obiektywnie bez zadęcia nacjonalistycznego przedstawiona historia ziem obecnie zajmowanych przez Ukrainę, dużo istotnych faktów znanych prawdopodobnie tylko historykom; szczerze polecam obejrzeć

Ponieważ nie mogę dodać odpowiedzi pod kilkuletnie posty, pozwolę sobie umieścić polemikę z obrońcami tego dzieła w nowym temacie. W zasadzie będzie to polemika wypowiedziami jednej osoby.

Pani Roksolano_13, odniosę się tu do całości Pani wypowiedzi, które nota bene uważam za sztandarowy przykład nacjonalistycznego...

Petlura zdrajcą, Lwów od wieków ukraiński, a Wołyń to efekt polskiego terroru i obozu koncentracyjnego. A sowiecka Ukraina do hołodomoru, to prawie niepodległy, bogaty kulturowo kraj
Kur.va, tak zmanipulowanej historii jeszcze nie widziałem.
Nic dziwnego, że tego gniota nie puszcza się w telewizji, bo by Hoffmanowi...

To nie jest gniot, ale tylko dlatego iż to w ogóle nie jest dokument historyczny, tylko propagandowy. I tak należałoby go traktować. Ma także braki w warsztacie: notorycznie nie podaje się konkretnego źródła podawanych informacji (np. danych liczbowych), miesza wydarzenia odległe o kilkadziesiąt nawet lat, pokazuje...

Powierzchowne i wybiórcze prześlizgnięcie się po historii Ukrainy, lansujące kłamliwe tezy głoszone przez ukraińskich "historyków". Dla przykładu: Polska jest tu jedynie złym kolonizatorem, a pomiędzy UPA i AK stawia się znak równości. Hoffman, idź na odwyk!

Film jest znakomity, tym bardziej,że temat rzadko poruszany przez naszych twórców. Niestety mogłem go obejrzeć tylko na You Tube.