PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=369170}

Terminator: Kroniki Sary Connor

Terminator: The Sarah Connor Chronicles
7,0 12 167
ocen
7,0 10 1 12167
Terminator: Kroniki Sary Connor
powrót do forum serialu Terminator: Kroniki Sary Connor

Ten serial miał swój klimat. Szkoda, że dziś ładują kasę w romansidła, a rzeczy ciekawe
kasują.

ocenił(a) serial na 9
ollo

Zgadzam się. Jak zobaczyłam znowu Dereka, Kyle'a i Cameron to się popłakałam. Nie spodziewałam się takiego zakończenia, wszystko szło w złą stronę, wszyscy zginęli, Cameron została bez chipa a tu proszę. Oglądałam dziś rano powtórkę ostatniego odcinka i nie mogę się pogodzić z faktem, że to już koniec. Takich seriali nie powinno zdejmować się z anteny, był niepowtarzalny, mądry i miał klimat. Ale niestety jest nas, mądrych widzów, zbyt mało na świecie... I jeszcze Kyle, jak zobaczył Johna, myślę, że poznał iż to jego syn, chociaż podejrzewam, że jeszcze nie cofnął się w czasie, bo w końcu nie znali żadnego Johna Connora a to on wysłał Reesa w przeszłość.

aneant89

Bo w ostatnie senie to nie była terminatorzyca Cameron Philiips lecz jej ludzki pierwowzór - Allison Young. Dlatego pies nie szczekał i pozwolił się głaskać. NIepokoi mnie wariant przyszłości w której John Connor nie jest znany. Kto w takim razie ma dowodzić ruchem oporu? ;-)

witkam5

Jak pisałem w innym temacie. Może okazać się, że Connor został sprowadzony przez Weaver, właśnie w tym celu, aby tym przywódcą zostać. Przez jakiś czas zapoznawał się z konstrukcjami cyborgów, dzieki Cameron, T-800 z T2 itp.
Zostanie uwięziony, i w 2021, wraz grupą (m in. Kyle) ucieknie z obozu pracy (być może dostanie jakąś pomoc od np Weaver, czy Jon Henry). Jako osoba, która nagle sie tak pojawi z nikąd, okaże się że potrafi unikać i walczyć z maszynami, zna ich słabe strony... można odebrać go jak mesjasza.
Co do końcówki 22 odc, jest tak dobra, tak zgrana, że wydaje się, że cały serial a częściowo T1 i T2, jakby były pod nią przygotowane, podkreślający motyw muzyczny, który istnieją w całych kronikach. W tym fragmencie jakby idealnie wszczelony...

Każde puszczenie ostatnich, odcinków 2 sezonów, dorzuca kolejnych fanów kronik...
Choć jak wspomniałem, lepsza konntynuacja była by, gdzie Sara by była na dużo dalszym planie. W 2 sezonie wiele odcinków gdzie była motywem przewodnim (poszukiwanie tych 3 kropek, odcinek sen/szpital itp) okazywały się męczące, i być może przez nie spadała oglądalność.
A na Cameron, na jej zachowania sugerujące, że jest coś w niej z człowieka, czeka się najbardziej. Z reszta odcinek, gdzie ma wspomnienia Alison, uważa się za jeden z ciekawszych.
A tytuł, Kroniki Sary Connor, stawia wiele osób już z góry w opozycji do tego serialu, jako czegoś zerującego tylko na znanej marce (niestety pierwsze odcinki jakby to potwierdzały). Zwróćcie uwagę, ile osób zmienia opinie na temat tego serialu po oglądnięciu większej ilości odcinków szczególnie 2 sezonu, a jeszcze więcej po oglądnięciu ich drugi raz. Dlatego konntynuacja skupiająca się głównie na Cammeron, z zmienionym nawet tytułem, moze przytrzymac dłużej spora widownię. Oczywiście warunkiem, jest utrzymanie poziomu przez autorów z ostatnich odcinków serialu.

