*Jak przeczytałam tą wypowiedź drugi raz, brzmi ona jakoś źle. Jakbym się przechwalała czy coś w tym stylu, a nie o to mi chodziło. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że na pewno nie tylko ja pomyślałam o świecie poza murami

Wcale nie brzmi źle :)
W anime jest sporo akcentów niemieckich. Być może przestrzeń w obrębie Murów jest obozem koncentracyjnym dla "tych gorszych". Reiner i Bert nazwali tych w obrębie Murów grzesznikami, więc wyraźnie patrzą na tych ludzi z góry.

Jest jeszcze list Ymir dla Historii. Mam nadzieję, że to nie koniec jej wątku i zobaczymy jeszcze tytanicę :) najlepiej razem z nową królową.

Skoro tak mówisz ;)

Nawet nie pamiętałam tego, że nazwali ich grzesznikami. Już mi się to wszystko rozjeżdża w pamięci niestety

Też mam nadzieję ją jeszcze zobaczyć, ale myślę, że tak się stanie. Ymir to ciekawa postać, mimo że niezbyt ją polubiłam. Jako jedyna spośród shifterów nie przejawiała większych chęci mieszania się w ten cały konflikt, jakby ją to w ogóle nie obchodziło. Ciekawa też jestem, kiedy i w jakich okolicznościach zobaczymy ponownie Annie ;)

Ciekaw jestem co sądzą fani o rewelacjach jaki przyniósł rozdział 86(w którym to ujawniono przeszłość Grishy Jaegera i pokazano ten tak długo oczekiwany "zewnętrzny świat", a nawet ujawniono skąd wzięli się tytani).

Pierwsza rzecz na jaką narzekają co po niektórzy "Co ten Isayama nagle zrobił z tym uniwersum!?"- skoro teraz wszystko składa się w całość to, to co jest teraz w mandze nasz Hajime ewidentnie wymyślił sobie już na samym początku, a kadeci doszli później.
Mi na pierwszy rzut oka rozdział wyglądał na taki "one-shot" opowiadający o życiu Żydów w gettcie.
Mnie osobiście odpowiadają motywy wymyślone przez autora SnK, przy czym decydujące o dalszym losie serii będzie myślę to co nasi czołowi bohaterowie(Eren, Mikasa, Armin, Levi, Hange itd.) uczynią z nową wiedzą i to co przyniesie przyszłość(dalsza infiltracja murów przez "wojowników", a może zmasowany atak sił Marley na Paradis, który zdecyduje o losach świata?)
Co do powstania tytanów to spodziewałem się eksperymentu chemicznego, w najgorszym przypadku kosmitów, ale "pakt z diabłem"!? to mnie zaskoczyło.
Co prawda ten motyw z paktem to co prawda element historii Eldian wg Marley'ów, więc jeszcze niczego nie potwierdza, ale mimo wszystko brzmi to trochę jakby autor stwierdził(wszystko jedno skąd będą ci tytani, liczy się cała reszta).
Ogólnie teorie fanów, że tytani których dotąd spotkaliśmy są konkretnymi osobami, które coś znaczą dla fabuły teraz nabierają sensu.
- https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14581444_722269714587069_485426964 22572222_n.jpg?oh=3cf70073182b32b838fbe11025b6d34f&oe=58A2607F
- http://vignette3.wikia.nocookie.net/shingekinokyojin/images/0/08/Grisha%27s_Tita n_friends.png/revision/latest/scale-to-width-down/500?cb=20161007213139
Jak zwykle rozdział bardzo wiele wyjaśnia, ale i zostawia z mnóstwem niedopowiedzianych rzeczy.
Ciekaw jestem bardzo co dalej działo się z Grishą, Diną i Zeke.
Propos: Isayama kiedyś opowiadał, że jest fanem SW, ale nie sądziłem, że znajdzie to przełożenie w jego mandze :D http://imgur.com/a/XrpXm
Ogólnie polecam lekturę ciekawej dyskusji o rozdziale na Attack on Titan wiki: http://attackontitan.wikia.com/wiki/Thread:39294

Mi również odpowiada wytłumaczenie wszystkiego w taki sposób. W sumie dopiero po tym rozdziale, przyznałam sama przed sobą, że byłabym zawiedziona, gdyby wszystko wyjaśniło się według popularnych przewidywań, czyli że tytani to jakiś eksperyment albo choroba.
I w sumie ostatecznie działania Zeke i spółki okazały się kontrowersyjne. Ciężko jest stanąć po ich stronie, ale ciężko całkowicie ich potępić, liczyłam na właśnie coś w tym stylu
Linki z ruchem oporu i przyporządkowanymi tytanami świetne ;) Jeśli to okaże się prawdą, będę wręcz zachwycona

Rozdział 90 - 93
No i mamy słynny mangowy Time- skip, podobał mi się motyw że w końcu ludzkość dowiedziała się że nie są ,,jedynymi ocalałymi'' oraz to że największym zagrożeniem nie są Tytani ale ludzie z innego kraju. Co mnie najbardziej zaskakuje to motyw z ukazaniem nowych bohaterów, którzy nie dość że nie pochodzą z Paradise a najprawdopodobniej zostaną przeciwnikami naszych ulubieńców, Ape- Titan Zekowi został już tylko rok życia, i jego dotychczasowe próby odzyskania Founding Titan spełzły na niczym. Mam nadzieję że w następnym chapterze wrócimy już do naszej ekipy i zobaczymy co u nich słychach, w końcu Erenowi zostały chyba już tylko 4 lata życia a nie możemy zapominać o Arminie który również posiada mocy Tytana.

Dobrze by było jakby autor pokazał w końcu przynajmniej pod koniec rozdziału jak z wyglądu zmienili się nasi "starzy" bohaterowie, bo z tego co obserwuję większości fanom nie w smak, że coraz bardziej rozwijany jest wątek ludzi żyjącymi za murami.
Jednakże większość z nich nie zastanawia się nad tym, że gdyby zwiadowcom przyszło walczyć z nowymi przeciwnikami, bez wprowadzenia ich w choć trochę interesujący sposób nikt nie przejąłby się ich losem, bo byliby tylko kolejnymi randomami do pokonania :D No i nie znalibyśmy za bardzo zewnętrznego świata.
Ciekawi mnie kiedy Marley zdecydują się na atak, na wyspę(oby jak najszybciej)

Mam, jednak pewne obawy co do tego, co autor mangi wprowadzi jako nowości po stronie ludzi z Paradis.
Hange mając do dyspozycji miesiąc czasu, przed bitwą w Shiganshinie wynalazła te tzw. thunder spears.
Ciekawe jaką teraz, po prawie 4 latach bronią dysponują zwiadowcy?
Ciekawe także czy przez ten czas wymyślili też co zrobić z Annie? Czy dostali się do niej? a może trzymają ją w zapasie, aby uczynić kolejną osobą titan-shifterem?

Niby dużo się w tej serii wyjaśniło, ale wciąż nie wiemy jakie tak naprawdę zamiary ma Zeke?
Czy rzeczywiście dał sobie wyprać mózg i odda Koordynat Marleyom czy może chce go przejąć dla siebie? Jak potoczy się przyszła bitwa? Kto zginie, a kto ocaleje? Jak to wszystko się zakończy?
Dużo pytań, mało odpowiedzi- jak zwykle w tej serii :D

@Soleks100000
"Dobrze by było jakby autor pokazał w końcu przynajmniej pod koniec rozdziału jak z wyglądu zmienili się nasi "starzy" bohaterowie"

Nie wiem jak z innymi ale Reinera trochę zmienili

No włosy ma odrobinę dłuższe + niewielki zarost. Niewielka zmiana, ale zawsze :)
Pisząc, jednak o "starych bohaterach" miałem bardziej na myśli tych, żyjących wewnątrz murów.

