Spowodowane jest to zapewne tym że ten serial jest strasznie nie równy, sezony 1-3 to jedna z najlepszych rzeczy jakie w życiu widziałem, ale 4-6 to porażka pokazująca tylko że twórcy nie umieli zakończyć tego serialu z godnością bo żal im było zabijać kurę znoszącą złote jaja, więc ciągnęli to mimo że była to już kaszana.
PS. tym rankingiem się nie przejmuj bo on według mnie nie pokazuje najlepszych seriali tylko te najbardziej popularne :)

segl55 Nierówny ? Wątpię... Owszem serial niektóre sezony ma nieco lepsze, a niektóre nieco gorsze. Jednak ten serial cały czas trzyma poziom w odróżnieniu od większości seriali. Obejrzyj sobie V:Goście to zobaczysz co to jest nierówny poziom, albo Skazanego na śmierć :) Sezon 1,2,,5 są mega i według mnie nie mają słabych momentów. Sezon 3 ma tylko jakieś kosmetyczne błędy, czwarty niektóre odcinki są gorsze, szósty- tutaj się zgodzę że poziom jest trochę niższy, bo widać jego obniżenie. Ale cały serial tworzy piękną całość, nie może być tylko 1-3 bo reszta jest tak samo ważna. Bohaterowie, muzyka, zdjęcia, scenariusz, a to wszystko owiane tajemnicą.
Serial który nie ma sobie równych.

Ja przedstawiłem tylko swoje subiektywne odczucia względem tego serialu :) zresztą nie tylko ja tak uważam, jest cała masa osób które uważają że od 4 sezonu ten serial to była równia pochyła. Ale żeby nie było nie uważam tego serialu za zły, absolutnie, mam ogromny sentyment do tego dzieła i szanuje ten serial, pamiętam jak z wypiekami na twarzy czekałem na kolejne odcinki i jaką swego czasu ten serial sprawiał mi frajdę i w jakim ogromnym napięciu mnie trzymał.
Najlepiej byłoby to rozdzielić i ocenić tak wg mnie:
Sezony 1-3 10/10 Mistrzostwo Świata
Sezony 4-6 6/10 Zdecydowanie słabiej, aczkolwiek też bywały dobre momenty.

Oczywiście, każdy przedstawia subiektywną ocenę ;)
A co powiesz o 5 sezonie ? Czy nie uważasz że mimo wszystko jest on lepszym sezonem od 4 i 6 ?
Ja serial oglądałem od początku w TV. Przyznam że w czwartym sezonie już tak nie ciągnęło mnie do tego serialu, a piąty przestałem oglądać (z tego co pamiętam to zmienili chyba godzinę nadawania). Przez kilka lat byłem takiego zdania jak Ty, ale postanowiłem wrócić do serialu i obejrzałem go od nowa. Nie mogłem uwierzyć dlaczego przestałem to oglądać. Mistrzostwo świata, zwłaszcza 5 sezon z tych co oglądałem pierwszy raz. Finałowy sezon też fajny, miał niższy poziom ale genialnie prowadzone postacie podtrzymywały poziom.

Ja właśnie mam na odwrót 5 sezon podobał mi się najmniej z powodu tego cofnięcia się w czasie i że bohaterowie pracowali w projekcie Dharma, nie wiem czemu ale denerwował mnie ten wątek bo przez niego ten serial stracił klimat takiej "dzikości" jaką miał zwłaszcza w 1 sezonie. Jedynie koniec tego sezonu uważam za genialny, chodzi mi o odcinki The Incident i pojawienie się Jacoba, a jeżeli chodzi o 4 sezon to uważam go za najbardziej chaotyczny przynajmniej takie wrażenie na mnie zrobił, A i został jeszcze Sezon 6 który z ostatnich trzech podobał mi się najbardziej chyba głównie ze względu że twórcy wyjaśnili wreszcie czym był Czarny Dym, ten wątek od początku strasznie mnie ciekawił i był moim ulubionym z całego serialu :)

Czwarty był chaotyczny, to fakt. A co do piątego, to ja wręcz uwielbiam motywy z podróżą w czasie i według mnie to było genialne posunięcie przez twórców. Można było pokazać czym była Dharma, bohaterowie znaleźli się w nowej rzeczywistości i ogólnie cudo. Samo to że wrócili na wyspę było bardzo ciekawe.
A poza tym w tym sezonie następuje przemiana Jacka, staje on się stopniowo człowiekiem wiary i przejmuje pałeczkę po Johnie Locku. Niestety postać Sayida według mnie straciła urok. Zmiana Sawyera była nawet ciekawa, postać dojrzała co mi się bardzo podobało, za to nie wiem co sądzić o śmierci Johna, to był mój ulubiony bohater. Mimo wszystko szkoda że to nie on został na końcu "Jackobem" albo przynajmniej nie pomógł w pokonaniu Dymu.
Co do sezonu 6 to w tej świątyni trochę przynudzali, ale potem było tylko lepiej. I był to chyba jedyny sezon gdzie wydarzenia w retrospekcjach ( w tym wypadku w innej rzeczywistości) były ciekawsze od tego co się działo na wyspie.
Finał według mnie najlepszy jaki mógł być :) Zamknął wszystko, bohaterowie się odnaleźli i the end. Cudo !

Masz rację. Tym rankingem nie należy się przejmować. Gdy widzę The walking dead tak wysoko to nie mogę uwierzyć. Co prawda oglądałem tylko 2 sezony TWD ale w tym serialu jest wiele denerwujących postaci (zupełne przeciwieństwo Lost). Ale może następne sezony będą lepsze jak uśmiercą kilka postaci.

Co masz do Pingwinów z Madagaskaru? Fantastyczny serial!

,,Moda na sukces* przy ,,Lost" to arcydzieło. Jak można się zachwycać czymś co kompletnie nie ma ładu, składu, jest absurdalne i wręcz głupie. Ten serial nie ma sensu, początku, zakończenia. Gdyby dali im różdżki i się okazało, że należą do Gryffindoru jakoś mogłabym wytłumaczyć te wszystkie cuda xD

Lost świetnie wystartował ale im dalej w las tym było gorzej i absurd gonił absurd… po 20 latach od premiery ludzie pamiętają już tylko absurdy i tyle… nie ma też wielkiej wartości w oglądaniu ponownie bo cała tajemniczość i te wszystkie zagadki na których był zbudowany - wszyscy wiedzą do czego to zmierzało... wyspa była magiczna... aha...