Trafne spostrzeżenie. Sama posiadam to "szczęście", że łatwo utożsamiam się z bohaterami, ponieważ znam to wszystko z autopsji :) Dzieci z dysfunkcyjnych rodzin późno startują, ale nie brakuje nam tej wrażliwości, którą posiadają dzieciaki wychowane w ciepłej i wspierającej rozwojowi atmosferze. Jest ona po prostu ukryta pod sporą kupą gówna :)

Trafne spostrzeżenia. To właśnie serwują nam twórcy serialu. Z pewnością jest to jedna z ulubionych pozycji dla widzów, którzy w większej lub mniejszej mierze, doświadczyli podobnej sytuacji, lecz nie tylko dla nich. Bohaterowie nie są oderwani od ziemi, chodź ich poczynania bywają kompletnie niezrozumiałe, to w istocie nadaje pewnej głębi i charakterku tej serii. Zwróciłaś uwagę na Fionę jako jednostkę, która przejęła "władzę" w domu. Jest to postać z którą mam problem już od samego początku. Ogrom niefortunnych zdarzeń przez jakie musi przejść jest dla mnie nierówny z tym jak to na nią oddziaływuje. Są sceny w których płaczecie, skręca ją, lecz nie jest to długodystansowe. Dla przykładu można wziąć postać Lipa (SPOILER!) sytuacja z Karen ciągnie się przez kilkanaście odcinków, nie potrafi on poprawnie funkcjonować w związku z Mandy, przestać o niej myśleć, w zasadzie przestać ją kochać.
Na każdej postaci można przeprowadzić podobną analizę, bo są to oddzielne przypadki. Jestem ciekaw twoich dalszych spostrzeżeń, czy może zagłębiałaś się nieco głębiej :)

Ja myślę, że Fiona ma być po
prostu tą twarda sztuka. Płacze owszem niewiele, ale ja zawsze odczytuję to na zasadzie ,, dam radę, muszę być silna" jest typem altruistki. Osobiście Fiona i Lip są moimi ulubionymi postaciami. Fiona, bo jest niezwykle silna by udźwignąć to ciężkie brzemię, prowadzenia przez życia 5 rodzeństwa. Lip natomiast, bo jest buntownikiem geniuszem. Osobiście nie lubię Sheily, ta postać jest bardzo dobrze zagrana. Nie mam ku temu watpliwości, ale sceny wydają mi sie po prostu nudne, te jej lamenty itp

Od 1 odcinka, polecając znajomym nazwałem to po prostu historią patologii na wesoło. Na myśl o końcu tego serialu, czuję w sercu pustkę.