prawdopodobnie pojawi się w przyszłym tygodni na comic con :)

już nie moge się doczekać :)

Już jest :)
http://youtu.be/j4GAs9TJVjM

Trailer pokazuje nam, że cała akcja nie będzie skupiać się na Terminusie a na drodze do Waszyngtonu. Na sam koniec ciekawa sytuacja z Beth. Ajjj chce już październik!

Niedostępny w moim kraju :/

TRAILER HD Z NAPISAMI PL
http://youtu.be/b0uph2VCf94

dzięki !! zapowiada się mocne wejście, oby : ) !

Zapowiada się naprawdę dobry sezon, tylko trzeba poczekać i zobaczyć, czy taki będzie :D

O matulu! Trailer! Widać, że Gareth będzie chciał iść z nimi do Waszyngtonu bo przez terminus będzie szło stado zombi. Więc ogólnie sezon będzie skupiał się na wędrówce. WOW! :> A tak wgl. to chyba widziałem Ricka i Judith D:

http://iv.pl/images/71065099396419288050.png

Oto oficjalna reakcja Prezydent Pieseu po obejrzeniu trailereu:

https://www.youtube.com/watch?v=HrfCixsd2N8

O kurcze, zapowiada się spore odejście od wydarzeń z komiksu, będzie ciekawie! :D A niech to, trailer magic is working...

Trailer magic - oooo tak, to jest akuratne określenie.

Dołączam się do zachwytów nad zwiastunem, ale na razie nie nastawiam się jakoś bardzo optymistycznie na ten 5 sezon. Z tego co pamiętam, to 4 sezon też zapowiadał się fajnie, a wyszło jak wyszło.

Tak!

Co "tak"?

Zgadzam się z tobą.

Trailer wygląda dość interesująco. Chyba obejrzę trailer 4 sezonu, żeby sprawdzić, czy też wyglądał super i jak się miał do rzeczywistości :D
Najważniejsze, że Rick jest z Judith i Carlem.
Niestety Karolka dołączy do ekipy z Murzynem, no i Beth się będzie ciskać jak świnia w agreście racząc nas swoją grą aktorską iście na poziomie najbardziej wytrawnych i doświadczonych aktorów szekspirowskich.
No i cóż to, czyżby ksiądz kanibal okazał się policjantką-kanibalką? :D Runęły nasze przewidywania, co za dramat, przecież mamy już prawiefanklub kanibalskiego ksiendza (i udka Beci na ruszcie) :D
Biczslap, który policjantka-kanibalka sprzedała Niuńci napawa mnie jednak nikłym optymizmem.

Rychu, trzymaj zęby w gotowości i lok na czółkiem ułańsko skręcony!

Zauważyłam, że zombi wyglądają coraz bardziej horrorowo, niż swojsko zombiowo. Jakieś takie zdeformowane potworzyska się pojawiły w trailerze.

Edit: a to chyba przez wodę. Nasiąkły i się rozciągnęły :o

W 2:22 minucie jest ksiądz! :D Nie wszystko stracone!
No i wreszcie jest miasto, a nie te chaszcze z kleszczami.
Rychu zabija ludziów bez mrugnięcia okiem - o take Polske walczyliśmy!

Widać twórcy postanowili nieco "ożywić" ich wizerunek, coby nudno nie było :)
"Policjantka kanibalka" jest interesującą zagwozdką, a sam wątek Terminusa ciężko teraz wiązać z kanibalizmem.. Bo czy Riki chciałyby gdzieś wędrować z ludojadami, którzy podjedli im po udku czy skrzydełku? Może ekipa Termitów będzie stanowić potencjalny żer dla zombie, żeby widz się nie oburzał, że tylko People Talking a nie Dead Walking. Ciekawe, że wszystko opiera się na teorii Eugena, której efekt końcowy jest znany czytelnikom komiksu. Przyznaję, że jestem zaskoczony.

Teraz zacznie się snucie teorii, jupii :) Ja zaczynam:
Myślę, że nasi milusińscy jednak są jedzeniem, mimo że nas to osobiście boli i obraża :) Tak popatrzyłam na scenę, kiedy Rychu upada i widzi kogoś przy robocie nad ciałem (chociaż obraz jest z deczka zamglony), potem ludzie są ustawienie nad rynną - pomyślałam sobie, że nad nią podrzynają gardła i spuszczają krew (?). No i Murzyn-jak-mu-tam (rany, już zapomniałam!) jest ewidentnie spanikowany, Chińczyk się trzęsie, jakiś kolo stoi udexterowany w tle. No cóż, myślę, że wszystko zmierza w jasnym kierunku.
Tak se myślę, że Gareth zostaje przekabacony, albo przynajmniej zaintrygowany.
Duża ofiara ludzka sprawia, że Terminus nie jest dobrze pilnowany i zostaje zaatakowany przez zombi. Zamieszanie wykorzystuje Gareth i uwalnia Ricka i ekipę, chcąc do nich dołączyć (trochę naciągane). I potem ucieka z nimi.
Po drodze spotykają Karolkę z dziecioczkiem. I z Judith.
Docierają do kościoła - i tu myślę, że oryginalnie mieszkał/ chował się ksiądz, który porwał Becię. Ponieważ wygląda na rannego, to może doszło do przypadkowego (lub nie) konfliktu z policjantką, która postrzeliła go i zabrała Becię (?).
W tym kościele ekipa się zadekuje na chwilę i zacznie dochodzić do różnych takich, przepychanek, podejrzeń i innych dram.
Teraz jest kilka pytań:
- czy Gareth był w ukrytym konflikcie z menedżmentem Terminusa?
- czy jednak działał na ich polecenie, pozwolili uciec Rickowi (albo udawali, ze sam uciekł, a zwyczajnie został wypuszczony, żeby dotarł do Waszyngtonu? A Gareth dołączył jako "zabezpieczenie"?
- dlaczego Rick zgodził się go zabrać ze sobą? czy doszło do jakiejś umowy - ja wam pomogę, za to idę z wami? czy Rychu by na coś takiego poszedł?
- kim są ci, którzy nad czymś głosowali - mówi o tym Carl?
- widać kolejną komunę policjanto-szpitalną
Pewnie mi jeszcze przyjdzie coś do głowy :)

A co ty o tym sądzisz? Jakieś przemyślenia?

- sądziłem że Gareth jest całym menedżmentem (przynajmniej taki mi się wydał, wiadomo że prawie nic nie wiadomo po kawałku odcinka)
- odpowiadając na dwa pytania w jednym: jedyne co widzę za usprawiedliwienie zabrania Garetha jako jedynej osoby to wdzięczność za pomoc w ucieczce.. Gdyby jednak przez Garetha kogoś pożarto to wątpię by był mile widziany, nawet na zasadzie "tylko wykonywałem rozkazy!"
- możliwe że to kolejna rada grupy lub nowo utworzonej komuny policyjno-szpitalnej

Wiesz ciężko mi jest nie interpretować wszystkiego w oparciu o komiks ale sporo jest nowych rzeczy.

W sumie fakt, Gareth może być menedżmentem, nie wiem czemu myślałam o tej babie, że to ona z kimś tam.
Owszem, tez pomyślałam o tym, że Gereth jest z wdzięczności. Ale osobiście liczyłam na to, że Rychu już przekroczył granicę malinką w tętnicę Joe i wyzbył się naiwnych zachowań. Gareth mógł im pomóc - ale to wciąż zakichany kanibal. Po ucieczce, powinien go zabić, albo przynajmniej zgubić, wiesz, jak parasolkę w autobusie :D Co jest ważniejsze - bezpieczeństwo syna, czy dotrzymywanie słowa kanibalowi? O ile wersja z pomocą okaże się prawdziwa :)
Jak dla mnie możesz spokojnie snuć porównania z komiksem, lub nie-porównania.

Moje pierwsze wrażenie było takie, że "Nie zjadajcie nas to was zaprowadzimy i uratujemy świat", potem jakiś atak zombie na Terminus i Termity uznają, że może niech będzie ale biorą Ricków "pod bronią" do DC. Ale ciężko ocenić kto poza Garethem pójdzie.
W komiksie żadna grupa dodatkowa nie dołącza do Ricków poza dwiema osobami, więc jeśli w serialu dołączą nowi w jakiejś większej liczbie to twórcy będą mieli większą swobodę nie tylko interakcyjną ale i zgonową. Ten motyw z policjantką mi osobiście trochę zawiał Lostem i przyznaję, że podobało by mi się wprowadzenie jakichś tajemnic i zagadek, wątków gdzie można tylko snuć domysły i nigdy nie być pewnym co się dzieje.
Oby Rick nie przechodził tzw. Badassowicy końcowosezonowej, że od nowa będzie helping i junajt i friendszip, nawet z tą brodą zaczyna wyglądać tak Hershelowato xD

Podług mnie to głupota wybierać się do Waszyngtonu. Waszyngton jest milionową metropolią - miliony zimnych. Nie przedrą się. Ja bym nie szedł bynajmniej :P
Cały trailer rozdmuchany. W pierwszej chwili myślałem, że oglądam nowy zwiastun "Niezniszczalnych 3". Ciekawe jak to będzie jak FOX poleci z serialem akcji. Bo na to wygląda. Te wybuchy, te strzały, te badassssyy. Uważam, że powinni zrobić serial na bazie dramat - horror. Co sezon zmiana gatunku.. jak ten czas leci..
Post scriptum, ciekawe co z tą Beth... Pseudopolicyjnyszpital dla miłośników wąchania grzybków i parzenia melisy z dwóch torebek na raz? Jak było w komiksie?

W komiksie nie ma Beth więc w tym wypadku to wolna Amerykanka.
Pierwszy raz słyszę, żeby ktoś narzekał na nadmiar akcji w TWD. Pamiętaj jednak, że równie dobrze można by posklejać wyrwane z kontekstu urywki z 30 odcinków "Klanu" i też wyglądałby na thriller pełen akcji :D

No ja też nie.
Jak to Valdoraptor wspomniał - to jest trailer magic - cuda na kiju, akcja, znaczące teksty.... aż się zastanawiam, czy tak samo czasem nie było przed 4 sezonem i jakie tam potem okazały się akcje i "znaczonce" teksty, szczególnie te nad bimbrem.
Jestem za akcją w TWD, ale nie bezsensowną akcją. Przeplataną ze spokojniejszymi momentami. Mam dwa najlepsze odcinki sezonu 4: finałowy (pełen akcji) i 9 odcinek (ten z Rickiem, Carlem i Mich) - tam akcji nie było za wiele.
Te dwa odcinki są dla mnie kwintesencją TWD.

W tym drugim to nie myślisz o 11stym przypadkiem? W 9tym był pudding i dopiero spotkanie z Michonne, a 11 to ten skupiający się na Ricku "Jippi Kajej" Willisie spod łóżka oraz rozmowach Carla z samurajką.

Nie. Chodzi mi dokładnie o pudding :D

A, ok. W sumie to podzielam Twoją opinię. Jeszcze Alone (13) mi się podobał bardziej.

Właśnie - gdzie jest pudding? Czy puszka przetrwała gehennę w Terminusie i dotoczy się do Coooorla, swojego wiecznego przyjaciela? Sóón on łokink det! ;]

No tak, my znamy te górnolotne teksty nad bimbrem :) Mimo, że uwielbiam Daryla to ten odcinek w bimbrowni był cieniutki, oj cieniutki... Ja się ciągle czegoś boję albo martwię o to, że zapowiada się super a będzie słabo ... Nabawię się nerwicy...

Co do trailera i przyszłej akcji, to zapewne Rick da się nabrać i zostanie oszukany, ktoś zginie przez niego, będzie miał omamy, zwidy i koszmary, potem znów ktoś nim potrząśnie i wróci do równowagi psychicznej, jeżeli to w ogóle możliwe (czy tam ktokolwiek ma równo pod sufitem?! :D).

Czekam i czekam na 5 sezon i nawet jak będzie słaby to będę tak podekscytowana możliwością obejrzenia teamu, że na początku nie zauważę niedociągnięć... Później będę się pastwić!!! ")

O ile pamięć mnie nie myli to zwiastun 4 sezonu też wywoływał niemałe podniecenie. Ja od 5 sezonu nie wymagam wiele.

Znalazłam trailer do 4 sezonu z Comic Conu z ubiegłego roku. Pod nim przeczytałam komentarz: "Season 3 had a good trailer too, and look how that turned out. I hope this season improves"
:D
Historia się powtarza?

W ch** spoilerów w tym trailerze. Za długi i zdecydowanie za dużo pokazane.

Fakt. Podane jak na tacy. Może tylko końcówka trailera dała lekka nutę tajemniczości.

No dokładnie. Jeżeli ktokolwiek się zastanawiał, czy Rick odzyska córkę, jeżeli ktokolwiek na tym świecie jest zainteresowany, czy Beth żyje, już nie musi się zastanawiać. Mnóstwo pytań postawionych w finale znalazło odpowiedź w trailerze. W sumie odarto nowy sezon z atmosfery niespodziewanki i co najważniejsze niepewności.
Wygląda jakby pół sezonu zostało pokazane w .rarze!

Prezydent Pieseu jest niepocieszony że bogię sieje fermentęu i psuje ogólną radość wywołaną zwiastuneu. Przywołuję was do porządku albo nałożeu sanckcjeu na wasze uszanowanko! >:]

Moze tym samym, skoro w trailerze pewnie pol sezony ukazane bez niespodzianek, kolejna polowa wbije nas w fotel? Cholera ich wie szczerze mowiac, bo jeszcze tak zaspojlerowanego trailera nie widzialem.

Ja też. Zanim obejrzałam trailer widziałam teksty, że niby widać Ricka z Judith. Myślę sobie: pewnie jest jakiś ułamek sekundy, jakiś screencap, nad którym będziemy się głowić przez najbliższe 2 miesiące, jak to było przy okazji ucieczki Tyreese'a z więzienia (jak miał na jednym zamazianym zdjęciu dziecięce nosidełko).
A tu nie - centralnie jest Rychu z bachorexem na kolanach, Carol i Murzyn za nim. Miejsca na domysły, rozkminy - zero :D

A tu się okaże, że to dziecko Maggie i Glenna, a Judith zjedzona :D

To mój pierwszy międzysezonowy trailer w karierze fana, też mnie zdziwiła jego długość, myślałem że one mają minutę, czy coś koło tego. Po drugiej minucie walczyłem ze sobą by nie przerwać oglądania xD

Z racji tego, że oglądam sporo seriali widziałam sporo trailerów sezonowych, po których następował ruch w interesie, co na nasze można przełożyć: fani dostają pie*dolca na punkcie najmniejszej pie*doły. Na forach analizowane są pojedyncze screencapsy, dorabiane są ideologie, zaczynają krążyć najdziksze teorie i takie tam. Co bardziej spostrzegawczy fani potrafią dopatrzeć czasem spoilery, ale i tak pozostają one w sferze domysłów chociaż w jednym procencie.
A tu... zonk. Paczę i łoaa, łoaaaa! łooaaaa!!!!! Jest Judith, jest Karolka z Pączusiem, ekipa jest o ile się nie mylę w całości poza Terminusem, jest Becia cała i zdrowa.
I miałam w pewnym momencie identyko uczucie jak ty: czy mam przerwać oglądanie?

Oczywiście rozumiem, że z racji tego, że prawdopodobnie Terminus będzie przez 1-2 odcinki muszą coś pokazać po ucieczce, ale można było to umiejętnie dawkować. I np. strollować widzów brakiem jakiegoś bohatera, jakimiś tekstami sugerującymi zgon, czy jakąś grubą drakę, cokolwiek.
To jest trailer dla kogoś takiego jak ja, kto ma lajtowy stosunek do serialu i nie będzie miał spiny, jeno swojskie wtf. Ale jakbym była hardkorowym fanem, to miałabym absmak, że mi tyle materiału wyłożono na srebrnej tacy przed projekcją :D

To trochę jakby pokazali w trailerze 4 sezonu przebijanego Gubernatora i leżącą głowę Hershela xD W zasadzie to ten jest jak wielkie hasło reklamowe "Przysięgamy, nigdy więcej głębi psychologicznej i rozwoju emocjonalnego nad moonszajnem, badass, badass, pot i krew, serial o zombi, badass, nikt nie ginie, zombi, badass, żadnej nudy, akcja, szczały i wybuchy!! Btw, badass!"

Ej, ale "trójka naszych znika".. 1:58.
Noooo..

To może być równie dobrze ktoś z innych "mięs". Tam był jeszcze jeden lub dwa kontenery z ludźmi.
Oczywiście może to też być ekipa Ricka. Nie przesądzam :)

No i raczej chodziło mi o to, że wygląda jakby z Terminusa udało się wszystkim dać dyla. To co potem, to osobna historia :)

Przez Was obejrzałem to ponownie ;P Wygląda na to, jakby Sasha mówiła to albo do Garetha, albo do Abrahama. Raczej nie jest to rozmowa w kontenerze, tylko w jakimś domu. Należy pamiętać, że Abraham, Eugene i Rosita mieli styczność tylko z częścią grupy i dla reszty są obcymi, więc ta wypowiedź może równie dotyczyć ich. No chyba, że Gareth powiedział kilku osobom, że pokaże im najlepsze miejsce z poziomkami w lesie i jakoś już nie wrócili xD
No i fakt, widać Judith jak byk. Teraz już można tylko czekać na samą scenę pojednania, jak będzie wyglądać, a nie czy się odbędzie. Wyraźnie też można zauważyć, że popracowali na imidżem trupów, są i rozciągnięte i bez nosów i jakieś zdeformowane. To na pewno na plus.

Wiesz, trailer mimo wszystko może wprowadzać w błąd, ale tak na oko wydaje się, że fabuła przedstawia się tak:
- Terminusy zagazowują kontener i zabierają nieprzytomnych, albo przynajmniej słabujących ludzi na rzeź (tu się kończy Rickowe przechwalanie)
- w trakcie dochodzi do próby przegadania Garethowi do rozumu oraz ataku zombi z perfekcyjnym tajmingiem
- ucieczka (wygląda jakby nikt z naszych nie zginął)
- po ucieczce dochodzi do spotkania z Karolką
- dekowanie w kościele (prawdopodobnie poznają tu księdza od św. Beaty :D możliwe, że ten mówi co się z nią stało co wyznacza nową misję dla grupy. Możliwe, że dojdzie na tym tle do konfliktu: Waszyngton kontra na ratunek Beci (wybieram bramkę numer 3 - Florydę. mają disnejland i aligatory ^^)
- i tu się pewnie skończy półsezon
To są oczywiście luźne przypuszczenia. Najbardziej mnie ciekawi konflikt zarysowany w trailerze: kto jest "nasi", kto jest "oni". Kto spiskuje, co to za głosowanie, za czym, czy przeciw czemu. Czy do rozłamu dochodzi w grupie, czy jednak do grupy dołącza inna grupka?

Tak w sumie to najbardziej czekam i liczę na:
- epicką scenę ucieczki z Terminusa (błagam, tylko bez Glenna Wojowniczego Żółwia Ninja
- wzruszającą scenę spotkania familii Grimesów
- dużo Ricka i Carla
- może jakieś ogólne zahartowanie grupy, w końcu kuźwa TYLE przeszli. Choć wiem, że to proszenie o dużo
To by mi stykło, żeby dać nowemu sezonowi okejkę :)

Jeszcze najpierw Rick musi się dowiedzieć o tajemniczej misji Eugena, przetrawić historię z CLASSIFIED i dopiero wtedy przekonywać Garetha / Termitów.

"Nie wiedzą, z kim zadarli..."
Termity: "Wiemy. Z ludźmi nieodpornymi na gaz łzawiący" :D