PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
8,4 173 991
ocen
8,4 10 1 173991
6,8 8
ocen krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Cóż, przebrnąłem przez pierwszy sezon i mam trochę mieszane uczucia. Serial ma potencjał i to
duży, wiadomo - dużo kasy idzie na kręcenie, świetne scenerie i aktorzy trzymają poziom. Ale nie
dam sobie wmówić że garstka (max 30) wikingów może pokonać uzbrojonych żołnierzy obcego
kraju. Dodatkowo - takich których widzą pierwszy raz. Okej, są nieustraszeni, nie boją się śmierci
i są 2 razy więksi - ale w serialu są praktycznie nieuzbrojeni (tarcza i toporek vs ciężka
piechota/konnica anglików?), "król Anglii" w serialu jest przedstawiony jak idiota z zerowym
zmysłem taktycznym, tak samo zresztą jak dowódcy wojsk. Są lepsi w zwarciu to trzeba ich
wystrzelać a nie rzucać się z mieczykami. Mistrzostwem jest rozbicie obozu zaraz obok fortyfikacji
wikingów pójście spać, nie zostawiając nikogo na straży :D To już pobiło głupotą nawet
"Doomsday 2012" i śmierć dziewczyny przez rozcięcie pleców drzwiami od samochodu :D

Jako że nie jestem dobry z historii, a zapewne ktoś tutaj się tym interesuje - czy Anglicy byli
idiotami których było w stanie podbić 15 Wikingów? Skoro tak to boję się myśleć co ze światem
zrobiłoby w tamtych czasach takich 100 :D

ocenił(a) serial na 10
Cmb


Na początku IX w Anglii nie było króla i królestwa w takim rozumieniu - jakie było np. za Wilhelma Zdobywcy, czy Henryka VIII. Cały kraj był podzielony na małe, ciągle walczące i skłócone królestewka (Nortumbria, Mercja, Lindsey, Wessex itd). Każdy król (w zasadzie "królik") miał niewielką "armię", zbieraną zresztą okresowo - a zamki wyglądały dokładnie tak jak pokazano w serialu zamek króla Elli (czyli..niezbyt okazale). Wg świetnego opracowania "Królowie i królestwa Anglii w czasach Anglosasów" Barbary Yorke - kiedy król Ella toczył walki z Osbertem - to dysponował kilkuset żołnierzami zaledwie. Na stałe miał pewnie w tamtym okresie ze trzystu/czterystu max. Oczywiście w serialu pokazują to w nieco okrojony sposób i mogliby oczywiście pokazać moim zdaniem większe oddziały, natomiast nie były to wówczas armie i bitwy jak za Wilhelma I. Wg islandzkiej Ragnars Saga Lodbrokar, w trakcie drugiej wyprawy do Anglii Ragnar miał zaledwie 5 drakkarów, czyli ok 150-200 wyszkolonych wikingów. Niewiele i też dosyć "kameralnie" (jak wiele lat później Ragnar najedzie i zdobędzie Paryż - będzie miał 120-150 drakkarów ), ale i tak więcej niż pokazuje serial (być może w serialu chcieli się bardziej skupić na grupie bohaterów, może chcieli przez mniejszy skład pokazać to trochę jak w "300"..trudno powiedzieć. W III sezonie w trakcie kręcenia oblężenia Paryża mają pokazać te 120 okrętów z tego co czytałem.

Piechota skandynawska była wówczas bardzo zdyscyplinowana i świetnie walczyła. Wg kroniki anglosaskiej (a więc źródło angielskie, a nie skandynawskie), kiedy flota Ragnara w trakcie najazdu na Francję rozdzieliła się z powodu pogody i 3 drakkary wylądowały w innym miejscu - zostały zaatakowane przez 3 krotnie większe siły, oddziały króla Alberta z Zachodniej Saksonii. Całość widział angielski duchowny i wg niego, pomimo że Saksonów było 3 razy więcej i mieli 20 znakomitych łuczników - Wikingowie wyrżnęli ich niemal "do nogi". Ocalało kilkanaście osób i koni w tym duchowny, którego relacje pojawiły się w Rocznikach i wspomnianej kronice. Także przewaga liczebna Anglików zdarzała się niemal zawsze, ale jak pokazuje historia nie przeszkodziło to Ragnarowi i jego następcom/synom podbijać ich wielokrotnie.

