakt potwierdzony szeroko zakrojonymi badaniami.

ocenił(a) serial na 8
acidity

Źródło trochę na poziomie "faktopedii" a określenie "fakt potwierdzony szeroko zakrojonymi badaniami" mocno przesadzony. Faktem jest jednak to, że każda kolejna ciąża po cesarce jest trudniejsza i stanowi coraz większe ryzyko. Jak ktoś planuje 3/4 dzieci to cesarka za każdym razem nie koniecznie jest najlepszym wyborem.

darek01

pokaż mi te fakty gdzie one są zapisane, bo inaczej to pieprzysz głupoty. Moja żona pierwszy poród miała cesarkę w 7-mym m-cu, kolejne dwa porody to jak to opisała "wypluła dzieci" bez najmniejszego bólu czy jakiegokolwiek problemu. Co do cesarek to czytaj moją wypowiedź wyżej. Kobieta jest w stanie dużo poświęcić dla urody czy z minimalizowanie bólu. Tak samo jest z karmieniem dziecka u sporej ilości matek mlodych - "jak ja będe potem wyglądała?" - ich słowa i mleko w proszku w ruch a mleko matki do zlewu. Niektóre tylko ściągają mleko i potem podają je dziecku.

darek01

@darek01 Wybacz, ze odkopuję tak starą wiadomość, ale dlaczego uważasz świat nauki za źródło na poziomie faktopedii? Scientific american wydaje mi się najsensowniejszym źródłem wiedzy na polskim rynku wydawniczym. Z jednej strony nie jest to może i czasopismo, w którym publikowane są badania naukowe w formie pierwotnych artykułów ale z drugiej nie jest to też tak niski poziom jak choćby focus. Autorzy starają się wybierać najistotniejsze wyniki badań w danym czasie i tłumaczyć je na nieco bardziej ludzki język, tak zeby nie tylko ekspert w danej dziedzinie mógł je zrozumieć. Moim zdaniem bardzo krzywdząca opinia ale jeśli czymś uzasadniona to z chęcią poznam to uzasadnienie. Nie chciałbym w końcu czerpać wiedzy ze źródła na poziomie faktopedii :P.

ocenił(a) serial na 8

chyba w ubiegłym roku czytałem artykuł w Świecie Nauki, że podczas naturalnego porodu dziecko przechodząc przez kanał rodny (tak się to chyba nazywa?) "zbiera" florę bakteryjną matki, która zostaje z nim już na całe życie. To naturalna bariera, która później chroni nasze organizmy(nadaje nam odporność). Statystycznie osoby rodzące się w sposób naturalny są lepszego zdrowia, niż po cesarskim cięciu.

acidity

""zbiera" florę bakteryjną matki, która zostaje z nim już na całe życie." szkoda, że nie doczytałeś jeszcze jak działają antybiotyki :D Chyba, że po pierwszej antybiotykoterapii dzieci umierają :_(

ocenił(a) serial na 3
psychodramat

Odpowiadając na poprzednie komentarze. Kał jak najbardziej jest możliwy przy porodzie, po to się robi lewatywę wcześniej by tego uniknąć. Zdanie o florze bakteryjnej itd to bardzo naciągana i nieprawdziwa historia. Pierwsza ciąża naturalna, następnę idzie się w kierunku cesarki. W ciąży tez u kobiet powstają hemoroidy itd. W gruncie rzeczy przy cięciu cesarskim jest dużo mniej zagrożeń niż przy naturalnym porodzie. Pomimo to medycyna dalej jest ukierunkowana, że pierwsza ciąża powinna być drogą naturalną. A wszystkim tym, ktorzy uznają, że tylko poród naturalny jest prawdziwy radzę się ogarnąć bo to jest największa z wyżej wymienionych tutaj bzur. Serdecznie pozdrawiam. Dla mnie serial nudny. 3/10. Pozdrawiam.

NtSd

Chyba nie do mnie pisałeś/aś, ale spoko :D

ocenił(a) serial na 3
psychodramat

aaa do kogoś tam a Ciebie złapało ::D wybacz :D

niestety

sorry, powiem swoje: jestem po dwóch naturalnych porodach bez lewatyw, cięcia, popychania, wypychania, farmakologii, wrzasków... zrobiłam to normalnie tak, jak dzikie kobiety w jaskini... to są mity z tym kałem, ja nawet jadłam w czasie akcji porodowej, bo trwała dłużej i zgłodniałam... ogólnie jest dużo fałszu w temacie, rodzi się normalnie, jest to wysiłek, ale ciało jest do tego stworzone i radzi sobie samo elegancko, o ile ktoś nie przeszkadza, a na ogół przeszkadza wiele łącznie z nienaturalną fizjologicznie pozycją na plecach, bo najlepiej rodzi się w kucki albo na czworakach (wiecie, że nie przypadkiem hodowcy drogich rasowych psów nigdy nie wywożą rodzącej suki w obce miejsce, pozwolą jej rodzić tam, gdzie czuje się bezpiecznie i ma spokój)

skrzydlate

Argumentacja z porównaniem kobiety do suki doskonała, bo oczywiście kiedy ktoś chce rodzić w szpitalu, to wyłącznie jest to wynikiem głupiej fanaberii nie zaś np. tego, że w razie komplikacji tylko w szpitalu ma się realne szanse na uratowanie matki jak i dziecka. Pomijając już ten ciekawy dodatek faktycznie pasujący do myślenia kobiety z jaskini, to wypowiadasz się na temat wszystkich porodów mając za podstawę jedynie dwa własne. I w ten sposób ośmieszasz się nazywając mitem coś, z czym lekarze odbierający porody spotykają się rutynowo w swojej codziennej pracy.

I co ma w ogóle kwestia tego, że ciało jest stworzone do rodzenia z faktem, że porodowi nierzadko towarzyszy oddawanie kału? Czyżby to ostatnie było według ciebie jakimś nienaturalnym zjawiskiem? Czy jedynie chodzi o to, że to takie, by użyć twoich słów, nieeleganckie?

Eleonora

nic mi o kale nie wiadomo, być może związane jest to z korzystaniem ze środków farmakologicznych, nie wiem, nie jestem ginekologiem, ale wiem, że w filmach wykorzystuje się poród jako element podwyższający napięcie, z wrzaskiem i miednicą krwi, bez sensu, naprawdę, bo przy rodzeniu potrzebne jest skupienie, spokój i cisza, to znacznie poprawia komfort rodzącej, dziecka i bezpieczeństwo obojga... (co do porodów, znam tylko moje i znajomych, które przypadkiem rodziły w domu, zdarza się czasem i zapewniam, że jest to możliwe i nikt nigdy się nie wypróżniał w trakcie, tego nie wyjaśnię)... niektóre kobiety oglądają te bzdury i się sugerują, nawet nie wiedzą, że można urodzić spokojnie, z wysiłkiem, ale spokojnie i w skupieniu, i wcale krew się ciurkiem nie leje, bo przy normalnym porodzie nie ma z czego

skrzydlate

Oddawanie kału jako nienaturalne zjawisko, którego wytłumaczenia trzeba szukać w zastosowaniu środków farmakologicznych? :) A nie przyszło Ci do głowy, że to jest po prostu najnaturalniejsza rzecz w świecie, że kiedy kobieta prze podczas porodu, to jeśli w jelitach ma jakichś kał, to że on też ulegnie wpływowi owego parcia? W tym momencie robisz wrażenie osoby, która nie ma pojęcia o budowie i podstawowych funkcjach ciała ludzkiego. Pozujesz na taką popierającą naturalne podejście, a zjawiska najbardziej naturalne wydają Ci się niesamowitymi mitami. Dziwne to bardzo.

Co do porodów w domu, to nikt nie pisze, że jest to niemożliwe, więc nie przeinaczaj cudzych wypowiedzi. Każdy raczej jest świadom tego, że dawniej kobiety chcąc nie chcąc rodziły w domach i skoro ludzkość nie wymarła, to chyba... tak, jest to możliwe. Jednak nie ma co udawać, że nie było dużej śmiertelności wśród rodzących jak i rodzonych. Osobiście nie przepadam za medycyną konwencjonalną i zdecydowanie bliższe są mi zachowania i metody związane z holistycznym podejściem, ale jestem też świadoma tego, że kluczowe jest dążenie do równowagi i harmonii, z czego zresztą owo holistyczne podejście i tradycyjne metody lecznicze wynikają. Dążenie do równowagi jest wskazane na wszystkich poziomach tak więc dobrze jest przynajmniej starać się być w równowadze z otaczającym nas światem, z rzeczywistością, czyli żyjąc we współczesnym świecie powinno się dążyć do bycia w harmonii ze współczesnym sposobem życia. Nie chodzi o to by korzystać na siłę ze wszystkiego, co nowoczesne, ale umieć się z tym zgrać, nie być z tym skłóconym. Poglądy jakie prezentujesz są w konflikcie z otaczającym Cię światem i rzeczywistością. Naturalne jest dążenie do równowagi i prawdy, a nie zaprzeczanie rzeczywistości i głoszenie kłamstw. Twoje życie, Twoje wybory, ale rozpowszechnianie takich kłamstw, że wszelkie komplikacje i niebezpieczeństwa podczas porodu są wynikiem rodzenia w szpitalu zamiast w domu, to już jest coś, czym możesz poważnie zaszkodzić innym. Wiadomo, że podczas porodu mogą się zdarzyć różne komplikacje i zdecydowanie nie podoba mi się, gdy w imię snobizmu usiłujesz postawić w złym świetle kobiety, które chcąc zapewnić maksimum bezpieczeństwa dla swojego dziecka i siebie, decydują się na poród w szpitalu.

