Ja oglądam dla długowłosych facetów :) mimo iż jestem już dość "stara" ;) szkoda, że Ragnar już warkocza nie ma :(

Ogólnie dobry serial, wciągający , "Gra o Tron" się przy nim moim zdaniem chowa (zapewne dlatego, że czytałam książki z GoT do książekma sie słabiutko)

A ja jestem zazdrosny o Ragnara, he, he...

W jakim sensie zazdrosny?

No wie Pani, zażartować nie można?...

;)

Mój mąż wie, że mi się panowie z "Wikingów" bardzo podobają (jak wysilę wyobraźnię, to nawet nieco jak Rollo wygląda, choć bliżej mu do Aragorna z WP) ;) i jest nieco zazdrosny, jak czasami nie mogę sie powstrzymać i "warczę" oglądając serial...
A ja jestem nieco zazdrosna, gdy on "jara się" wyglądem i głosem Melisandre z GoT :)

Hahah, no mi też się Melisandre podoba, podniecający milf.

Ja ogladam dla Flokiego i Athelstana ;) Ale bardziej dla bitew i klimatu.

Czyżbyś również nie przepadała za Ragnarem? :D

Ragnar ujdzie, ale nie porywa za bardzo. Za to Floki-psychopata jest interesująca postacią.

Tak, Floki to zdecydowanie intrygująca postać. :)

Podoba mi sie to ,ze własciwie kazda postac jest interesujaca i chrakterystyka całkiem inna..sa seriale w których wszyscy sa mdli i podobni do siebie...tu tego nie ma ! i za to uwielbiam oglądac skandynawskich męskich facetów! kwinetesencja seksapilu jaki uwielbiam...chłop to chłop...i Floki ma swój urok i Ragnar i Rollo ,Athelstan tez coraz bardziej facet a nie klecha! uwoelbiam ich...nawet namówiłam męza na image ala Ragnar( bo mu do niego najblizej) i koledzy z pracy zauwazyli ta zmiane..odrazu nazwali go Ragnar wiec podobienstwo musi byc!

Nieprawda, ja oglądam, bo się kocham w Athelstanie ;p

Jo tyż^^

Ona i ta czarna księżniczka <3 lOl

Jaką "oną" masz na myśli?

Sorry do złego posta odpowiedz :P

no ja oglądam dla fabuły lubię te czasy no i dla Lagerthy żony idealnej

oj tam oj tam, w kazdym serialu sa piękne kobiety i przystojni mężczyźni, Wikingowie nie sa tu wyjątkiem. Trzeba przyznać że bardzo im sie obsada udała.

baby kochają się w ragnarze? mnie tam on coraz bardziej denerwuje. ja lubię tylko Flokiego :-)

Nie tylko dla kobiet. O ile wiem, to posiada cechy anatomiczne przypisywane mężczyznom. Za to serial oglądam i bardzo go lubię z jednego powodu. To pierwsza znana mi pozycja, która ukazuje codzienne życie wikingów i z tego, co mi wiadomo z różnych artykułów, pokazuje to dobrze. Inne filmy czy seriale o wikingach (o ile takie seriale były) odnosiły się głównie do legend albo przedstawiały ich jako krwawych i bezmyślnych barbarzyńców. Innymi słowy, serwowano nam hollywoodzką papkę z najeźdźcami z północy w tle. Ten serial jest pokazuje wikingów jako ludzi z krwi i kości, ich życie, wierzenia i rytuały i za to go cenię.