Z tym nocnym wypadem do Anglików to nie było chyba tak. Ja to odebrałem w ten sposób, że brat Elli był przekonany - że Wikingowie nie wiedzą o ich obecności. Obóz nie był też zaraz obok fortyfikacji tylko sporo dalej. Myśleli że może zaskoczą ich nad ranem, ale Ragnar ich ubiegł. Straże zapewne wystawili, ale co to za problem dla skandynawskich "ulfhednarów" (cichych, wilczych zabójców) podkradanie się i wycinanie strażników ;-)

Pawellt

To co piszesz jest w sumie dość wyjaśniające, ale dalej - nie wiadomo czy wybito strażników obozu czy po prostu ich nie było bo serial tego po prostu nie ukazuje. Ukazane jest za to naiwne wejście wikingów do obozu jakby nigdy nic. Zgodzę się że zapewne obóz nie był rozbity tuż obok, bo trochę hiperbolizowałem. Ale nie mógł też być daleko, dodatkowo w serialu z 5 wikingów (conajmniej) gapiło się na anglików, rzeczywiście tamci mogli wziąć pod uwagę że ich nie zauważyli? Kwestie sporne. Na pewno można było wszystko wyjaśnić lepiej i obecnie serial troszkę przesadza. Ale nie widziałem jeszcze drugiego sezonu więc wstrzymam się z oceną.

użytkownik usunięty
Pawellt

jesli chodzi o liczebnosc wojsk, to chyba chodzi o kase. pozniej niby Ragnar zebral z sojusznikami calkiem spora partie, ale znowu wymyslili jakis sztorm i zostalo ich ze 100, a w serialach zazwyczaj oszczedaja na scenach batalistycznych. Tutaj niby ciagle sie zabijaja, ciegle jakies bitwy zarazy, ale jakos zawsze w glownej wiosce jest ich prawie tyle samo.

ocenił(a) serial na 9
Pawellt

i co ja teraz biedny moge po takich postach :(

ocenił(a) serial na 10
Pawellt

A nie zaatakowali Anglików czasami dopiero w NIEDZIELĘ, wa nie od razu w sobotę, bo niedziela to dzień Boży i walczyć nie wolno? W sensie że Ragnar wykorzystał wiarę Anglików w Jedynego Boga i wykorzystał zasadę tej ich wiary przeciwko wierzącym?

ocenił(a) serial na 10
Korekta

Po prostu poczekał do niedzieli, aż mieszkańcy pójdą do Kościoła na mszę, i jak już dzwony zabiły, to zaatakował opustoszałe wyludnione uspokojone miasteczko.

ocenił(a) serial na 10
Korekta

to było działanie silnie taktycznie, podejście od słabej strony rywala. Mieszkańcy poszli na msze, zostawili broń poza Świątynią, opuścili place i byli łatwym bezbronnym łupem. Właśnie ta intertekstualność dowódcy, dobre trafne mądre decyzje a nie siła i impulsywność jak u Brata Ragnara (gwałt na służce) wzbudzają podziw w mężczyznach i chce się z nimi być. Mądrość.

użytkownik usunięty
Cmb

Troche to jest przeryzsowane. Anglosaskie panstweka nie mialy regularnej armii. Krolowie zwolywali milicje, zalozana z wolnych ludzi, czyli majacych obowiazek walki. Dlatego bezsensowne jest pozkazanie zolnierzy anglosaskich jednolicie umundurowanych i uzbrojoncyh. Co wiecej miecze nie byly zbyt popularne ze wzgledu na cene, wiec czesciej walczono wloczniami i toporami. Co ciekawe Anglosasi rowniez walczyli w "scianie tarcz". Przed Alfredem Wielkim, mimo kilku sukcesow Anglosasi nie byli wstanie stworzyc zorganizowanego oporu przed Normanami i zatrzymac ich najazdow. Fakt, ze widzieli sie pierwszy razy dzialal na korzysc szkolonych od dziecka wikingow, dla ktorych walka byla czescia religii, a nie pospolitego ruszenia Anglosasow, ktorzy pozniej nauczyli sie juz lepiej z nimi radzic. Akurat wsrod krolow zdarzali sie idoci czesciej niz rzadziej, wiec nie ma co sie dziwic.

ocenił(a) serial na 10

Za tamtych czasow to nadal byli Nordowie :) Normandi jeszcze nie bylo :)

ocenił(a) serial na 10
Sabcio1234

w filmie wyraźnie mówią o "Normanach"! W odcinku 7, w 13 minucie jak Biskup mówi o ich przybyciu

ocenił(a) serial na 10
Korekta

Najwidoczniej przejezyczenie .Siepacze Ragnara i jego Synowie dadza poczatek osadnictwo Nordow .Normandia jako Krolestwo powstanie prawie 100 lat pozniej albo i wiecej.