ocenił(a) serial na 10
akiun

Dokladnie, tez wspominalem wczesniej ze jest to najbardziej prawdopodobna wersja ( a swoja droga, calkiem fajna ;) )
Weaver wiedziala co robi, gdy sprowadzila Johna do siebie. Mysle nawet, ze wykorzystala do tego celu specjalnie Cameron ( pytaniem skierowanym do Cameron " Przylaczysz sie do nas?"). I jeszcze odpowiedz Cameron gdy weszla do pokoju Johna Henrego "Ja tez Cie znam", sugeruje to jakby spotkali sie w przyszlosci juz nie raz ;)

Ja to widze tak, ze Cameron jest od samego poczatku po stronie "plynnych" ( Weaver i John Henry ). Wtedy gdy na statku, jak pojmali Allison - maszyna powiedziala, ze chca pokoju. Pozatym wiemy, ze w przyszlosci Cameron probuje ugadac sie z plynnymi.

Chcialbym jeszcze nawiazac to posta aneant89 : chodzi o to, ze Kyle poznal, ze John to jego syn gdy na niego patrzyl. W koncu pamietacie jak na urodziny Johna w 1 sezonie bodajze, Derek zaprowadzil Johna na ten plac ? I tam spotkal on swojego ojca, ktory byl jeszcze dzieckiem i patrzyli sie wtedy prosto w oczy ? :)
Ale z tego co nam wiadomo, jest to inna linia czasowa... wiec te wydarzenie nie mialo miejsca w tej lini czasowej, przynajmniej ja to tak rozumiem.

ocenił(a) serial na 10
witkam5

czy można gdzieś pobrać cały 2 sezon z TVN7?

ocenił(a) serial na 9
humorek22

Na chomiiiiiiku jest, ale nie wiem czy z lektorem czy z napisami. Poszukaj, może to i z tvn 7 ;)

ocenił(a) serial na 9
witkam5

Wiem, że to Allison, ale pewnie jak większość widzów miałam tylko jedno odczucie - Cameron, znów cała i zdrowa, po tym wszystkim, co się wydarzyło w przeszłości. W końcu tak samo wyglądają i tak,. wiem, że są to dwie różne osoby. Ja byłam fanką od samego początku jak tylko serial powstał. Główna w tym zasługa bohaterów. A drugi sezon mnie powalił, choć były odcinki czasami nużące. Jednak końcówka wspaniała. Muzyka, gra aktorska, Kyle i to jego spojrzenie, choć nie mógł znać Johna. I tu pojawia się moje pytanie czy Kyle Reese znał wcześniej Sarę? Coś gdzieś czytałam, że miał jej zdjęcie, ale to chyba dopiero jak John Connor został przywódca oporu? Sama już nie wiem. Pewnie nie w tym Timeline. Moje pierwsze wrażenie apropo spotkanie Kyle i Connora to - poznał Johna, zobaczył, że jest podobny do Sary i do niego, ale chyba błędne me odczucie było. ;)
Aha w którym odcinku Derek widział jak Cameron tańczy w pokoju przed lustrem balet? I w którym Derek raz z Johnem poszli do parku i oglądali małych Kyle i Dereka jak się bawią?
Ten serial mnie wykończy. Emocjonalnie ;)

ocenił(a) serial na 10
aneant89

Chcialem Ci je wyslac na priv, ale masz blok ;) Wiec prosze - balet Cameron to koniec s01e07. Spotkanie w parku to s01e09 u mnie 32 minuta. Faktycznie, Kyle patrzac na niego jakby zamyslil sie na chwilke ;) Jakby dostrzegl kogos wiecej niz nieznajomego. Byc moze dostrzegl wlasnie swoje rysy, oczy na jego twarzy :) Bo ta wersja, ktora podalem wyzej troszke nie pasuje z powodu wlasnie innego time line'u.

kaishaku27

Czyzbyś miała nagrane gdzieś TSCC?

aneant89

Wygląda na to, że TSCC jest daniem przyrządzonym wg. skutecznego przepisu na oglądalność. Każdy ma to co chce: dla chłopców- strzelanie, pościgi i mordobicie, a dla dziewczyn oczywiście love story bo inaczej zmienią kanał. Mimo to lubię TSCC - dla mnie jest to jedyny serial od czasów "Archiwum X" i "Outer of limits" który da się oglądać. Emocje są, jednak prawdziwy Terminator, Sara i Kyle to ci z filmu z 1984 roku i warto go obejrzeć jeśli do tej pory tego nie zrobiłaś. Ja to zrobiłem w roki w którym przyszłaś na świat. Film zrobiony za śmieszne pieniądze okazał się arcydziełem.

ocenił(a) serial na 9
witkam5

Witam wszystkich fanów serialu Terminator Kroniki Sary Connor.
Chciałbym podzielić się z wami opinią na temat tego serialu. Zobaczyłem pierwszy odcinek serialu 3 września na TVN 7 (świetny lektor Jarosław Łukomski) i nie przegapiłem żadnego do ostatniego odcinka i tylko żałuje, że go wcześniej nie obejrzałem na TVP i AXN. Ten serial to strzał w dziesiątkę jest o wiele lepszą kontynuacją Terminatora 2 niż słaby T3 Bunt maszyn i beznadziejny T4 Ocalenie. Aktorzy występujący w serialu świetnie sprawdzają się w swoich rolach zwłaszcza tytułowa Sara Connor w przeciwieństwie do aktorów z T3, którzy byli w cieniu Arnolda Schwarzeneggera.
Jestem wściekły, że telewizja która w USA emitowała Kroniki Sary Connor zrezygnowała z kontynuacji serialu, nie pomagając serialowi się rozwijać. W mojej opinii był nacisk na telewizje ze strony ekipy Terminatora 4 Ocalenie, który przygotowywał się do premiery (maj 2009 r.) i nie chciał mieć konkurencji w postaci serialu (który się zakończył w kwietniu 2009r.). Myślę, że serial był by kontynuowany gdyby nie było Terminatora 4 Ocalenie. Jeżeli serial w przyszłości będzie kontynuowany to przypuszczam że dopiero po premierach T5 i T6.
Chciałbym Bardzo, żeby sezon 3 był jak najszybciej i pokazał nam jaka była przyszłość Cameron/Allison,Johna i Sary.
Ciesze się, że piszecie dużo o serialu i macie własne przemyślenia na temat dalszych losów Terminatora Kroniki Sary Connor są bardzo ciekawe i godne uwagi.
Pozdrawiam Wszystkich Fanów serialu Terminator Kroniki Sary Connor mając nadzieje, że serial powróci.

ocenił(a) serial na 10
Stinger_5

"Myślę, że serial był by kontynuowany gdyby nie było Terminatora 4 Ocalenie. Jeżeli serial w przyszłości będzie kontynuowany to przypuszczam że dopiero po premierach T5 i T6. "

Witaj w gronie fanów Kronik :)
Możliwe, ze Kroniki miały stanowić zachętę do obejrzenia T4. Gdyby ta teoria była prawdziwa, to może dalszego ciągu serialu można się spodziewać przed ewentualnymi filmami kinowymi T5 i T6, które na pewno prędzej czy później powstaną.

jacekjan

Ja również witam wszystkich. ;) Tak dla wyjaśnienia, nie jestem nową fanką, bo już byłam nią wcześniej. Ale od kilku miesięcy przeglądam to forum i widzę jak ono żyje i to coraz bardziej, mimo że skończyła się niedawno kolejna emisja serialu. Nie ma nic milszego, niż wieczni fani i warto dołączyć do tego grona jednocześnie przestać być obserwatorką.
Co do zakończenia, faktycznie jest ono piękne, wzruszające i zaskakujące. Po nim, nawet jeśli obejrzy się serial 415410 razy nadal czuje się niedosyt, że to już koniec, że nie ma nic dalej i póki co nie ma żadnych szans na następny sezon. Ogólnie serial ma swój urok i to wielki. Jak ktoś wspomniał wcześniej, każdy znajdzie coś dla siebie. Nie mniej jednak cieszę się, że w ogóle ten serial powstał i mogłam go obejrzeć.
A co do muzyki... muzyka jak dla mnie to Mistrzostwo przez bardzo duże "M". ;)

ocenił(a) serial na 10
Amys24

Witaj zatem w gronie "wiecznych fanów" :)
Jeśli chodzi o odczucia po zakończeniu, to ja dodałbym do tych słów, które wymieniałaś jeszcze jedno - smutne. dla mnie właśnie takie było to zakończenie. Było mi bardzo smutno zobaczyć Cameron w takim stanie. Chyba nigdy nie wybaczę tego scenarzystom. Dobrze wiedzieli, że kontynuacja serialu jest niepewna. Cam z pewnością nie zasłużyła na taki koniec.
Jeśli podoba ci się muzyka z serialu, to polecam Ci płytę z tą właśnie muzyką. Są tam utwory w zdecydowanej większości z pierwszego sezonu, ale jest również piosenka śpiewana przez Shirley Manson (o mało co napisałbym z rozpędu Catherine Weaver) na otwarcie drugiego sezonu.

jacekjan

Smutne również, to prawda. I szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że w taki sposób wykluczą jej postać, że w ogóle wykluczą jej postać. Co więcej nawet po przeczytaniu opisu tego odcinka miałam nadzieję, że jednak ktoś zdoła zrobić coś aby do tego nie dopuścić, ale jak widać się nie dało.
Część tych utworków już jakiś czas temu słuchałam, ale z tą płytą by było lepsze rozwiązanie. Zostając przy temacie Shirley, moim zdaniem nikogo lepszego nie mogli wybrać do roli Catherine Weaver. Chociaż przez to zamiast z Garbage częściej mi się ona kojarzy właśnie z TSCC.

ocenił(a) serial na 10
Amys24

Summer w wywiadzie z początku maja 2009, kiedy wszyscy czekali na decyzję FOXa w sprawie kontynuacji, powiedziała tyle, że Josh Friedman obiecał jej, że postać Cameron nie odejdzie. W innym wywiadzie, juz po anulowaniu serialu powiedziała, że gdyby powstał trzeci sezon, to więcej czasu poświęciłaby graniu Allison niż Cameron. Również Thomas Dekker na spotkaniu z fanami w Londynie powiedział, że wątek Allison byłby ważniejszy niż Cameron.

Jednak kiedy dowiedziałem się co stało się z Cameron w BTR, to przeżyłem szok. Również nigdy nie spodziewałbym się, że tak potraktują jej postać.

Jeśli chodzi o Shirley, to ja nie mam problemu z czym ją bardziej kojarzyć, bo przed obejrzeniem Kronik po prostu jej nie znałem :)

ocenił(a) serial na 9
jacekjan

Głupie pytanie: Co to jest BTR? ;)

ocenił(a) serial na 9
aneant89

born to run , tytuł ostatniego epka :)

jacekjan

Scenarzyści zawsze zrzucają na dalszy plan najlepsze postaci, do tego już chyba trzeba przywyknąć przy kontynuacjach seriali. Chociaż ja od kilku lat mam takie szczęście do seriali, że każdy, który mi się spodoba zostaje anulowany.

Chyba nikt się tego nie spodziewał. Jednak mnie tylko gryzie jedno. Skoro istniało widmo anulowania serialu, czemu zakończyli go tak, że samo zakończenie aż się prosi o kontynuację. Dla mnie to trochę nielogiczne, zresztą wiele osób już o tym wspomniało.

Ja ją kojarzyłam właśnie z zespołu Garbage, ale bardziej mnie przekonała do siebie w Kronikach, niż jako wokalistka chociaż dobrze śpiewa. ;)

ocenił(a) serial na 10
Amys24

"Jednak mnie tylko gryzie jedno. Skoro istniało widmo anulowania serialu, czemu zakończyli go tak, że samo zakończenie aż się prosi o kontynuację. Dla mnie to trochę nielogiczne, zresztą wiele osób już o tym wspomniało."

Zakończyli tak dlatego, że główny scenarzysta Josh Friedman naiwnie wierzył, że jego serial na pewno dostanie trzeci sezon. Zupełnie nie przyjmował do wiadomości tego, że FOX najprawdopodobniej skreślił serial w momencie, w którym przeniósł emisję na piątek, co spowodowało spadek oglądalności w USA o ok. 2 miliony widzów.
Również kolejne odcinki drugiej części drugiego sezonu (bo II sezon w USA był emitowany w dwóch częściach - odcinki 1-13 i po przerwie zimowej 14-22) były na tyle słabe, że tez spowodowały spadek oglądalności. Mam tu na myśli odcinki 14-16, choć oczywiście odcinek 13 (ten z UFO) również nie był zbyt ciekawy.
Kiedy akcja nabrała tempa w odcinkach 18-22, to niestety dla serialu było już za późno. A Friedman, jakby nigdy nic opowiadał, jakie to on ma świetne pomysły na trzeci sezon.
Byłoby znacznie lepiej, gdyby wykorzystał te pomysły w drugim sezonie i zupełnie inaczej poprowadził fabułę w odcinkach 12-17.

jacekjan

Nic dziwnego, że oglądalność spadła skoro przenoszą sobie emisje z dnia na dzień, a do tego dobre seriale muszą konkurować z tymi tzw. "programami rozrywkowymi", po które ludzie chętniej sięgają, bo nad tym, że ktoś tańczy/śpiewa czy robi z siebie nieraz ostatniego idiotę nie trzeba myśleć. I w sumie w takim wypadku to zrozumiałe, ile już seriali w ten sposób załatwili. Ostatecznie można się też zgodzić, że tych odcinków z UFO mogło by nie być. Zamiast nich lepiej byłoby umieścić jakieś inne, które ludzi by zaciekawiły, przyciągnęły i dały by więcej szans całej produkcji. Poza tym moim zdaniem też trochę za szybko zdecydowali się anulować serial. Mogli chociaż przemyśleć te pomysły i kto wie, może w ostateczności nakręcili by chociaż z 6 odcinków tego trzeciego sezonu. W końcu pierwszy miał zaledwie 9 i przyciągnął już uwagę.

ocenił(a) serial na 10
Amys24

Serial generalnie miał pecha:( Pierwszy sezon liczył tylko 9 odcinków, bo akurat w Hollywood strajkowali scenarzyści. Gdzieś w materiałach dodatkowych twórcy serialu tłumaczyli, że to, co działo się w pierwszym odcinku drugiego sezonu, w założeniach miało być dziesiątym odcinkiem pierwszego sezonu. Strajk scenarzystów spowodował jednak, że wstrzymano pracę nad serialem i pierwszy sezon zakończył się właśnie na dziewiątym odcinku.

jacekjan

I szkoda, że przez tegoż właśnie pecha jest jak jest. Ale i tak wszyscy powinniśmy się cieszyć, że w ogóle powstał. Było co zobaczyć i jest co wspominać, a do tego każdy ma wolną rękę w tym, by sobie dopisać własny ciąg dalszy, chociaż na pewno będzie on się różnił od tego, co naprawdę by się pojawiło w 3 sezonie, gdyby taki powstał.

ocenił(a) serial na 10
Stinger_5

kiedy będzie z tym lektorem z TVN7 do obejrzenia na necie?

humorek22

Nie wiem. A jeśli ktoś nagrał emisję z TVN7 to najpewniej będzie można ją szybciej pobrać, niż obejrzeć w necie. ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones