Możliwy luźny spoiler.
.
.
Może jestem za szybka w ocenie, bo wyszło dopiero kilka odcinków, ale mam
póki co wrażenie, że trzeci sezon został wyprodukowany na siłę. Odcinki są bez
większego sensu, przygody żółwi nie wnoszą nic w główne wątki. Ot taki
zapychacz czasu, który ma chyba za zadanie budować większe napięcie z
oczekiwaniem dalszych losów ich mistrza i starych wrogów. Jednakże skutek jest
u mnie odwrotny, może dzieci inaczej to odbiorą...