I jeszcze co do tego lania się krwi ciurkiem, to weź pod uwagę, że niestety, ale zdarzają się porody, podczas których bardzo trudno jest zatamować krwawienie. Powodem może być nawet coś tak banalnego jak naderwanie pochwy (oczywiście nie w sensie, że każde, ale jak najbardziej może być takie "niefortunne", które spowoduje silny krwotok). W dawnych czasach kobiety rodzące w domu czy też jaskini (jak wolisz) w wyniku takich porodów oczywiście umierały, czego bez problemu i łatwo można uniknąć, gdy rodzi się w szpitalu. Sama możliwość podania krwi w razie dużej jej utraty jest bardzo istotna, a w szpitalu jest to banalnie proste. Nierzadko też np. skorzystanie z inkubatora ratuje życie noworodka. Nie wspominając już o sytuacjach, kiedy trzeba wykonać cesarskie cięcie, które jednak już jest poważniejszą operacją. Wmawianie kobietom, że jakiekolwiek komplikacje, a nawet coś tak całkowicie naturalnego jak oddawanie kału podczas porodu są wynikiem rodzenia w szpitalu i korzystania ze środków farmakologicznych nie dość, że jest kompletnie idiotycznym kłamstwem, to jeszcze, jeśli ktoś Ci uwierzy, może doprowadzić do strasznych konsekwencji. Pomyśl czasem o innych. To jest poważne zagadnienie i priorytetem powinno być dla Ciebie życie i zdrowie innych, a nie za wszelką cenę stawianie na swoim i pozowanie na taką to niby bliską naturze. Twoje porody przebiegły na szczęście bardzo dobrze, co cieszy, ale weź pod uwagę, że nie u każdej kobiety tak musi być i jeśli dając za przykład wyłącznie swoje i podobne Twoim doświadczenia przekonasz jakąś kobietę, by rodziła z dala od szpitala, a u niej akurat nastąpią komplikacje, to możesz w ten sposób doprowadzić do czyjejś śmierci.

Co do porodów na filmach czy w serialach, to jeśli jest pokazane, że kobieta traci bardzo dużo krwi, to właśnie dlatego, że pokazują poród, podczas którego się wykrwawia. Piszesz, że są to bzdury, czyli te wszystkie liczne kobiety zmarłe w połogu w dawniejszych czasach (kiedy rodziły według Ciebie w sposób tak bezpieczny), to według Ciebie bzdury. Ty naprawdę nie jesteś świadoma jak wysoka była śmiertelność wśród rodzących kobiet w tamtych czasach?

I jeszcze wracając do Twojego porównania z porodami u psów. Naprawdę zastanów się czasem co piszesz. Absolutnie nie chodzi o nic takiego, że miałoby w tym być coś uwłaczającego dla ludzi, ale po prostu o to, że porody u zwierząt zwykle są dużo łatwiejsze niż u ludzi. Powinnaś zobaczyć poród wiewiórki - biega sobie po drzewach, w pewnym momencie wbiega do dziupli, układa się w odpowiedniej pozycji i błyskawicznie "wypluwa" z siebie jedno maleństwo za drugim, a po chwili znów jest zdolna do biegania po drzewach. U ludzi wygląda to po prostu inaczej i to jest właśnie _naturalne_, że są te różnice, więc naprawdę nie wygłupiaj się z takimi porównaniami, że to, co dobre/normalne dla psa niby ma być też dobre/normalne dla człowieka.

ocenił(a) serial na 9
Eleonora

szkoda Eleonara ze nie mozna jakos skompresowac twojego postu, bo jest za dlugi i wiele ludzi, a zwlaszcza ignoranci, do ktorych twoja wiadomosc jest skierowana, po prostu sa za leniwi aby nawet zaczac czytac.
Szkoda, bo taki post jest swietnym induktorem do przemyslenia wielu rzeczy i spojrzenia obiektywnie na swiat, a nie tylko z wlasnej perspektywy.

