Kto Was irytuje najbardziej?
Mnie na przykład (poza tym stylizowanym językiem którym się posługują) najbardziej wnerwia chyba Naevia. Jej obłąkany wzrok i brak argumentów za zabijaniem rzymian przyprawia mnie o zwrot treści żołądkowej. Wogóle nie wiem co sądzić teraz, chyba tylko Spartakus i Gannikus zostali tam "normalni" (czyt; ludzcy w miare)
Poza tym,jeszcze Agron zachowuje się jak idiota
Kasiu, w mojej wyobraźni właśnie
http://25.media.tumblr.com/2eec0ca16471ad3a2c1dd84a15358cde/tumblr_mhulcvfAMC1rv dt44o1_250.gif
Naevia to najbardziej wkurzająca postać ze wszystkich sezonów. W BaS i GoA ją jeszcze lubiłam, ale ta nowa aktorka sprawia, że z odcinka na odcinek czuję coraz większą żądzę mordu. Crixus podobnie: jeszcze kiedy był badassem, był jednym z moich ulubionych bohaterów. Ale w "Vengeance" cała ta sprawa z Naevią sprawiła że stał się zgorzkniały i niewyrazisty, a w "War of the damned" to już w ogóle. Czy on nie może się czasem uśmiechnąć? Odzyskał w końcu miłość swojego życia, nie powinien przypadkiem nie posiadać się z radości?! Nagle z Niepokonanego Gala wylazł bezbronny karaluch, którego musi bronić dziewczyna! Co się stało z naszym Mistrzem Kapui? CHCĘ DAWNEGO CRIXUSA!
A co tego co powiedziałes o Agronie... http://i.imgur.com/8APjQ.png :D
A, zapomniałam dodać, że ten nieszczęsny, nowy Spartakus też nie należy do moich ulubionych postaci. Kurczę, gdyby Andy mógł nadal grać, to jakoś może bardziej tolerowałabym to "miłosierdzie" Spartakusa względem więźniów... No naprawdę, dlaczego on ich tyle trzymał? Tylko "marnowali" i tak już nadszarpnięte zapasy zboża... Nadszarpnięte przez męża najbardziej SZANOWANEJ przez Spartakusa wywłoki, za przeproszeniem. Żeby chociaż Andy mógł nadal odtwarzać tę rolę, a nie ten drewniany na twarzy i w mowie Liam. To znaczy wiem jaki ciężar na niego spadł, musiał zdobyć sympatię widzów po ich ukochanym ŚP. Andym, i to jeszcze mając tak trudną postać do zagrania. Ale mogliby z nim trochę potrenować ekspresję twarzy! Z jednej strony trochę mi go żal, że sobie tak średnio radzi, ale z drugiej - pięści mi się same zaciskają kiedy słyszę jak tym sennym głosem mówi coś w stylu "Nie możemy ich zabić, nie jesteśmy Rzymianami" - czy ty sam jeszcze nie zabiłeś wystarczająco dużo bezbronnych ludzi: kobiet i dzieci? I co jeszcze masz do powiedzenia na temat miłosierdzia? Z całym szacunkiem, ale... ogarnij się Liamie :P
No ale.. Liam mówi, co mu napiszą, jak ma się ogarnąć z tym co mówi o miłosierdziu? :O
Osobiście nie zauważyłam, żeby miał senny głos. Wręcz przeciwnie, growluje na rejestrach odpowiednich dla skandynawskich wokalistów deathmetalowych, dla mnie rewelacja :)
Kurczę, masz rację z tym Crixosem .... oni zamknęli się we własnym świecie nienawiści i nic nowego nie wnieśli do historii. Nevia jest bardzo wkurzająca z tą swoją wiecznie skrzywioną minką... Liam w roli Spartakusa też jest dla mnie beznadziejny - już to gdzieś tu pisałam - pewnie się powtórzę - te same miny , gesty - dobre określenie "drewniany na twarzy i w mowie" - Andy był zdecydowanie lepszym aktorem, przekazywał więcej emocji w naturalny sposób, nie potrzebował ubierać ich w wiele słów - Liam o wszystkim mówi z jednym wyrazem twarzy i to jest dla mnie strasznie wkurzające . Ciekawa jestem jak Andy zagrałby Spartakusa - przywódcę... W 1 sez był "cieplejszy", ale to przez wątek z żoną... Wkurzający też jest Cezar, ale przez nieszablonowe przedstawienie tej postaci jest w sumie ciekawie. Ooooo, właśnie zerknęłam na post ms rosencrantz: "... pantofel i psychopatka." - genialne podsumowanie Nevii i Crixosa.
Mnie w tym sezonie najbardziej denerwują:
*Naevia - chyba nie trzeba tego tłumaczyć.
*Crixus - chyba głównie dlatego, że rozczarował mnie. Ja chcę Kriksosa z BS!!!
*Tyberiusz - czy młodość tłumaczy wszystkie jego zagrywki? Chyba nie.
*Agron - sceny zazdrości są nie do zniesienia. Daj już sobie chłopie z tym spokój.
Zgadzam się Neavia , Crixus i Agron są na czołówce ale dodałbym tam jeszcze Cezara jakoś mnie ta postać denerwuje
A ja właśnie w tym sezonie Agrona zaczęłam lubić. Z Crixusem i Naevią pełna zgoda - pantofel i psychopatka.
Agron powinien nazywać się Angron (fani Warhammera wiedzą). On ciągle jest na kogoś wściekły, już nawet na swojego kochasia ;(
Być może jest wytrącony z równowagi przez to, że Spartakus traktuje go jak swojego ochroniarza, a jak by nie patrzeć - Agron jest najbardziej lojalny wobec niego, cokolwiek by się działo... Sama na jego miejscu nie byłabym zachwycona. Ale w sumie nie powinien się tak pienić i wyżywać się na Nasirze...
Albo po prostu zbliża mu się okres.
no właśnie Naevia wpływając na decyzje Crixosa najbardziew wnerwia. A on jak baranek się słucha, nawet myśl o przewrocie przyszła mu tak z dupy pod jej wpływem. Nie wiem czemu męskie postacie w tym serialu są tak bardzo podatne na manipulacje kobiet :/ nie żebym coś do kobiet miał, ale tu tak jest.
...uhmmm, co za piękne oczyska u tego kociska....
Taaak, młody Tyberiusz jest wkurzający, ale jego wyskoki ubarwiają akcję. Natomiast Seiya ma rację pisząc, że postać Sybil jest zupełnie zbędna, wprowadzili ją chyba tylko jako przeciwwagę dla Saxy, żeby koło Gannikusa coś się zadziało, ale pomysł chybiony.
najbardziej mnie denerwuje to pożal sie Boże dziewczę, które chodzi za Gannikusem - Sybil
zastanawiam się co ona tam w ogóle robi, jej postać wydaje mi się zbędna
do Ganikusa pasuje Saxa, a nie taka mdława istotka
niestety tacy jak on w końcu lgną do takich jak Sybil
a Crixosa i Naevię lubię:)
ale podobnie jak Was denerwuje mnie Tyberiusz
Nowa Naevia - co to w ogóle ma być?
Crixus - trochę denerwuje tym sposobem mówienia przez ściśnięte gardło i lekki pantofel z niego.
No i Rzymianie
Naevia, Tyberiusz i Agron irytowali mnie najbardziej w ostatniej części.
Ale i tak z całego serialu najbardziej irytujący był Vettius.
Tyberiusz - kto wybrał tego chłopczyka do tej roli, rozumiem, że syn Krassusa miał być młody, ale aktor przypominał z twarzy dziecko które można przytulić. Warto zauważyć, że on zabił czempiona Kapui Kriksosa, totalne nieporozumienie.
Musze się też przyczepić do ostaniej sceny włączonej do wora propagandy antytęczowej i dwóch odchodzących gejów głaskających dziecko.
Jest tyle nowych dobrych produkcji filmowych, takich jak Spartakus. Czy w każdej musi być ukazany rozbudowany gejowski wątek??!!
PS
Pozatym Spartakus bardzo mi się podobał, świetne sceny akcji (Trochę przesadzali w pierwszych sezonach z tą krwią) Świetnie ukazano, co zdeterminowany człowiek, a właściwie ludzie w beznadziejnym położeniu mogą uczynić. Chociaż film bardziej dla facetów :).
Nie rozumiem was wszystkich co wy macie to Tyberiusza,po prostu był zwykłym dzieciakiem,który chciał się przypodobać ojcu Imperatorowi.W dodatku te jego sprzeczki z Cezarem o tym świadczyły,że był zbyt pewny siebie-myślał,że jak jest synem najbogatszego rzymianina,to ma władze absolutną nad innymi,cóż,po prostu miał takie myśli,ale to nie świadczy źle o Nim,bo zapewne też byście postąpili jak on,po prostu był rzymianinem,i walczył dla chwały rzymu,szczerze mówiąc nie było mi go szkoda,zasłużył na śmierć,ale nie na to,żeby go oczerniać na taką masową skalę.Wkurzało mnie też w nim to,że mówił do ludzi wolnych(tj do Naevii) niewolnico,choć wiadomo,że już nie byli niewolnikami,co może świadczyć,że zawsze chce dopiec na swoim.Miał tam jakieś zalety,jak sam mówił oddał by życie dla swojego przyjaciela,który niesprawiedliwie został bestialsko zamordowany podczas decymacji(imienia nie pamiętam),także najbardziej denerwującą postacią nie był,ja bym bardziej stawiał na Naevie-w krew i piach jeszcze ujdzie,w zemście przeżyłem wielki szok,głównie ze względu na zmianę aktorki,ale jej styl "wojowniczki" po prostu żenujące.W wojnie potępionych wogóle dała do pieca-cały czas płakała za Crixusem jak ten upadł-rozumiem,płakała jak każdy zapewne z nas po stracie ukochanego,ale po jaki grzyb cały czas tak o nim ględziła ? no ja się pytam,przykładowo Gannicus tulił się z tamtą młodą brunetką(na marginesie śliczną ^ ^) a oczywiście Naevia do Spartakusa,że Crixus kiedyś też mnie tak tulił,no naprawdę,strasznie irytująca,jakoś Spartakus przeżył większy ból,bo stracił Surę,Mirę(nwm kim dla niego była,ale ważna) i dłużej temu kiedy Naevia była szczęśliwa z Crixusem,a mimo wszystko umiał się powstrzymać od ględzenia,jak to On za Nimi tęskni itp etc,a ona oczywiście swoje,żałosna postać z Naevii,szczerze cieszyłem się że Cezar uśmiercił ją,tyle w tym temacie.
tak....tylko, że mi chodziło o aktora grającego Tyberiusza, a nie o samą postać, wyglądało to co najmniej groteskowo jak taki hmmmm bobas ścinał głowę mistrza Kapui, no ale może to tylko moje odczucie
Moim zdaniem tak musiało być,Cezar nie mógł zgładzić Crixosa,gdyż pływał już w chwale Rzymu(wielu buntowników zabił etc.) a syn Imperatora praktycznie nikogo,więc tak twórcy postanowili...
cały czas odbijasz piłeczkę w złą stronę, chodzi mi o dobór aktora, twarzy, wygląda strasznie niemęsko, chodzi mi tylko i wyłącznie o estetykę, a nie o konieczność historyczną. Pozdrawiam :)
"Czy w każdej musi być ukazany rozbudowany gejowski wątek??!!"
producentom cholernie zależy na oglądalności (niejeden serial upadł z powodu niskiej oglądalności), a widownia homo i biseksualna jest spora
Jedną z przyczyn upadku powstania niewolników były właśnie kłótnie między liderami powstania, stąd tak pokazali nieporozumienia i świrowanie Agrona i Crixusa. Historyczny Crixus sie odłączył i jego oddział został rozbity pod Apulią.
denerwowała mnie jeszcze Ilithyia, ale to serii Krew i piach
te jej uśmieszki, fałsz i intrygi były irytujące - przypominała mi swoim zachowaniem niektóre wspołczesne gimnazjalistki (bez urazy )
Taa,tak samo dwulicowa co Lucrecia,cały czas okłamywała męża,jak i LLithie(jak to się piszę ;D) także są na równi moim zdaniem.