Wydaje mi się, że rozdział 93 kończy się w sposób, który można odczytać niemal jako zapewnienie, że do Paradise Island jeszcze nie wracamy. A szkoda, bo też bym bardzo chciała wiedzieć, co tam się dzieje :/

Ja bym chciał żeby Annie przyłączyła się do Erena i reszty ;___: ale to mało prawdopodobny scenariusz (autorka Hajime zapomniała pewnie o niej xD), no wielka szkoda mi Yimr, moje serduszko zabolało jak ja zobaczyłem ;c. Podobają mi się flashbacki Reinera, jak porównuje tych nowych bohaterów do swoich starych towarzyszy i trochę mi go nawet szkoda, ciekawe jak jego los się zakończy. A co do uzbrojenia zwiadowców to też jestem mega ciekawe, chociaż znając Henge to będzie hehe bardzo śmiercionośna broń. Przy okazji ten Tytan - czołg z 92 rozdziału to też jeden z shifterów?

Tak, ten tzw. "Tytan Czworonożny" to nie tylko kolejny shifter, ale i kolejna kobieta tytan xd http://attackontitan.wikia.com/wiki/Pieck

Z kolei autor mangi, Hajime Isayama to mężczyzna ;)
https://www.youtube.com/watch?v=-Zonu3AtWoU

Ops mój błąd dziękuje za sprostowanie ;)

hej :) czy duza jest roznica miedzy fabula anime a manga? obejrzalam dopiero 5odc, chetnie przeczytam wszystkie komentarze tutaj ale wolalabym najpierw znac odpowiedz na swoje pytanie :)

Prawie żadna. Jest kilka pojedynczych scen, które w mandze były, a w anime ich nie uświadczyliśmy i odwrotnie. Jednakże w większości przypadków są to dodatki z korzyścią dla wersji animowanej.
Na początku zmieniono też odrobinę chronologię wydarzeń, bo w mandze szkolenie wojskowe głównych bohaterów pokazano dopiero po bitwie o Trost, a w anime mamy wszystko po kolei.
Odcinek 25(czyli ostatni w pierwszym sezonie)miał nieco bardziej widowiskową finałową walkę no i tamtejszy wątek zakończono w taki sposób, aby nie rozpoczynać kolejnych(końcówka sezonu), gdzie w mandze koniec jednej historii od razu rozpoczynał kolejną. W odcinku 26(pierwszy w drugim sezonie), jednak ładnie wszystko naprostowali, także jest to prawie nieodczuwalne. Spokojnie możesz oglądać anime, a potem najwyżej porównać z mangą :)

Odcinek 25 miał nieco bardziej widowiskową finałową walkę, niż jej odpowiednik w mandze*

a jest manga po polsku czy tylko po angielsku?

myslalam, ze wiecej jest zmian, ale to dobrze, ze nie za duzo :) nie lubie takich przerobe hehe
dzieki za szybka odpowiedz :)

Po polsku jest do kupienia, natomiast jeśli chodzi o źródła internetowe to takowe są ale tylko po angielsku ;)

Już ktoś wcześniej o to pytał w tym wątku, ale się powtórzę.
On-line po polsku do rozdziału 51(czyli niemalże do końca tego co przewidziano na ten sezon można poczytać tutaj: http://www.manga-lib.pl/index.php/manga/online/shingeki_no_kyojin,1,1 )

Na tej grupie: https://www.facebook.com/groups/snkpolska/ , fani tłumaczyli sobie najnowsze rozdziały na swój użytek, ale z powodu konfliktu z wydawnictwem baza dotychczas przetłumaczonych rozdziałów została wykasowana i obecnie mają się tam pojawiać tylko bieżące i to na jakiś czas.
Za to wykasowanymi rozdziałami członkowie wymieniają się drogą mailową, pod postami.