Z drugiej strony nie dziwmy sie ze osobom jak skrzydlata, bo jestem bardzo podobny do niej i czesto widze rzeczy z perspektywy wlasnego siedzenia. Dzieki za wasze posty.

dabram17

Właściwie post był skierowany do jednej konkretnej osoby (skrzydlate), ale miło mi, że go przeczytałeś skoro coś Ci dał.


To, co najważniejsze właściwie można napisać w krótki sposób:

Miejmy świadomość, że podczas porodów nierzadko dochodzi do mniejszych lub większych komplikacji, z którymi sama kobieta bez fachowej pomocy medycznej dostępnej w szpitalu, nie jest w stanie sobie poradzić i które to komplikacje dawniej, gdy kobiety chcąc nie chcąc musiały rodzić we własnych domach (nie szpitalach), kończyły się tak licznymi zgonami matek jak i dzieci. Dlatego nie krytykujmy kobiet, które w trosce o bezpieczeństwo swoje i swoich dzieci decydują się na rodzenie w szpitalu. Nie wmawiajmy im, że najbezpieczniejszy jest poród "naturalny" zdala od szpitala pełnego "szkodliwych medykamentów", bo takimi kłamstwami możemy doprowadzić do cudzej śmierci.

skrzydlate

"to są mity z tym kałem"

Jak się czyta takie rzeczy to aż płakać się chce.

Argumentacje w stylu, mi się nie zdarzyło znaczy, że nie istnieje...

MrXander

Idąc twoim tokiem rozumowania to stosunek analny z dzieckiem też nie powinien nikogo szokować.
Zawsze tak było w historii świata ,że to większość ludzkości decydowała co uznajemy za normalne ,a co będzie tabu.
Więc ponad 95% populacji ma prawo być w opozycji do epatowania seksem homo w telewizji.
@terrabzdeta,brawo za obiektywne podejscie.Ja też nie wiem dlaczego kogoś to dziwi :-)

ocenił(a) serial na 10
matoole

95%? Pora na aktualizacje danych, ciagla propaganda homo przynosi efekty, a to dopiero poczatek.

"Idąc twoim tokiem rozumowania to stosunek analny z dzieckiem też nie powinien nikogo szokować."

Przeczytaj jeszcze raz pierwsze zdanie, wyraznie napisalem co powinno szokowac wg mnie. Gwalty i tortury, a nie karykaturalni, przesympatyczni homosie i scena czegos naturalnego, co towarzyszy ludzkosci od czasow Adasia i Ewki.

MrXander

"Dlaczego stosunek analny z kobieta jest ok, ale z facetem juz nie?" -to są twoje słowa.
Więc powtarzam:"Idąc twoim tokiem rozumowania to stosunek analny z dzieckiem też nie powinien nikogo szokować."

ocenił(a) serial na 9
matoole

Bez przesady. Takim "tokiem rozumowania" mogą iść tylko degeneraci - autor nic takiego nawet nie sugerował, to Twój "tok", no ale głodnemu zawsze chleb na myśli. Nie widzisz różnicy między seksem między dorosłymi ludźmi, a dorosłym i dzieckiem? Współczuję i proponuję leczenie. Prewencyjnie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
matoole

Na siłe czepiasz się słów nie umiejąc czytac między wierszami. Jak ktoś Ci powiedz usiądź to zrozumiesz że masz usiąść na podłodze czy na ziemi, skoro wokoło jest sporo wolnych krzeseł czy ławek?

