Czy tylko ja dostrzegam wspólny mianownik pomiędzy czołówką The Crown a czołówką Daredevila? :)
Nie tylko Daredevila, ostatnimi czasy wiele seriali ma czołówki w podobnym stylu. Spokojna muzyka, pokazywanie drobnych detali większego obiektu/mechanizmu. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że to Gra o Tron rozpoczęła tę modę, podobnie wygląda np. opening Westworld
Tak, a ja czekam, kiedy wreszcie wymyślą coś nowego. Te współczesne czołówki są bardzo ładne, a muzyka z niektórych jest wręcz rewelacyjna, ale wszystkie są zrobione na jedno kopyto... Czekam na jakiś powiew świeżości.