Oprócz tego pozostaje zakup legalnej polskiej wersji papierowej: http://www.mangarden.pl/pl/c/Atak-Tytanow/241
Bądź czytanie po on-line po angielsku na stronach takich jak
ta: http://www.mangatown.com/manga/shingeki_no_kyojin/
bądź ta: http://mangastream.com/manga/attack_on_titan

Sorki za powtorzone pytanie, ale nie przeczytalam jeszcze pod tym tematem wszystkich komentarzy :)
I takie ostatnie pytanie: jestem na 20 odc i jak narazie nie ma watkow romantycznych. Czy utrzymuje się to do konca pierwszego sezonu i w 2gim? Bo jakoś nie widzi mi się ogladac romantyzmu w tym anime

Pomimo paru sugestii kto ma się ku sobie, zasadniczo nie ma żadnych wątków romantycznych w tej serii. Autor mangi regularnie wręcz przypomina, że nie ma co mieć w tej kwestii nawet żadnych złudzeń, zabijając co jakiś czas jakąś postać :)

To spoko, jakos mi tu watki milosne nie pasuja, chociaz Misaka sie widocznie klei do Erema

Rozdział 94- O ile w początkowych chapterach nie byłem jakoś przekonany do nowych bohaterów, to szczerze powiedziawszy coraz bardziej zaczynam ich lubić ;D, zwłaszcza Reinera któremu życzyłem śmierci po zdradzie jakiej dopuścił się na Erenie i spółce. Scena w której opowiada swojej rodzinie jakie to ,,piekło'' przeżył na Paradisie zasiewając tym samym lekkie ziarno niepewności w Gabi wyszła świetnie. Na minus w mojej opinii zasługuje fakt że dalej nie pokazali nam starej ekipy ;___:

Kim jest Gabi? Nie czytalam mangi

Żeby Ci nie spojlerować to w wielkim skrócie w mandze nastąpił przeskok czasowy i duża część informacji (m.in co znajdowało się w piwnicy Erena) zostało wyjaśnionych i prawdopodobnie autor mangi chce nam pokazać drugą stronę czyli ,,wrogów'' naszych głównych bohaterów, m.in kraj z którego pochodzi Reiner i jak oni zapatrują się na całą sytuację która ma miejsce na Paradise (czyli miejscu gdzie rozgrywa się główna akcja Anime i mangi) i własnię jednym z tych bohaterów jest Gabi (nie chcę się więcej rozpisywać bo nie chcę Ci spojlerować ;))

A ja to nie mam nic przeciwko spoilerom :) nie lubie nie wiedziec hehe i kim jest ta Gabi tam w mandze?

http://pl.shingekinokyojin.wikia.com/wiki/Gabi

Tego się bez spoilera wyjaśnić nie da :D
Generalnie jeśli każdy następny sezon będzie mieć po 12 odcinków, to Gabi poznamy dopiero w piątym.

Tak jak wyzej napisalam :) mnie tam spoilery nie przeszkadzaja. Zreszta jeżeli sama pytam to wnioskowac nozna, że spoilerowac mozna hehe

A w ogole co tak malo ludzi to oglada? Cos komentarzy innych uzytkownikow nie widac

Myślę, że więcej komentarzy pojawi się po zakończeniu sezonu.
Ogólnie sporo ludzi to ogląda, co widać w komentarzach na stronach z anime, ale tu, na filmwebie mało ludzi komentuje.

A gdzie to anime ma strone?

"na stronach z anime" - miałem tu na myśli strony gdzie wrzucane są przetłumaczone odcinki xd
Np. http://www.snk.wbijam.pl/

Swoją drogą anime ma swoją oficjalną stronę: http://shingeki.tv/season2/

Dużo ludzi widzi(czy raczej chciałoby widzieć) w długowłosym panu, któremu pomagał wstać Falco, Erena na przeszpiegach :D
Warto zwrócić uwagę, że ten sam osobnik pojawił się rozdziale miesiąc temu, w rogu kadru, gdy Reiner odchodził z tymi dzieciakami.

Szczerze jak zobaczyłem tą postać też mi się z Erenem skojarzyła ;), nie powiem byłby to ciekawy zabieg ,,Oni nam wysyłają szpiegów to mi im też'' chociaż z drugiej strony Eren jest zbyt cenny aby tak nim ryzykować no i pozostaje kwestia nogi tego pana, jeśli to Eren to w końcu powinna mu się zregenerować chyba że opanował on możliwość zatrzymywania regeneracji alby przy każdym przypadku odrastania będzie ją sobie ucinał hehe

No noga zdaje się to podważać, regeneracja niby też, ale może da się opanować- kto wie?
Tak czy inaczej tą pokazaną część twarzy i włosy ma podobne, a i choć cenny to jako jedyny dzięki wspomnieniom ma rozeznanie w świecie za murami.
Ponadto perspektywa zobaczenia głównego bohatera jako dorosłą osobę podziałała na wyobraźnie fanów :D
http://imgur.com/a/2c6mf

W anime Anne kobieta mutant przeciez jak zrobili na nia zasadzke to jak ja oslepili to zregenerowala tylko jedna oko. Wiec raczej da się panowac nad regeneracja. Chyba, że w mandze było inaczej :)

Zapomnialam zapytac jeszcze czy manga wychodzic bedzie po zakonczeniu 2sezonu? Czy jest jakas przerwa?

Manga wychodzi nieprzerwanie od 2009 roku:
http://pl.shingekinokyojin.wikia.com/wiki/Rozdzia%C5%82y

Nowe rozdziały wychodzą co miesiąc, a tomiki jak widać powyżej, w linku.

Nie znam fabuly w mandze, ale czy Eren nadawalby się jako szpieg? Przynajmniej na ta chwile nie wydaje mi się

Był kilkuletni przeskok czasowy, a i do tego czasu wiele przeszedł, więc może w końcu wydoroślał, nie tylko fizycznie :D

Sam pomysł szpiegowania jest jak najbardziej logiczny zwłaszcza w kontekście chaptera przed przeskokiem czasowym kiedy Eren wypowiada słowa że ,,dopóki ich nie zabiją to nie będą tak naprawdę wolni''

No tylko przy tym szpiegowaniu to nie pasuje mi jedna rzecz-co w takim momencie robi Mikasa? Bo na pewno nie puściłaby go samego na teren wroga gdy ona sobie spokojnie siedzi za murem i popija herbatkę. A sama nie mogłaby poruszać się po obcym terenie, gdyż nie zna go w ogóle. Jedynym rozwiązaniem jest Annie, która wyszła w końcu z kryształu i pomaga Zwiadowcom. Idąc dalej tym tokiem rozumowania można stwierdzić, że jak Mikasa to pewnie i Levi, a jak Levi to i większa grupka poszła z nimi.

A czy Eren nadaje się na szpiega? Pewnie tak, zważywszy na to, że przez całą mangę trochę wydoroślał. Pozbył się części kompleksów(w szczególności do Mikasy), nie jest też aż tak bardzo impulsywny i o wiele więcej myśli zanim zadziała. Więc tak, mógłby się nadać na szpiega. A ucięta noga nie jest problemem, Armored Titan w ludzkiej postaci potrafił zatrzymać regenerację ręki, więc Eren nogi też powinien.

Eren jest jedyną osobą z Paradise, która nadaje się na szpiega. Nikt inny z wyspy - oprócz Annie (chociaż ta opcja jest mało prawdopodobna) nie zna języka Marleyów. Eren jeśli odzyskał wspomnienia ojca jako jedyny zna język.

Marley i ludzie z Paradise mówią tym samym językiem. Zapewne masz na myśli akcję z tą puszką Ymir z S02E04, jednak to Ymir władała starym jezykiem, którego Marley nie rozumie z racji, że jest starsza o ponad pół wieku no i należała dodatkowo do sekty, która mogła ją tego nauczyć. Wiec bariera językowa nie wchodzi w grę, jedynym problemem jest sposób zachowania i poruszania się po Marley. Eren i Annie nadają się na szpiegów z racji, że jeden posiada wspomnienia z tego regionu, a druga tam się wychowała. Mogli przekazać swoje informacje osobom trzecim, jednak i tak niosłoby to ze sobą ogromne ryzyko(zdarzenia losowe).

Annie jednak jest tam znana więc ona na pewno odpada. Zostaje sam Eren, co jest logiczne. A jak Eren, to i Mikasa gdzieś tam sobie biega na pewno xD A Mikasy nikt nie może zostawić tam samej więc zapewne Annie jest z nią, a z nimi reszta zwiadowców. To jest jedyne logiczne rozwiązanie całej tej sytuacji, tym bardziej, że manga kroczy ku końcowi powoli więc nie ma czasu na siedzenie w bezczynności, tym bardziej, że timeskip wynosi 4 lata.

No chyba, że to nie Eren... Wtedy jedynym zamiennikiem wartym uwagi byłby nieukazany dziewiąty shifter :) Ale to mało prawdopodobne, pewnie ukaże on się dopiero podczas ostatecznej batalii...

Dlaczego zakładasz, że Levi pozwoliłby Annie żyć?
Z tym językiem to faktycznie nie byłem pewny.

W sumie bardzo wątpię, żeby mieli po tym wszystkim zwyczajnie współpracować z Annie. To byłoby bardzo nie w stylu tej mangi. Już prędzej widzę możliwość, że uwolnili ją, znaleźli sposób, żeby ją ujarzmić, po czym zmusili do zdradzenia jakichś informacji

Minęło 4 lata, przez ten czas pewnie wyszła z kryształu. Przez ten czas pewnie była więziona i traktowana dosyć brutalnie, ale patrząc z perspektywy Annie to mogła poczuć się opuszczona i zapomniana przez kamratów więc czemu by nie mogła wszystkiego wyśpiewać zwiadowcom? A jeśli wyśpiewała co miała wyśpiewać to dalsze jej katowanie/grożenie śmiercią jest bezcelowe.

Normalnie by siedziała cały czas zamknięta w więzieniu gdzieś pod ziemią, jednak z racji na panującą sytuację, braki w ludziach i lepiej zaawansowanych przeciwników(nie wspominając o 4 shiffterach będących po stronie Marley) oraz to jak ważne informacje posiada Annie, mogli jej "darować" pewne grzechy i zaproponować współpracę a Annie opuszczona przez swoich towarzyszy zgodziła się im pomóc. Nie jest to nielogiczne, a wręcz nawet prawdopodobne. O takiej sprawie musieliby dyskutować bardzo długo, a jeśli przyjąć, że uwolniła się z niego jakieś 2 lata temu to mieli wystarczająco czasu by ją więzić, wyżywać się na niej i oswoić się z myślą, że ma bardzo wysoką wartość bojową. Tym bardziej, że serum tytanów już nie posiadają, więc nie moga przejąć jej mocy, a szkoda byłoby marnować jej potencjał. I oni na pewno zdawaliby sobie z tego sprawę a co za tym idzie jedynym problemem byłaby chęć współpracy wychodząca od Annie, co jest możliwe. Zakładając oczywiście, że uwolniła się z kryształu.

Współpraca Annie ze zwiadowcami jest jak najbardziej w stylu tej mangi-ile to razy przyjaciele zmuszani byli do stawania przeciwko sobie? SnK lubi takie potyczki na podłożu emocjonalnym :) Zdrady również są tutaj na porządku dziennym więc nie widzę problemu, jedynie potrzeba by solidnego wyjaśnienia tej decyzji od strony psychologicznej by nie było to zbyt naciągane i wyszło dosyć realistycznie i naturalnie.

Chodzi mi m.in. o to, że ile lat by nie minęło, nikt Annie by już nie zaufał. Naprawdę nie wyobrażam sobie, że mieliby ją wysłać na przeszpiegi. Ale cóż, to tylko moje zdanie, zobaczymy, co dla Annie wymyślił autor ;)