Nie wiem, ale mam nadzieję że nie będzie to Floki, bo Jest zajebiaszczy. :)
Mogą uśmiercić tę całą Aslog czy jak jej tam, bo mnie strasznie wkurza :)

Zgadzam się. Floki rządzi :P
Alsaug giń!
Na innych forach obawiają się, że zabraknie Athelstana... :(

No szkoda by było też, bo w sumie to nawet go lubię, ale już lepiej on niż Floki :)

Floki i Helga tacy wspaniali :') Już wolę, żeby Ragnara zabili, bo mnie wkurza XD Niech się odczepią od Flokiego, Lagerthy i Athelstana.

Mam podobne zdanie jak wszyscy powyżej i obawiam się, że to niestety może być Floki. To by było straszne, mój ulubiony bohater :D
Natomiast cieszyłbym się, gdyby to była Aslaug, bo trochę namieszała.

Zabawnie będzie, jak wszyscy pobawią się w Martina. To twój ulubiony bohater? Ciach-już go nie ma ;D

Hej
Ma się rozumieć ze historii Ragnara nie znasz :-)?
Wiec nie będę spoilerował
Aslog z tego co pamiętam nie była ostatnią żoną Ragnara -:-)
Pozdrawiam Marcin

Hejo
Hmm można powiedzieć, że w większości znam... :D Ale nie podejrzewam, żeby to wydarzyło się tak szybko... Tak czy siak irytuje mnie zarówno Ragnar jak i grający go aktor :/
Również pozdrawiam
Dagmara :)

:-)
Jak napisałem wcześniej - nie koniecznie fajnie by było gdyby zrobili z tego filmu jakiegos strasznie długiego i mdłego tasiemca.
Co do Ragnara i aktora - taka rola taka postać - wiele razy już wspominane na forum iż Ragnar nie mógł by być matową , sztampową postacią - musi przemawiać przez niego nuta szaleńca , człowieka tajemniczego , wręcz opętanego ale i bardzo inteligentnego - bez tego wszystkiego pewnie skończył by jak jarl Haraldson. Ragnar i FLoki to całkiem ciekawa "para" dająca temu serialowi wyrazistość - ja tak to widzę:-)

Powiem Ci że oglądając 2gi raz ten serial bardziej mi się spodobał - w sensie wyciągałem z niego więcej smacznych szczegółów.
Pozdrawiam Marcin

Zgadzam się. Tasiemcom zdecydowane nie.
Źle napisałam. Postać Ragnara jest ciekawa, a aktor nie jest zły. Po prostu mnie irytują te jego miny. Tak wiem czepialska jestem. Floki jest takim inteligentnym, przebiegłym psychopatą. Za to go lubię.
Ja po raz kolejny obejrzałam tylko 1-szy sezon na Pulsie. Niestety zrobili sobie krótką przerwę więc muszę to nadrobić na cda
Masz rację- jest więcej szczegółów. Bardziej rozumiem ich postępowanie i wyłapuję wszystkie wątki.
Serdecznie pozdrawiam Panie Marcinie :)

Niech będzie sam Marcin :-)
Ten pan dodaje mi ze 15 lat :-( hihihhi czyli był bym już po 50 heheh
Pozdrawiam

Hehehe okej Marcin :D Nie ma to jak odmładzające komentarze :P

Właściwie fabuła może się obejść bez większości postaci. Na pewno nie zabiją Ragnara (główny bohater) i Bjorna (postać historyczna). Osobiście uważam, że mogą się pozbyć Flokiego - postać niezbyt znacząca dla fabuły, lubiana przez widzów, więc i efekt będzie odpowiedni. Drugi mój typ to Lagertha (ale na to się chyba scenarzyści nie odważą). Po tym jak wikingowie się zadomowią w Anglii, wzrośnie rola Egberta i tej panny z Mercii, nie będzie potrzebny już łącznik między chrześcijaństwem i poganami z Północy, więc i Athelstan rzeczywiście może być brany pod uwagę.
I jeszcze jedna mała rzecz... Wielu ludzi pisze, że nie lubi Aslaug, że to postać niepotrzebna itd. Spróbujcie zrobić sobie taki mały eksperyment i pomyślcie co by było gdyby, księżniczka się nie pojawiła w tym filmie? Ragnar i Lagertha wspólnie wychowują swojego kochanego synka. On dorasta, oni wciąż się kochają i są z niego dumni... "Siódme niebo"... Blee

(spoiler)
Jeśli to ostatni sezon to grubo się myślisz co do głównego bohatera

No jeżeli to ma być ostatni sezon, to wiadomo kto umrze i w jaki sposób. Ale z tego co swego czasu czytałem, największa atrakcją sezonu ma być atak na Paryż, a nie śmierć Ragnara. Chociaż wcale bym się nie obraził gdyby zakończyli serial w trzech sezonach, zazwyczaj im dalej, tym gorzej.

oby nie zrobili z tego mody na sukces :-)
Pozdrawiam

A ja myślę, że to Rollo zginie.

A czy aby Torsteina nie można podpiąć pod główną obsadę? Z tego co można wnioskować po trailerze to zginie na krzyżu. Cholera nie przeboleję tego, strasznie lubię tą postać :(

Czy mi się wydaje, czy nasz ulubiony najeźdźca nie ma warkocza w 3 sezonie? Ktoś się prosi o kopa w buzie :P
BTW: co wy na taki scenariusz, że w tym sezonie zginie Ragnar a dalej serial będzie opowiadał historię Bjorna jako tego który popłynął do Ameryki? :P

Małe szanse na taki scenariusz :P Bjorn zostanie królem Szwecji, a ponad sto lat później Leif Eriksson (niespokrewniony z Ragnarem) dopłynie do Ameryki.

Przyznaję, nie znam historii Ragnara :P. Pomyślałem, że to Bjorn ma przepłynąć ocean po tym jak ten wróżbita przepowiedział, że Bjorn przepłynie "morze bez fal " :P.
BTW: Jest jakaś książka o historii Ragnara? Chętnie bym się dokształcił ^^

Moim zdaniem to z pewnością nie będzie Ragnar. Książki o nim z tego co wiem nie ma, bo aż tak popularna postać historyczna raczej to nie jest :D Ja (ubolewając zresztą) stawiam na Flokiego :/