PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=655968}

The Following

7,1 16 989
ocen
7,1 10 1 16989
The Following
powrót do forum serialu The Following

1x12

ocenił(a) serial na 4

Pierwszy odcinek, który mi się w miarę podobał poza pilotem chyba ze względu na scenę Joe -
Ryan, a właściwie grę aktorską tego pierwszego, bo sam pomysł ze śmiercią ojca w napadzie
jest strasznie balalny i przewidywalny. Mały plus za grę aktorską odtwórczyni Emmy, bo
naprawdę udało się jej wyglądać na "sick little girl" w scenie z Claire.

Aktualnie chyba jedyną interesującą postacią jest Rodrick - plus za 2 ostatnie minuty.

Niestety tak jak zwykle nie obyło się bez absurdów, choć w tym epizodzie było ich niewątpliwie
mniej niż w ostatnich. Dlaczego Jacob nie zabił czarnuli (albo chociaż związał ją razem z
Ryanem, żeby mieć czas na ucieczkę) tylko ją tak niezdarnie wypchnął przed siebie, że ledwo
udało im się uciec? Z jakiego powodu bohaterowie nigdy nie mają wsparcia, tylko chodzą
dwójkami i przez to zawsze wpadaja w tarapaty?

Tak bardzo próbują się wzorować na "24", ale wychodzi to mizernie. Czekam aż wykorzystają
motyw genialnej Niny Myers i zrobią z czarnuli członka kultu.

ocenił(a) serial na 10
HaRdBucK

Mnie się za to podobało, jak się okazało, iż to młody Rayan dorwał ćpuna i pomógł mu przedawkować. Chociaż lepsza sceną była ta, jak Clarie pojechała Carollowi po tym jak się nie nauczył jeszcze dobrze pisać i jego nową książkę się ciężko czyta. Tak swoją drogą ciekawi mnie co planuje, wyczuwam atak terrorystyczny na koniec sezonu :)
Za to Emme jak nie ukatrupi Jacob, to jest duże prawdopodobieństwo iż zrobi to Claire.

HaRdBucK

Rodrick musi być idiotą skoro tam się przypałętał, w końcu Weston widział jego twarz, więc nie rozumiem podejmowanie takiego ryzyka. W imię czego? W końcu Rodrick kontroluje działania FBI a nie sądzę, żeby Ci powiedzieli mu coś więcej niż on już teraz wie.

ocenił(a) serial na 7
Nowaczekk

Dokładnie to samo chciałem napisać.

ocenił(a) serial na 10
nikike

Skąd niby miał wiedzieć, że Weston wrócił po "Fight Clubie", tak go obili, iż powinien jeszcze przynajmniej dwa odcinki w łóżku leżeć :)

ocenił(a) serial na 8
Nowaczekk

Chyba ze... przeszedl na strone policji?

ocenił(a) serial na 4
HaRdBucK

"Z jakiego powodu bohaterowie nigdy nie mają wsparcia, tylko chodzą dwójkami i przez to zawsze wpadaja w tarapaty?"
to chyba największy absurd tego serialu. i dzieje się to w każdym odcinku! w tym wyglądało to jeszcze śmieszniej, bo jechali do miejsca, gdzie prawdopodobnie ukrywa się facet poszukiwany przez FBI i znowu wysłali tam tylko 3 osoby (w tym dwie w nie najlepszej kondycji, bo poobijane i z rozrusznikiem), a posiłki pojawiły się jak już było po akcji.
kolejny absurd - Joe kolejny raz dzwoni do Bacona i znowu nie udało im się go namierzyć.
śmiesznie wyglądała też ucieczka Claire - ona w pełnym makijażu, a Joey w piżamie :)

najbardziej podobała mi się scena Claire - Emma. obu postaci nie lubię, ale mam nadzieję, że jeszcze poskaczą sobie do oczu ;) i Rodrick, który wg mnie też jest najbardziej ciekawą postacią w serialu.




ocenił(a) serial na 3
HaRdBucK

Dla mnie odcinek trzymał poziom tych poprzednich. Czyli mocno brodził w mule. Wspomniana delegacja FBI złożona z emeryta, rekonwalescenta i nieogarniętej kobity jak zwykle poniosła klęskę. Piwnica zapewne znajdowała się 10 km pod ziemią, bo ani Panowie nie słyszeli, co się dzieje na górze, ani Pani, co na dole. Weston wzięty do niewoli w bezszelestny sposób, co stanowiło (jak zwykle) niespodziankę dla Ryana. Flashbacki ponownie od czapki, bez wpływu na fabułę. Gliniarz na końcu - gwóźdź do trumny tego odcinka.

Generalnie nieporadność agentów FBI powinna im dać do myślenia, że gdyby czas poświęcony na ściganie Joe'go spożytkowali na grilla z rodziną, lub lekcję garncarstwa - osiągnęliby mniej więcej ten sam rezultat.
Przestaję oglądać, żeby mi się coś nie zrobiło.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones