bez spojlerów, jeszcze nie widziałam :)
Ja tam Debbie lubię, a już zwłaszcza ją i Mattiego.
Błagam o napisy!
Już nie przesadzaj z tym 75 %.... zresztą co tam Debbie - po tyradzie Franka i wybuchu prawie poplakalem sie ze smiechu
SPOILER
Debbie wdała się w siostrę. Lip był ostatnią osobą w tej rodzinie, która budziła jakieś nadzieje na normalność, ale chyba jednak się myliłam. Co za matoł. Ile w ogóle Debbie ma lat?
Lip musi żyć w zgodzie z kolegami z roboty, normalka. Debbie jest pełna kompleksów, trudny wiek, Fiona to widzi. Oni wszyscy są pokręceni bo nie mieli dzieciństwa, normalnych wzorców, nie nazwałbym ich matołami tylko pokrzywdzonymi dzieciakami przez ludzi, którzy dzieci nie powinni posiadać, łatwo tak pisać z boku ale Lip musi zarabiać, Fiona ma na karku dom, problemy karne. Ta rodzina to dobry materiał dla psychologów.
a co miał zrobić z Mandy ? ich relacje zawsze takie były więc co w tym dziwnego że tak się skończyły ?
ja tam lubie ich z Mandy, ma ktoś jakieś info czy bedzie ona jeszcze w tym sezonie, moim zdaniem Lip&Mandy to jedna z najlepszych par, a co do wątku Fiony, niech Jimmy wraca! i mogliby rozkręcić sytuację Iana.
Mandy nie będzie już w tym sezonie, może w następnym, ale to już zależy od aktorki i twórców serialu.
Już nie przypominam sobie kiedy ostatnio jakaś scena w jakimkolwiek serialu była dla mnie tak emocjonalna, jak ta, gdy Mandy wyznała swoje uczucia do Lipa. Sama Mandy była w tym momencie tak niesamowicie krucha i bezbronna, czekająca na jakiekolwiek ważniejsze słowa dotyczące ich relacji, które byłyby powodem do tego by nie wyjeżdżała, niestety się tego nie doczekała, a samo dokończenie seksu ze strony Lipa było dla mnie już odrażające.
Serio nikogo nie obchodzi, że Debbie zgwałciła tego kolesia? Facet był nieprzytomny, to zgwałcenie. Wątpię, aby wszyscy tak milczeli lub pisali ''lubię jej wątek z Mattim!'' gdyby odwrócić sytuację. Chore.
Nie wiem, czy dobrze pamiętam, ale czy Debbie kiedyś nie użyła zmyślonej historyjki o molestowaniu? Nie powinna więc doskonale rozumieć, co zrobiła? Desperacja desperacją, ale głupia to ona nie jest. Rozumiem uwagi Lipa, wielu facetów nie wierzy, że da się zgwałcić mężczyznę, ale po Debbie oczekiwałam czegoś innego. Mickey powinien im obojgu dobitnie wytłumaczyć co to gwałt na facecie, bo chyba nie ogarniają.
Nie wiem dlaczego postanowili zrobić z Debbie jakąś bezmózgą nastolatkę. Rozumiem, że jest w trudnym wieku, że nie miała zbyt wielu wzorców do naśladowania, ale nie mogę uwierzyć, że z rozsądnej dziewczynki zamieniła się w potwornie irytującą dziewuchę. To co zrobiła było obrzydliwe. Było gwałtem i cieszę się, że Matty nazwał rzeczy po imieniu. Lip jak zwykle nie wykazał się światłością swojego umysłu - brawo.
UWAGA MOŻLIWY SPOILER:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Czytałam gdzieś, że ktoś z Gallagherów będzie w ciąży. Nie zdziwię się jeśli będzie to Debbie, bo wątpię, że przed stosunkiem opanowała technikę zakładania prezerwatywy do perfekcji.
Bez przesady.. Czy ona przypadkiem nie myślała, że on tego chciał, wydawało mi się, że była zdziwiona jak on powiedział, że tego nie pamięta. I z tego co mówiła to był podniecony, pewnie myślała, że on tego chce. Wydaje mi się, że nie było powiedziane, że był nieprzytomny, był po prostu strasznie pijany.
Nie powinna tego robić, ale gwałtem bym tego nie nazwała.
-Matty nie wyraził zgody
-Matty nie kontaktował ze światem w chwili stosunku
-Matty wyraźnie dał Debbie do zrozumienia, że jest dla niego za młoda na związek i seks
-Matty jest dorosły, przy jakimkolwiek kontakcie seksualnym to on zostanie ukarany, nie ważne kto jest ofiarą
To był gwałt, nie ważne czy Debbie nie zdawała sobie z tego sprawy czy nie, gdyby była dorosła poszłaby za to siedzieć(chyba że policjant przyjmujący zgłoszenie byłby jak Lip). Ponieważ jednak to Shameless, to nie rusza mnie to jakoś strasznie, boli mnie tylko fakt, że Debbie straciła ostatnio co najmniej połowę mózgu, bo mało inteligentna się zrobiła.
Mnie również. Ze wszystkim w 100 % się zgadzam. To co zrobiła było obrzydliwe i to był po prostu najzwyczajniej w świecie gwałt :)
Zgadzam się z deathmaster, ale jednak myślę, że trochę usprawiedliwia ją to, że myślała, że on tego chce. Bo naprawdę tak myślała, nie ważne jak głupia jest czy co jej wcześniej mówił, myślała, że on chce. Wyraziła to jasno, nie chciała go zgwałcić. Może to nie usprawiedliwienie... Postać Debbie się zdecydowanie zmieniła i szczerze to spodziewałam się tego po niej, nie byłam zaskoczona.
Ja też nie. Wydaje mi się, że ona po prostu mogła nie wiedzieć jak stosunek przebiega. Tam wszyscy mają podejście, że facet tego chce i zawsze do tego dąży. Ona mogła mieć tylko pojęcie jaka część ciała w jaką wchodzi i tyle.
Kiedyś, jeśli dobrze pamietam, był moment gdzie Mandy jej tłumaczyła co zrobić i nawet jej pokazała jak łatwo zaciągnąć faceta do łóżka na swoim obecnym chłopaku. Svetlana też jej co nieco opowiedziała. Przy wiedzy z takich źródeł, mogła myśleć, że Matty tego chciał. Potrzebował się położyć i położył się na jej łóżku. To jej wystarczyło za zgodę.
Jezu, nie mogę zdzierżyć, że ludzie serio to usprawiedliwiają... Przecież to był 100 % gwałt, może dziewczyna jest i tępa i jej rodzina też do normalnych nie należy, ale on wyraźnie mówił NIE I KONIEC, co jest takiego trudnego żeby to zrozumieć? Dla mnie obrzydliwe jest to, co zrobiła. Czy gdyby role się odwróciły, to też wszyscy próbowaliby to usprawiedliwić? :)
Czemu nie możesz zdzierżyć, że ludzie mogą mieć na to inne spojrzenie niż Ty? Wyraźnie mówił nie i koniec przy poprzednich sytuacjach. Nie był ten moment na tyle dokładnie pokazany, że można wywnioskować, że Matty leżał nieprzytomny a Debbie go, za przeproszeniem, ujeżdżała. Myslę, że było to celowo tak przedstawione, by każdy mógł spojrzeć ze swojej strony i coś sobie dopowiedzieć. Albo się domyślić. Nie napisałam nigdzie, że to co zrobiła było w 100% w porządku. Nie uważam tak. Pospieszyła się bardzo i doprowadziła do sytuacji w której skrzywdziła i siebie i jego. Ale nie zaplanowała tego tak, żeby go zranić.
W sytuacji, gdyby to Matty tak wykorzystał sytuację, w której Debbie byłaby pijana nie usprawiedliwiałabym go. On jest starszy i powinien być mądrzejszy. W oryginalnym scenariuszu jest mądrzejszy.
''W sytuacji, gdyby to Matty tak wykorzystał sytuację, w której Debbie byłaby pijana nie usprawiedliwiałabym go. ''
Chyba nie ma już nic więcej do dodania. Przerażają mnie ludzie reprezentujący twoją mentalność. I tak, to normalne, że nutria_00 nie może zdzierżyć twoich usprawiedliwień. Każdy normalny człowiek nie potrafi zdzierżyć głupoty.
Ojeju, ale mi teraz przykro! :D Typowy internetowy mądraliński. Gdybym stanęła z Tobą twarzą w twarz też bym usłyszała, że jestem głupia? Ale nie o to chodzi. Mam swoje zdanie, Ty masz swoje. Nie usprawiedliwiałabym go, bo więcej wie na temat seksu niż Debbie. Dostrzega jego emocjonalną stronę. Ona pochodzi z dysfunkcyjnej rodziny i ma wypaczone spojrzenie. Gdy Matty powiedział jej co myśli nie było tak, że to po niej spłynęło. Było jej bardzo przykro i go przepraszała. Nie dopisałam tego wcześniej, w trakcie pisania wyleciało mi z głowy - nie usprawiedliwiałabym Matty'ego. ALE gdyby była to identyczna sytuacja np. z Carlem to był usprawiedliwiała.
Oczywiście Debbie jest tępakiem, ale to nie zmienia faktu, że dokonała gwałtu. To tylko serial, ale reakcja ludzi jest bardzo niebezpieczna, gdyż takie sytuację bądź gorsze zdarzają się również w rzeczywistości. I co wtedy dostaniemy? ''Bez przesady, gwałtu bym tego nie nazwała''? Czy gdyby Matti był dziewczyną, spojrzałabyś na tę sytuację tak samo? Gdyby facet zaprowadził pijaną dziewczynę do pokoju, dziewczynie w pewnym momencie urwał się film, a on mimo wszystko uprawiał z nią seks, czy to nie byłoby zgwałcenie? Trochę boję się odpowiedzi.
Są an tym świecie osoby, które w takim przypadku powiedziałyby, że gdyby dziewczyna odpowiedzialnie piła, to nie zostałaby zgwałcona. Kultura gwałtu w najgorszym wydaniu.
Nikt z Was ani słowem się nie zająknął o Carlu mineciarzu,a to moja ulubiona scena tego odcinka.Może w następnych odcinkach wpadnie na pomysł, żeby brać za to kasę :)