Dobre pytanie,też chciałbym znać odpowiedź czemu tak jest.

Ha! Twierdzę deska w deska tak samo. Porównanie z Supernatural pięknie trafione. Wiele seriali jest ciągniętych na siłę. Kiedyś nie mogłem się przekonać, żeby usiąść do LOSTa, słyszałem, że przereklamowany, przekombinowany, sztucznie przedłużany itd, itp. W te wakacje wreszcie usiadłem i obejrzałem wszystkie 6 sezonów i nie wyczułem nic co by się tam kupy nie trzymało. Również tak samo jak Ty, bardziej doceniam sezony 4,5,6. Według mnie dopiero wtedy coś się wyjaśniało, przykładowo pierwsze 2 sezony to więcej pytań niż odpowiedzi, ale widocznie ludzie wolą żyć w niewiedzy, bo później mogą czegoś nie pojąć. Ciężko by mi były wskazać, które sezony są lepsze, a które gorsze. Wszystkie lubię, każdy jest inny, wyjątkowy.
SPOILER
Pierwsze podoba mi się za survival, drugi i trzeci za zagadkę z Dharmą, czwarty i piąty i szósty - za pokazanie wyjątkowości wyspy, za świetne rozwiązanie zagadek, wg mnie w żadnym calu pomysły nie były przesadzone ( może trochę w 5 sezonie za ten samolot Aijra, jedni przenieśli się inni nie, do tej pory tego nie skminiłem, czemu akurat było tak a nie inaczej) oraz przede wszystkim za losy bohaterów, ich relacje, zmiany, metamorfozy i dynamikę akcji, gdyż pierwsze 3 sezony wydawały mi się bardziej statyczne, lecz nie twierdzę, że gorsze, jak dla mnie wszystkie był świetne ;) Dodam jeszcze, że wg mnie jest to najbardziej symboliczny i metaforyczny serial, jaki oglądałem. Mnóstwo przesłań, metafor, porównań, ukrytych znaczeń i życiowych wartośći.
SPOILER END
Jest to mój ulubiony serial ;)

SPOILER
Stary post, ale pomyślałem, że odpowiem. W samolocie Ajira przenieśli się tylko kandydaci Jacoba. Prawda, że proste? :)

EDIT: W sumie była jeszcze Kate, ale ona też mogła zastąpić Jacoba.

Krótka notka historyczna ;]
Lost przez 3 lata (2004-2007) był numerem jeden rankingu Filmweb-u. Do końca 4 sezonu był w trójce, po 5 sezonie był na siódmym (w międzyczasie po pierwszym czyszczeniu multikont po 'walce' fanboy'ów "Avatar-Ojciec Chrzestny" awansował na kilka tygodni na 4-te), po zakończeniu serial spadł na miejsce 9te, niedługo potem na 13-te. Dalej tego rankingu już nie śledziłem.
W odróżnieniu od rankingu IMDB ten filmwebowy jest łatwo podatny na oszustwa, głosy nie są ważone, a na dodatek te pochodzące od fake-userów nie przedawniają się.

dobrze wiedzieć ;)

Będę musiał się z tym pogodzić, ważne, że ja wiem swoje :P Dzięki za profesjonalną wypowiedź :D

tez jest to dla mnie nie pojete

Te rankingi Filmwebu to śmiech na sali. W tym Top100 pełno jakichś japońskich badziewi i seriali, które mają zaledwie kilka tysięcy lub nawet kilkaset ocen. No sorry, ale wg mnie taki ranking powinien brać też pod uwagę ilość ocen, a nie tylko samą średnią. Już lepszy ranking tworzy zwykła baza seriali, gdzie LOST znajduje się na 6-tym miejscu.

Dokładnie miejsce, ocena LOST-ów w rankingu FilmWebu, to czysta kpina.

ten serial ma dużo anty fanow bo jest popularny i dobry i taki walking dead go przesciga bo jest nowsze i nastolatki daja mu 10 bo kochaja te bezmozgie zombie i ten cały serial który jest o niczym...niektore oceny sa za male ale nic nie zrobimy no takie tepe gimbusiary daja im 10 lub 1 przez co ocena nie jest wgl rozsądna ;)

Zgadzam się z tym że od 4 sezonu kiedy zaczęli podróżować w czasie, trzeba było więcej się zastanowić nad serialem żeby go naprawdę zrozumieć ale i tak uważam że 4 i 5 sezon był niepotrzebny. Bo nic to tak naprawdę nie wniosło. Tyle tylko że serial trwał o 2 sezonu dłużej. I choć mogłabym oglądać ten serial jeszcze długo to wolałabym żeby coś inne wnieśli niż to podróżowanie w czasie. :)

mnie się te podróże w czasie podobały, tym bardziej, że z naukowego punktu widzenia było to trochę bliższe science niż fiction :
http://www.popularmechanics.com/technology/digital/fact-vs-fiction/4253025