True story kolego, mam te same odczucia. Film dla gimbazy bez ładu i składu.

Być może drodzy "znawcy filmów" zmienicie swoje zdanie, po obejrzeniu chociażby pierwszego sezonu? Również sceptycznie byłem nastawiony na tę propozycję, ale proszę mi uwierzyć, ona zaczęła się z epizodu na epizod nakręcać, zaś drugi sezon jest urozmaicony o szereg możliwych scen oraz akcji. Gra nie toczy się tylko w zamkniętych kadrach i odcinak kilometrów. Zgadzam się z Wami w jednym przykładzie... otóż to faktycznie film dla spektrum docelowego (15-30), ale myślę, że każdy coś dla siebie znajdzie. Mnie jednak zainfekował, pomimo kilku gaf w filmie. ;-)

Dokładnie tak jak piszesz. Z początku też myślałem, że będzie to infantylny serial dla nastolatków. Jak dobrze, że wytrwałem, bo drugi sezon oglądam już z zapartym tchem i nie mogę się doczekać kolejnego odcinka. Jest moc, a i widać scenarzyści idą w dobrym kierunku. Dzisiaj po obejrzeniu s02e12 zmieniam noty na 8. Aż nie mogę się doczekać finału 2 sezonu :)

I ja też potwierdzam, połowa pierwszego sezonu taka sobie, też zastanawiałem się czy oglądać. Druga połowa nakręca się z odcinka na odcinek. A drugi sezon robi się już mroczny z odcinka na odcinek. Scenarzyści zupełnie zmienili kierunek. Jeśli ktoś lubi seriale s-f to warto przecierpieć te kilka pierwszych odcinków. Choć fakt że mogli by trochę szybciej pójśc z fabułą do przodu, wiem że to serial, no ale jednak trochę wolno to idzie (podobnie jak w TWD).

To ja też się dołączę do tych opinii. Dokładnie tak! Mniej więcej od połowy pierwszej serii zaczyna się robić ciekawie a drugi sezon jest świetny! Też podniosłem ocenę serialowi, bo początkową był strasznie infantylny. Na szczęście akcja się rozkręca.

Mnie najbardziej bolało kilka pierwszych odcinków 2 sezonu. Nie dlatego, że fabuła mi się nie podobała, ale dlatego, że poszli schematem oklepanym przez chyba wszystkie inne seriale/filmy, że tak je nazwę, survivalowe - grupa głównych bohaterów trafia do miejsca, które się wydaje bezpieczne i w ogóle super, ale tylko się wydaje (The walking dead robi to non stop niestety)

chyba kazdy normalny mial takie odczucia - pierwsze odcinki mowie sobie ale badziewie dla dzieci ale obejrzalem do konca sezon 1 i juz bylem zachwycony. A tak na marginesie jak mozna szukac logiki w serialach? ;) nie znam zadnego logicznego serialu

A tym którzy serial oglądają systematycznie i twierdzą że jest śmiesznie głupi, schematyczny, przewidywalny to co napiszesz? Oglądajcie co drugi odcinek? Mi osobiście wstyd za to że jeszcze go oglądam, z każdym odcinkiem czuję coraz większa żenadę. Na 5 słabych odcinków przypada jeden średni. Nie zamierzam nikomu mówić co jest dobre a co złe, tym bardziej nie namawiam kogoś słowami typu: "oglądajcie, później będzie super..."

"spektrum docelowego (15-30)"

Chyba 12 - 20

A o co Ci chodzi? Przecież wiemy, że oglądamy serial klasy B, i w tej B-klasie ma u mnie 7. Co do absurdów, w serialach typu 'Detektyw' co krytycy i publika omal nie szczytowała z zachwytu widać ich było więcej, nie mówiąc o innych produkcjach typu Hoc, ten serial jest typową przygodówką i nie sili się na nic więcej.

Zgadam się. Po tylu pozytywnych opiniach myślałam ze na prawdę będzie to cos fajnego, no ale się zawiodłam.

Oglądnij jeden odcinek i oceniaj cały serial ;D niech nie oglądają Ci co nie chcą - ich strata ;D

Chyba nie nadążam. Logika The 100 oceniona na 2* a LOST na 8*?

Ten serial jest tak niedorzeczny, że aż modelowy. To modelowy przykład jak bardzo można zdegradować w świecie serialowym gatunek sf. Takie seriale psując reputację gatunkowi sugerują, że sf musi być adresowane do 12-latków.

W serialu krew się leje, a trup ściele się gęsto? Dokładnie tak jak w grach komputerowych, w strzelankach, w grze GTA tak wśród młodzieży popularnej.

The100 jest chaotyczną, nielogiczną, durnowatą papką dla nastolatków i to tych, którzy często lubią wyłączać mózg. Gdy dowiedziałem się, że prezydent kolonii znajdujący się na stacji orbitalnej zamierza wylądować na Ziemi ładując się do pocisku balistycznego pomyślałem, że takiego dna nic już w świecie seriali nie przebije. Ale ten serial obfituje w tego rodzaju absurdy, które kupić i tolerować mogą wyłącznie bezrefleksyjni. Ten serial z przekraczania kolejnych granic głupoty słynie. Każda scena, każdy dialog, każdy wątek znamionują gniota niebywałego. Postacie są jak z komiksu, szablonowe, schematyczne, czarno-białe. Wszystko w tym serialu jest boleśnie infantylne, niewiarygodnie płytkie, pozbawione elementarnej logiki. "Zwroty akcji" są jak z oper mydlanych. Jest to bez wątpienia jeden z najgorszych i najgłupszych seriali z jakim się w życiu zetknąłem.

I nie, nie jest to kino klasy B. To kino klasy Ś - śmieciowe, bo bezwartościowe na każdej płaszczyźnie.

na szczęście osób takich jak tinuviels, Szmalu czy per333 jest tylko parę ;) a w sumie, kit, nie podoba się to nie oglądajcie i tyle :D i nie próbujcie wywołać tu burzy gówna, to nie YT gdzie może mieli byście odzew wśród wspomnianych przez per333 nastolatków :P życzę przyjemnego oglądania innych seriali z wyższej półki ;)

Racją jest że pierwszy sezon do połowy jest fatalny, poźniej robi się lepiej ale nie bardzo dobrze.
Ja ukończyłem sezon 1 i podobały mi się ostatnie dwa odcinki, generalnie nie podobają mi się postacie czy charaktery bo są bardzo płytkie, niewyraźne, nudne.

Seriale są ogólnie bardzo nierównymi produkcjami ja po obejrzeniu dwóch sezonów The walking Dead stwierdziłem że większej nielogicznej bzdury nie widziałem.Teraz ukończyłem The knick. ktory był rewelacją bodajże do 5 odcinka bo później sam nie wiem co się stało, ale zabrakło chyba jaj i serial został spłycony.

Weźmy dla porównania najgłupszy serial (jeżeli to serialem można nazwać, purystów nomenklatury kinowej z góry przepraszam) jaki widziałem: Blok Ekipa. Nie przepadam, nie oglądam (widziałem może jeden odcinek plus jakieś fragmenty) ale złego słowa o nim nie napisze, dlaczego? Ta produkcja niczego nie udaje, jest durna od A do Z, jest głupia, prostacka ale taka miała być, takie jest jej założeni, to jest widzowi sprzedawane. The 100 natomiast udaje. Udaje że aktorzy wiedzą co robią, udaje że ma fabułę, udaje że to wszystko ma jakiś sens. Założenia tego filmu były mniej więcej takie:
"Ej zróbmy taki film z młodymi aktorami w lesie i że oni tam musza się zorganizować (khem The maze), taki że wiecie, jakieś statki kosmiczne na orbicie gdzie mieszka reszta ludzi (khem Elysium), i apokalipsa i takie trochę SF, i oni tam jakoś na ziemie się dostaną i będą musieli tam walczyć o przetrwanie w tym lesie (khem Hunger Games). Do tego jakiś prosty wątek miłosny i będą worki dolarów z tego."
Są jakieś granice absurdu które można tolerować, ten serial je przekracza a nawet tworzy nowe standardy i jestem w szoku że tylu osobą (wnioskując po ocenie) to kompletnie nie przeszkadza. Nie mówię że to źle, oglądajcie sobie co chcecie, każdemu wedle potrzeb, jestem po prostu zaskoczony.

Początek pierwszego sezonu faktycznie może się taki wydawać, ale jeżeli sądzisz, że jest to serial o statkach kosmicznych to widziałeś maksimum 2-3 pierwsze odcinki. Akcja z odcinka na odcinek przyspiesza, serial, zwłaszcza w ostatnich odcinkach jest już zupełnie nieprzewidywalny. Nie jest to serial naukowy tylko ROZRYWKOWY, nie wszystko musi mieć głębokie SF podłoże. Oczywiste jest to, że twórcy z fizyką mają niewiele wspólnego jednak stworzyli serial, który trzyma w napięciu i jest przyjemny w odbiorze. Ja nie mogę się doczekać każdego nowego odcinka.

"na szczęście osób takich jak tinuviels, Szmalu czy per333 jest tylko parę ;)"

No, głupich też jest więcej niż mądrych...i nawet "ameby" mają jeszcze prawo głosowania w wyborach, stąd ta świetna sytuacja w kraju, bo większość musi wiedzieć lepiej. Jak można głosić takie lemingowskie farmazony.

"nie próbujcie wywołać tu burzy gówna"

Czyli własna opinia na temat serialu to "burza gówna"? Takie rozumowanie to gówno zamiast mózgu...

"to nie YT gdzie może mieli byście odzew wśród wspomnianych przez per333 nastolatków "

Tak to filmweb, jedno z najgorszych forum, stworzone idealnie pod trollów dzięki którym można dostać raka.

Ten serial jest super po prostu dalej sie rozkreca. Miałem to samo z początku ludzie polecaja ogladam pierwszy odcinek drugi trzeci i tak trochę na siłe myśle lipa ale ogladam dalej do tego dodam że nie jestem żadnym fanem science fiction a nawet go nie lubię. Ten serial mie rozwalił końcowk pierwszego sezonu super potem drugi jeszcze wiekcej akcji i coraz bardziej wciaga. Tak że polecam 8/10 jak nic.

no niestety obejrzałem ten serial i po sezonie 2 stwierdzam, że akcja jest tak wciągająca jak Sędzia Maria Wesołowska, ale małolatom się będzie podobał, bo to jest target tego "widowiska"...

Fakt głupota goni głupote, ale z odcinka na odcinek robi sie coraz ciekawiej i wciąga mocno a podobno drugi sezon jest duzo lepszy

Ja po 5 odcinku uznałam że całkiem spoko - a oglądając drugi sezon po prostu oszalałam na punkcie tego serialu :)