ocenił(a) serial na 10
Sabcio1234

ale przynajmniej 2-3 razy wyraźnie różne osoby tak to wymawiają. przypadek czy nie... Oni się bardzo w tym filmie do detali? nie przykładają. Miecze są tylko z wierzchu, z jednej zewnętrznej strony ubrudzone krwią ofiar, a syn jarla Ragnara w chwili walki z wujem ma przecięty brzuch a 30 sekund później zero rany xD Ważne że duży jest i napakowany, jak i Ragnar. Gra aktorska czy realizm nie mają tu nic do rzeczy.

użytkownik usunięty
Sabcio1234

Nie krolestwo, a ksiestwo (co ciekawe pierwszy ksieciem byl Rollo czyli Rolf). Skoro nie istnialo Ksiestwo Normandi a powstalo po najazdach wikingow nie zastanawialo Cie skad wziela sie jego nazwa? Wlasnie stad, ze na tychze najezscow mowiono po francusku Normands.

ocenił(a) serial na 10
Cmb

jestem po pierwszym sezonie i dla mnie ten serial to nuda,gadania, kombinowania z ktorego nie wiele wynika.i jesli ktos porownoje go do gry o tron to sorry .nawet spartakus bardziej wciaga niz ta rewelacja:)

ocenił(a) serial na 10
kalif_2

Gadanina i kombinowanie (aż do przesady) to jest właśnie w Grze o tron. A co do wciągania to kwestia gustu. To serial, który oddaje po pierwsze wydarzenia historyczne, a nie "fantazje Martina", czy przesadnie naciągane akcje ze "Spartakusa", a po drugie odwołuje się do pewnych powiązań z mitologią (z racji tego że wg sag i przekazów Ragnar był żarliwym wyznawcą Odyna). Ten serial ma po prostu inny klimat i nie jest to wyłącznie naparzanka, gdzie się krew leje wiadrami (jak w Spartakusie), czy milion intryg zapętlających się do przesady i wielka polityka (jak w Grze o tron). Wielka polityka zacznie się w III sezonie, jak pojawi się Normandia, a Ragnar zdobędzie Paryż.

ocenił(a) serial na 9
Pawellt

Najwiekszy bajer w tym serialu to wlasnie powiazania z mitologia. Jak ktos czytal sagi itd- POEZJA. Dzisiaj ogladalem 2 raz 1 odcinek 2 sezonu i no zachowanie rollo- jak zywcem wyjete z sag.
Nie mowiac o postaciach, cytatach czy nawet dialogach (niektore zywcem wyjete z sag)

użytkownik usunięty
Pawellt

Muzyka w Wikingach przyciąga mnie jeszcze bardziej niż ta z GoT :D

użytkownik usunięty

Jeśli już mamy porównywać Wikingów z GoT, co jest co najmniej dziwne, to Ludzie Północy wygrywają w większości aspektów, nie tylko w muzyce. Serialowe Pieśni są beznadziejnie płytkie w stosunku do dobrych książek. Czasami mam wrażenie, że z dzieła Martina zapożyczyli tylko tytuł :P Wikingowie wygrywają w tym starciu stanowczo, chociaż cały świat filmowy nie do końca chce to przyznać, ale Wikingom i tak to nie zagrozi. Porównałbym to inaczej: GoT => najcześciej zachwycają się nastolatki, przyciąga przede wszystkim golizna, czyli odcinek = ekspozycja ciapy, bez tego nie ma serialu GOT (p.s w tym przecież tkwi kwestia dużej oglądalności), Vikings => dla dojrzałych widzów, lubujących się w krwawych jatkach i scenach mordów, jak również świetnie wyreżyserowanych scen batalistycznych i pociągającej fabule. Tak po skrócie. I nie zapominajmy o wprost rozwalającym skandynawskim klimacie.

użytkownik usunięty

No lepiej bym tego sam nie ujął :D

ocenił(a) serial na 8

Lubię oba seriale, ale z przewagą Gry o tron. Z całym szacunkiem,
ale Vikings mimo swych zalet odstaje wyraźnie od Rzymu i Gry o tron właśnie z
powodu tych najważniejszych rzeczy.
Vikings wolą bardziej dojrzali widzowie ? A potem piszesz o walkach jako argument :):):):)
Brawo, ale dojrzałość :):):)
Gra o tron ma lepiej zarysowane postacie, dużo ciekawsze dialogi, lepszą grę aktorów,
wielowątkową fabułę, a nie taką prostą jak budowa cepa w Vikings.
Ale w jednym Vikings wygrywa. W grze o tron mimo większego budżetu unikają ekranizowania bitw.
Po prostu je pomijali i pokazywali tylko krajobraz po nich. A te dwie co były nakręcone czyli na
końcu drugiego i czwartego sezonu są dużo gorsze od tej przedostatniego odcinka 2 serii Vikings.
Jak na serial to ta bitwa była nakręcona z klasą.

użytkownik usunięty
returner

A co dojrzali widzowie lubią oglądać? Miżdżące się do siebie homoseksualne pary? :D Krwawe jatki, sceny batalistyczne, gra mieczem i słowem nie tylko słowem jak w Grze o Tron to jest to co dojrzały widz kocha, przegadany, pełny powtarząjących się non stop intryg serial GOT jest nużący i wtórny. Fabuła w Vikings jest prosta jak budowa cepa? Pojechałeś po całości. Co do postaci to kwestia gustu, tutaj nie da się określić w którym serialu są lepiej zarysowane, tobie bardziej przypadają do gustu te z GOT, ok ale mój gust jest inny. I nie mów mi że większość widzów Gry o Tron nie jest z przedziału 15-17 lat :D, przecież epatowanie golizną w tym serialu to jest celowy zabieg by taką widownię przyciągnąć, typowa przyciągarka by serial się jakoś bronił wysoką oglądalnością. Czuję że jakby tego nie było to oglądalność i oceny spadłyby o połowę :) To jest pospolity styl serialów HBO, mam nadzieję że nigdy Wiedźmin nie trafi pod ich rękę, bo to będzie jedna wielka porażka i rozczarowanie dla wielbicieli książek. Aha zapomniałbym, druga sprawa przemawiająca za popularnością GOT, to że większość widowni nigdy nie czytała tej sagi, dlatego są tak dobre oceny, bo jakby czytali to by się czuli tak samo jak ja, rzygaliby każdym kolejnym odcinkiem, tak są ohydnie uproszczone na niekorzyść i nie trzymające się pierwowzoru.

ocenił(a) serial na 8

Oz...Sopranos...Sześć stóp pod ziemią...The wire...Rzym...Zakazane imperium...Gra o tron...True Detective -HBO
Znak firmowy HBO to przede wszystkim złożony scenariusz, świetne dialogi, aktorstwo. Czyli to co najważniejsze.
Jakoś fachowcy trzy z pięciu seriali ever wymieniają, aż trzy seriale HBO - Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire.
Nie ma w tym żadnego przypadku. Sądzisz, że te seriale są dla nastolatków ? Nie ośmieszaj się przynajmniej.

użytkownik usunięty
returner

Przemilczę :D Chciałbym zaznaczyć, że to jest forum genialnego serialu Wikingowie a nie miejsce do niekończącej się dyskusji na temat GOT czyli serialu dla niewyżytego plebsu i homoseksualistów z zacięciem kazirodczym, idźcie gdzie indziej wylewać swoje żale, ja już powiedziałem całą prawdę na temat tego serialu i zdania nie zmienię. Hail!!!

ocenił(a) serial na 8

Każdy z tych seriali jakie wymieniłem uznawany jest za bardzo dobry, ale mimo mej sympatii także do Vikings to
w najlepszej dziesiątce seriali, bym go nie umieścił. Nie ta liga.

użytkownik usunięty
returner

chciałeś wywyższyć swoich ulubieńców z HBO a tak na prawdę się ośmieszyłeś. Niby Vikings cenisz i oglądasz a inny pretekst był twoich wypowiedzi, by po prostu narzucić iluzoryczną siłę płytkiego serialu GOT. Skoro GOT jest dla ciebie wyznacznikiem jakości to ok, zabronić ci tego nie mogę, ale przestań szerzyć głupią propagandę na forum serialu Wikingowie, tutaj każdy ma w rzyci twój serial i tego nie zmienisz.

ocenił(a) serial na 8

Raczej tak nie jest. Większość ludzi lubiący takie klimaty z miłą chęcią oglądali kiedyś Rzym,
a potem Borgias, Grę o tron, Vikings. Nie wiem co tak się burzysz i zaprzeczasz,
że HBO robi świetne seriale skoro to fakty.
I wcale nie uważam, że teraz robią swoje najlepsze seriale,
bo ich pierwsze dzieci dla mnie były lepsze od późniejszych np: Oz, Sopranos, Sześć stóp pod ziemią, The wire.
Potem zaczęły się problemy np: z powodu spadającej oglądalności musieli przerwać Rzym oraz Zakazane imperium.

ocenił(a) serial na 6

CO?