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
Mick1947

"Uczucia do tej samej plci byly kiedys nazywane CHOROBA" - leworęczność swego czasu też.
" ta druga opcja jest stosowana w krajach Islamskich az do dnia dzisiejszego" - świetne porównanie, zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń w Europie. Może od razu cofnijmy wskazówki zegarów do Średniowiecza. Wszak islamizm jest lekiem na całe zło...

ocenił(a) serial na 3
Vahino

A kto narzuca nam muzulmanow do krajow Europejskich? Partie lewidowe, ktore wierza w "tolerancje", prawda? W sredniowieczu ludzie przynajmniej mysleli trzezwo...

ocenił(a) serial na 8
Mick1947

tak trzeźwo że palili czarownice na stosach....

nikudan

Nie pomyliło Ci się czasem z czasami reformacji w państwach niemieckich? To troszkę później.

nikudan

Teraz unia europejska myśli tak trzeźwo, że po zamachach we francji z wykorzystaniem nielegalnej broni powoli próbuje sukcesywnie zdelegalizować całą legalną broń dla normalnych obywateli - czy to jest dla ciebie trzeźwe myślenie? W europie zaczyna się totalitaryzm, a nikt nie próbuje się temu przeciwstawić - to już pokazuje kondycje myślenia obecnych ludzi. Islamiści zabijają nas na naszych ulicach, a władze europejskich krajów próbują nam wmówić, że to "terroryści", którzy oczywiście nie wiadomo skąd są i czego chcą - kolejni dziwni naziści, którzy nie są realnymi bytami, tylko pustą bezpłciową nazwą.

ocenił(a) serial na 7
luk11c4

Tradycja, wartości religijne, prawo boskie ponad ludzkim, rodzina, czyli wartości typowe dla prawicy. W czorta nie rozumiem dlaczego europejska lewica wpuszcza prawacką dzicz do Europy.

ocenił(a) serial na 9
Mick1947

widzisz zależny do których czasów się cofasz bo np już w starożytności sex między osobami tej samej płci był czymś normalnym, nie zapomnijmy o orgiach urządzanych przez samego cezara i nie tylko tam się dopiero działo...
i właśnie przez tą demokratyczną większość o tym się nie mówi.
i nie mówię że nie każdy zasługuje na matkę i ojca, ja osobiście znam parę ojców którzy wychowują córkę lepiej jak nie jedna "normalna" para, nie biją nie palą, dziecko dosłownie ma prawie wszystko co chce oczywiście w granicach rozsądku
więc może najpierw poznaj ta drugą stronę a potem ją krytykuj. a nie z hasłem na ustach "BÓJMY SIĘ TEGO CZEGO NIE ZNAMY!"
bo niestety często tak jest

bartekdo1

Skoro dla Was homoseksualizm jest nienaturalny, bo Bóg stworzył mężczyznę i kobietę właśnie po to, aby mogli ze sobą uprawiać seks i tworzyć w ten sposób potomstwo, to tak samo według tego toku myślenia, po to stworzył WAGINĘ, bo wsadzanie w odbyt nie jest naturalne. I przecież wsadzanie w odbyt nawet kobiecie przecież też nie służy celowi, jakim jest prokreacja. Fu*ck logic.

Dlatego autorka zadała to pytanie. Bo ten tok myślenia jest zwyczajnie nielogiczny.

ocenił(a) serial na 9
bartekdo1

Dodajmy, że na przykład w czasach Aleksandra Wielkiego uważano homoseksualizm za szczególny dar, bo było coś wyniosłego i doskonałego w miłości wzajemnej dwóch mężczyzn. I mimo takiego światopoglądu już tyle tysięcy lat ludzie istnieją, ba, nie mają się ku wyginięciu, jak jesteśmy straszeni przez ultra prawicę :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 9
lukash_t

Normalność to kwestia względna. Widzisz, dla mnie bycie homoseksualistą jest normalne. Za to chorobliwe wciskanie ludziom, że powinni się go bać i potępiać już normalne nie jest.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
tomeks76

Tylko problem w tym, że to sama natura stworzyła homoseksualizm, a ludzie tylko nadali nazwę. Skoro natura określa normę ...

tomeks76

Aahaha poczytaj sobie o homoseksualiźmie wśród zwierząt - ptaki, małpy, niekiedy inne rodzaje. Potem się wypowiadaj, czy to naturalne czy nie.
To nie jest ludzki wymysł czy wada, po prostu część osobników rodzi się taka i nic całej reszcie do tego. Łabędzie-geje nawet podkradają samicom jaja, żeby je razem wychować.

Vahino

Kiedyś w niektórych rejonach świata, kiedy jeszcze ludzie nie zapadli na choroby umysłowe rodem z Bliskiego Wschodu, niektórzy uznawali nawet pięć płci - kobiety, mężczyźni, kobiety czujące się mężczyznami, mężczyźni czujący się kobietami i ci którzy się czuli kobietami i mężczyznami w tym samym stopniu, a nawet uważano te osoby za ubogacone przez dobre duchy. Naturalne jest to co występuje w przyrodzie, a nie to co sobie ktoś w przypływie schizofrenicznego szału wymyślił.

ocenił(a) serial na 9
Mick1947

"Czym sie rozni seks analny pomiedzy kobieta a seks analny pomiedzy mezczyzna?" Ja nawet nie umiem sobie wyobrazić żadnego seksu pomiędzy mężczyzną, ani pomiędzy kobietą... To jakieś chore gore - porno musiało by być :/
"Bog stworzył nas na podstawie MEZCZYZNY i KOBIETY" - No popatrz a mi wciskali kit, że stworzył nas na swoje podobieństwo... Kim był ten mężczyzna i ta kobieta na podstawie których bóg stworzył pierwszych ludzi? Zaintrygowałeś mnie.
"Ewolucje i takie tam" - ewolucje to można wykonywać np w powietrzu, a poza tym zdecyduj się w końcu czy stworzył nas bóg, czy jednak to Darwin miał rację.
"Natura." - tak się składa że w naturze bardzo wiele zwierząt wykazuje zachowania homoseksualne. Powiem więcej. W naturze kobieta nie potrzebuje mężczyzny by mieć dziecko - nazywa się to dzieworództwem. Jakby tego było mało są gatunki, które same mogą decydować o swojej płci. Popularna rybka nemo - błazenek żyje zawsze w grupie. Jeżeli w tej grupie jest tylko jedna płodna samica, i zdarzy się, że zginie, jej miejsce zajmuje dominujący samiec zmieniając płeć. Hieny centkowane z kolei można uznać za transseksualne. Całkiem niedawno bowiem naukowcy odkryli, że osobniki brane za dominujące samce to jednak samice. Przez wiele lat badaczy w błąd wprowadzały duże rozmiary samic, oraz ich łechtaczki osiągające ok 17 cm, przypominające penis. Zanim zaczniesz więc pisać, że bycie nieheteronormatywnym jest wbrew naturze zalecam o tej naturze choćby trochę poczytać.

Ashram85

Dziękuję za ten komentarz, nie musiałam się sama rozpisywać.
Bawią mnie ludzie - wielcy znawcy tego co naturalne, którzy edukację biologiczną zakończyli na podstawówce i często sądzą, że stosunek może odbywać się tylko między kobietą i mężczyzną, na misjonarza, najlepiej pod kołdrą, bo inaczej to nie po bożemu.

Mick1947

Co do krajów islamskich to się zgodzę, może jakies inne narodu maja podobne kultywowane podejście do życia. Co do reszty to jesteś w błedzie. W satoryżytnym Rzymie tworzyły się niejako "małżenstwa" par tych samych płci. W niektórych krajach Azji, coś w okolicy Indii i Tybetu, mają aż ustalonych kilka płci i tam dopiero zobaczysz jak wyglądają pary. Do tej pory sa narody które praktykują ożenek kiedy to pan młody czy panna młoda ma zaledwie 4 latka. Tyle że w niektórych narodach taka para może co kolwiek zrobić razem (sex) kiedy jedno z nich skończy określony wiek, kobiety mogą szybciej już uprawiać sex niż chłopiec. Dla europejczyków czy innych narodów jak ameryka Pn coś takiego to już pedofilstwo, dla nich to kultura. Nawet się z tym nie kryją. Ale za to wielcy psychologowie z europy włażą z butami w ich życie i na siłę wdrażają własną kulturę. Ale są też narody gdzie małolaci są juz ożenieni i mieszkają juz razem u "pana młodego" we własnych ich pokoju. Dla nas to może się okazac złe, tylko dlatego że tak jesteśmy tego nauczeni, taki mamy obyczaj, dla nich to normalne i na porządku dziennym.

Mick1947

Co do "boga", hehe, myśl o nim jak o kosmicie to rozszerzysz swój horyzont wiedzy. A biblia - to książeczka polityczna napisana na zlecenie Cesarza Konstantyna, tylko dlatego żeby nie stracić "posady" sam przeszedł na chrześcijaństwo a żeby naród utrzymać w ryzach stworzył im instrukcję postępowania w życiu - czyli nowy testament.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones