Interesują mnie książki o kryzysie wiary ludzi duchownych, czy to spowodowane zderzeniem dwóch światów, jak u naszego Athelstana, czy to na tle seksualnym lub jakimkolwiek innym. Na myśl przychodzą mi w tym momencie jedynie: "Imię róży" Umberta Eco oraz "Mnich" M. G. Lewisa.
Na pewno wielu z was jest miłośnikami dobrej książki, tak więc proszę o rekomendacje :).
Trzy miasta (3 powieści) - Emila Zoli. Mogłabym polecić też Śmierć Dąbrowskiego, bo ta pozycja uwiodła mnie, gdy miałam podobny problem.
Imię róży i Mnich z tego co pamiętam to kryzys wiary raczej na polu seksualnym - jeśli w ogóle XD ale to moja opinia.
Jeśli szukasz drugiego Athelstana, to nie pomogę, bo istotnie najbardziej pasuje Wilhelm i Adso (m.in. dlatego, że nie uważam, by Ath. przeżywał kryzys wiary).
Dzięki za polecenie E.Zoli, dopiero niedawno capnąłem dwie jego powieści i jestem zachwycony, zastanawiałem się co czytać dalej z jego dorobku, więc na trzecie danie wybieram Trzy miasta :)
"Ręka Fatimy" Falcones, chociaż nie chodzi tam o osobę duchowną, ale ciekawie opisane jest jak Hiszpanie traktowali muzułmanów po rekonkwiście i jak te światy się ścierały, a raczej jeden ścierał drugi.
poemat T.S Eliota "Ziemia jałowa" http://lubimyczytac.pl/ksiazka/127056/ziemia-jałowa oraz "Wściekłość i wrzak" Faulknera http://lubimyczytac.pl/ksiazka/65540/wscieklosc-i-wrzask
Choć nie mamy tu do czynienia z osobami duchownymi kryzys wiary jest przedstawiony w niezwykle interesujący sposób