Jak nastolatek chce golizny to odpala pierwszego pornosa z brzegu. Więcej i lepiej.
"Gra o Tron" tak naprawdę ma wszystko czego można oczekiwać od serialu finansowanego przez HBO. Świetna obsada w której roi się od utalentowanych Brytyjczyków, równie dobra muzyka, scenografia, rozmach, fabuła... nawet biorąc pod uwagę pomijanie wątków z książki jest bardzo dobrze. Krwi jest mnóstwo, chyba nawet więcej niż w "Wikingach", bitwy też niezgorsze i porządnie wyreżyserowane. Praca kamery jest cudowna!

Chcesz serialu łapiącego widzów na goliznę? Polecam "Black Sails". ;)

Jakby co oglądam (zacząłem Wikingów) oba i nie staram się nikogo tutaj faworyzować.

użytkownik usunięty
kalif_2

no wlasnie skoro nie bylo wtedy Normandii, to Normanami mozna okreslac mieszkancow Skandynawii, od ktorych wywodzi sie nazwa Normandia. Nord znaczy dokladnie to samo czo Norman.

ocenił(a) serial na 9
Cmb

Trzeba tutaj jeszcze zauważyć w co są ubrani anglicy. ich pancerze są z późniejszej epoki, lecz pancerze wikingów też nie są zgodne z realiami historycznymi. te pancerze które mieli na sobie anglicy były używane także w filmie braveheart.

użytkownik usunięty
proatheo

Gdyby twórcy mieli trzymać się takich drobnych szczegółów to nawet 1 sezonu by nie skończyli...to jest po prostu czepianie się mało istotnych detali.

ocenił(a) serial na 9

Jak najbardziej masz racje. Chodziło mi o to, że przed oglądnięciem serialu miałem nadzieje że stworzą serial który będzie jednocześnie historyczny jak i ciekawy. Ponieważ zajmuje się ruchem rekonstrukcyjnym zgodność z realiami historycznymi ma dla mnie duże znaczenie, a wystarczyło zatrudnić konsultanta przy doborze ekwipunku i film by wymiatał. Oczywiście mimo tych odchyłów przy ekwipunku mają u mnie ogromnego plusa za odwzorowania kultury.

użytkownik usunięty
proatheo

jesli chodzi o pancerze anglosasow to glownym bedem jest to, ze maja jednolite uzbrojenie i umundurowanie, gdy anglosasi nie mieli zorganizowanje armii tylko pospolite ruszenie. wlasciwie anglosasi i wikingowie powinni byli wtedy podobnie uzbrojeni i sosowali podobna taktyke. wikingowie maja jakies kombinacje skorzanych zbroi lub walcza bez, i co w tym dziwnego?
Z tamtych czasow nie zachowaly sie zadne panczerze ani zrodla o nich mowiace, jedynie frgmenty z pozniejszego okresu. Wikingowie w dlugich kolczucach i charakterystycznych helmacg z oslona na oczy to pozniejszy okres, kiedy ich armie staly sie bardziej profesjonalne i zorganizowane. Berserkowie walczyli tez czesto bez zbroii co jest pokazane w serialu.
"te pancerze które mieli na sobie anglicy były używane także w filmie braveheart."
oni uzywaja jakiegos rodzaju zbroii luskowej i fakt, ze jesli juz zbroja to bardziej popularna byla wtedy kolczuga.

ocenił(a) serial na 10

Mi natomiast w oczy rzuciło się co innego, mianowicie łuki jakimi posługują się wikingowie. Zwróciliście kiedyś uwagę jak one wyglądają? Jeśli nie to obejrzyjcie jeszcze raz jakąś scenę gdzie posługują się łukami (np. scenę polowania po którym pojmali kapłana). Otóż są to łuki refleksyjne! Skąd skandynawowie mieli takie łuki? Przecież jeżeli już, to posługiwali się prostymi łukami. Jeśli ktoś chce, to tutaj jest fragment. 29 minuta 4 odcinka 2 sezonu.

ocenił(a) serial na 3
Varikhem

Wy tu o łukach, zbrojach i innych szczegółach, a w drugim sezonie mamy Hedeby otoczone wysokimi, pokrytymi śniegiem górami. Ten serial z historią ma bardzo niewiele wspólnego i nauki z niego żadnej nie wyniesiemy, to tylko, albo aż, niezła rozrywka. Jeszcze był biskup odprawiający mszę przodem do wiernych i udzielający komunii pod dwiema postaciami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones