Jakość spadła już dawno, ale oglądalność niekoniecznie. Niestety w telewizji to się głównie liczy.

Mnie dalej ten serial bawi i sprawa niezłą rozrywkę mimo spadku jakości.
Wystarczy potraktować go jako przerywnik, oderwanie się od czegoś innego i będzie dalej sprawiał taką samą. Nie każdy serial musi mieć wybitną historię. Szczerze mówiąc byłbym smutny gdyby TBBT skończyło się w chwili obecnej, przeszłej lub przyszłej (np po 12 sezonach). Ja nie jestem gotowy na koniec tego serialu.

jeśli uśmiercą Amy to nie

Wszystkie sezony mnie bawiły, ale sezon 10 jest zwyczajnie nieciekawy. Żaden z bohaterów już nie jest taki sam, przez co serial stracił swój urok. Chciałam zobaczyć TWP do końca, ale nie wiem czy warto...

Poziom serii może się różnić ale zakończenie dziesiątego sezonu jest naprawdę na plus. Połączono motywy z życia nerdów i problemów w związkach w stylu, który przypominał pierwsze sezony TBBT.

Przy okazji muszę wspomnieć, że dziwią mnie żale na forach nt. tego, że w tym serialu coraz mniej jest rozterek nerdów a więcej problemów natury damsko-męskiej. Serial leci już dziesięć lat, bohaterowie w tym czasie zdążyli dojrzeć. To już nie są kawalerowie świeżo po obronie dyplomów, tylko poważani specjaliści w swej dziedzinie którzy zaczynają już zakładać swoje rodziny. Ot, życie.