PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=624719}
7,2 5 500
ocen
7,2 10 1 5500
Switched at Birth
powrót do forum serialu Switched at Birth

Daphne w 34 minucie pokazuje swoje aparaty słuchowe na obu uszach - więc jakim cudem nie
słyszy telefonu na recepcji w klinice ? - to się nie trzyma kupy...

ocenił(a) serial na 7
gsgej

Owszem to się nie trzyma kupy. Mnie też to zastanawia bo jak ona jest całkowicie głucha to po co jej aparaty słuchowe które poprawiają słuch kiedy nie jest się całkowicie głuchym. Jeżeli już by tak bardzo chciała słyszeć to powinna się poddać operacji tak jak to zrobił ojciec Emmeta. To jest błąd producentów bo tak naprawdę to po co ona nosi te aparaty ?? I tak żadnych korzyści z tego nie ma.

wyderka_filmweb

Ona nosi aparat aby słyszeć głośne dźwięki , typu alarmy , jakieś głośne stukanie. Więc wydaje się że telefon powinna usłyszeć... Chociaż może telefony mają jakąś niską częstotliwość i nie słyszy dzwonienia ;)

ocenił(a) serial na 7
Vallen

gsgej , mylisz się... jestem niesłyszący, znam osoby którzy nie słyszą telefonu mimo że noszą aparaty słuchowe.
wyderka_filmweb nie zgadzam się z tym co napisałaś.

ocenił(a) serial na 7
MarQueS_1993

jak się nie zgadzasz z tym co napisałam to wyjaśnij mi dlaczego ? i jak wiesz to napisz po co jej są te aparaty słuchowe które nie przywracają jej słuchu i nie poprawiają jak jest całkowicie głucha..

ocenił(a) serial na 7
wyderka_filmweb

"Jeżeli już by tak bardzo chciała słyszeć to powinna się poddać operacji" - Po operacji może trochę pomoże lepiej słyszeć ale nie zawsze działa, po drugie nigdy nie da przywrócić słuch jak ktoś nie słyszy. Mam wiele znajomych którzy korzystali aparaty słuchowe i implanty ślimakowe. To tyle.., żeby dokładnie wyjaśnić musiałbym napisać długi tekst.

ocenił(a) serial na 7
MarQueS_1993

chodziło mi bardziej o to po co jej są aparaty słuchowe a nie to co daje operacja

wyderka_filmweb

Ojej jakie niedoinformowanie jest przykre. Osoby niesłyszące często noszą aparaty słuchowe, aby nawet lepiej odczuwać drgania, bądź nawet czasami słyszeć chociaż lekki zarys dźwięków. wyderka_filmweb jeżeli nie wiesz, nie znasz się, a Cię to ciekawi zachęcam zapoznanie się literaturą z zakresu surdopedagogiki, albo chociaż z wujkiem google.

ocenił(a) serial na 7
Lexi_m

ojej jak to fajnie jest się wymądrzać. nie znasz mnie to nie oceniaj. ja na wujku google nie polegam i nie mam zamiaru szukać informacji na ten temat tylko napisałam to co mi powiedzieli kiedyś lekarze więc nie mam zamiaru tego tematu już ciągnąć bo sprawa aparatów Daphe została wyjaśniona dzięki (na szczęście) doinformowanej Lexi_m za co jej bardzo dziękuję !!!

wyderka_filmweb

Nie oceniam w żaden sposób, nie użyłam żadnego przykrego określenia. Po prostu stwierdzam fakty dotyczące niedoinformowania społeczeństwa na tematy dość powszechne w tym momencie dotykające wielu ludzi żyjących pośród nas. Poleganie na google nie jest złe, gdyż możesz tam znaleźć wiele ciekawych stron prowadzonych przez specjalistów. Oczywiście nie ma co się irytować, tylko jeżeli już piszesz o czymś to warto jest wiedzieć o czym.

