no czekałam czekałam ,a tu właściwie nic wielkiego...(spoler był bardziej napięciowy)
skołowana jestem. czy ona od razu łapa w kieszeń i siup do buzi zestaw powitalny ?
nie ogarniam.
ps widziałam już spoiler 11 ;)
a ja przekonana, że to jest ostatni odcinek i czekam na wielkie WOW, a Ty piszesz o 11tym? :) Niedobrze ;) Pies śliczny xD
oj tam, dr Monk od dawna powinien przerwać praktykę, nie wiem jak się ustosunkować do tego, co zrobiła Zoey, zresztą odcinek mniej mnie poruszył niż zwiastun do następnego. Nie odczuwam wielkiej przyjemności oglądając go, mam wrażenie, że muszę, aby znać fabułę. Jeszcze dwa odcinki, jeszcze chwilą i wiem... Chcę dla niej dobrze, umiarkowanie dobrze, nadziei na przyszłość...
Jej i Eddiemu nie wróżę nic dobrego ;)