ocenił(a) serial na 8
gsgej

Hmm... jak to wytłumaczyć, postaram się jak najjaśniej. Mogą być małe błędy meretoryczne, więc nie traktujcie tego jak wyrocznię - jednak poparte są przykładami z życia wziętych, których rzetelności akurat jestem pewna.
Wadę słuchu określa się za pomocą audiogramu w decybelach (przedział 0 dB-120 dB), nie procentach - ludzie ze zdrowym słuchem mają zerowy przedział, bądź w granicach normy - czyli 0-10 dB. Osoby głuche (pomijam słabosłyszących, niedosłyszących czy nie słyszących na jedno ucho itp) - są albo głuche jak pień (nic ani nic nie słyszą, ich wynik jest poza audiogramem, nawet nie ujęty w skali - wydaje mi się, że Travis może mieć taki stopień głuchoty) albo (zdecydowana większość głuchych) mają RESZTKI słuchowe - takie osoby na audiogramie mają wynik 100-120 dB - w wielkim skrócie. Co to oznacza w praktyce? Że są w stanie usłyszeć cichutko np. startujący samolot, bo wydaje on dźwięk właśnie powyżej 100 decybeli. I tu wkracza rola aparatu słuchowego - wzmacnia on te resztki słuchowe, jednak nigdy nie osiąga poziomu osób słyszących (operacja zazwyczaj też - ale to zupełnie odrębny temat, jeszcze trudniejszy do dyskusji).
Druga istotna kwestia - częstotliwość dźwięków. Nie będę zagłębiać się w definicje ale znów w skrócie - można podzielić na wysokie i niskie dźwięki. Podam mój przykład, bardzo podobny do Daphne - mam RESZTKI słuchowe na niskich częstotliwościach, a na wyższych jestem kompletnie głucha jak pień. Co oznacza w praktyce? Że zakładając aparat słuchowy jestem w stanie usłyszeć niskie dźwięki (np. szczekanie psa czy właśnie głos ale bardzo zamazany, zlewający się i na dodatek bez wysokich głosek takich jak s, sz, cz, ch itd, dlatego umiejętność czytania z ust jest niemal niezbędna), natomiast wysokich wcale (np dźwięku wody czy śpiewu ptaków) - bo tu nie ma co wzmacniać, skoro nie ma resztek słuchowych. Pamiętajcie też, że u osób z dużym ubytkiem aparat nie wzmacnia dźwięku tak jak powinien - nie usłyszę np. głośnego wołania z innych pokoi. Jeśli osoba stoi 5 m za mną to owszem. Dlatego Daphne często nie reaguje, nawet jeśli ma aparaty.

AsiaSolo

AsiaSolo świetnie wytłumaczyła.

Telefon ma wysoką częstotliwość, dlatego niektórzy mogą go nie usłyszeć, nawet w aparatach słuchowych. Jeśli ktoś ma całkowitą głuchotę całkowitą, to nawet najlepsze aparaty słuchowe w niczym nie pomogą, ponieważ pogłośnienie, nawet te maksymalne, nie przyniesie efektów - taka osoba poczuje tylko uderzenie w bębenek. Jeśli ktoś ma znaczny niedosłuch, czyli zostały jakieś resztki słuchowe, to właśnie te resztki słuchowe są wzmocnione za pomocą aparatów i tymi resztkami możemy słyszeć i odbierać dźwięki. Te resztki jednak nie zastąpią naturalnego słyszenia - więc można nie zareagować na wołanie z innego pokoju, ponieważ dźwięk wołania z większej odległości może być zniekształcony i odebrany jako szum lub hałas. Jednak gdy osoba niesłysząca z kimś rozmawia to może skupić się na jego ustach i na słyszeniu - dzięki temu może łatwiej skupić się na słuchaniu.

gsgej

Możecie mnie teraz zwyzywać ale dla mnie takie noszenie paratu trochę nie ma sensu.. no może te osoby sie cieszą, że coś tam usłyszały ale czy to np nie zaburza ich orientacji np jesli są na lotnisku czy w pobliżu az kimś rozmawiajaą w jezyu migowym to potrafią się skupić? To pytanie może jest śmieszne ale serio, osoby słyszące to słyszą różne dźwięki i są przyzwyczajeni do tego ale ktoś kto tak słąbo słyszy to nie jest to dla niego uciążliwe?

ocenił(a) serial na 8
marta86_16

1. "osoby słyszące to słyszą różne dźwięki i są przyzwyczajeni do tego" - Tak samo właśnie osoba niesłysząca przyzwyczaja się do tych różnych dźwięków.
2. "az kimś rozmawiajaą w jezyu migowym to potrafią się skupić" - a Ty rozmawiając z kimś potrafisz się skupić na tym jeśli np. obok jedzie autobus?

marta86_16

Myśle że sama powinnaś odpowiedzieć na to pytanie poprzez pytanie po co ludzie noszą okulary skoro troche zle widzą???

joanagka

Tyle, że okulary poprawiają wzrok a z tego co mozna wyzyta to nie każdemu aparat słuchowy słuch poprawia a mimo to noszą to w jakim celu to robią?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones