Niezwykła dbałość o szczegóły, scenerie, stroje... Mimo, że oddaje ducha epoki, to jednak jest
przefiltrowany przez dzisiejsze standardy i zrobiony pod widza z naszych czasów. Co w moim
mniemaniu jest plusem oczywiście.
Naprawdę ciekawe i ujmujące rozterki, problemy i akcja z odrobiną historii w tle. Genialny
Buscemi w swojej najlepszej kreacji od czasów Fargo(czy tam Ghost World). Już pierwszy
epizod powstały pod okiem mistrza Scorsese wbija w fotel i każdy kto jest fanem tego pana nie
pozostanie obojętny.

Ale tak naprawdę, to widziałem seriale z lepszą historią, scenariuszem. Inne bardziej szokowały i
trzymały w napięciu. Inne były piękniejsze i lepiej dopracowane jako sam obraz.
Ale ŻADEN nie miał tak wielu genialnych, ciekawych i wielopoziomowych bohaterów. To jest
prawdziwa potęga tego serialu. Wątki poboczne i losy drugoplanowych postaci są w moim
mniemaniu ciekawsze i bardziej ujmujące niż losy Nacky'ego Thompsona. Chociażby taki agent
Nelson Van Alden(potem George Mueller), który z człowieka z zasadami, religijnego(fanatyk
wręcz) walczący z wiatrakami, robi wszystko by ratować swoje życie. I stopniowo kwestionuje
swoją religie, i to w co wierzył, udając, że jest kimś innym.
Arnold Rothstein? Chyba mój faworyt. Nie da się lepiej zagrać inteligentnego, cynicznego i
wyrafinowanego żydka. Przy okazji oaza spokoju.
Do tego dochodzi oczywiście Richard Harrow. Najbardziej tragiczna postać. Najbardziej
przerysowana, nieco groteskowa, ale przez to jedyna w swoim rodzaju. Świetnie ukazująca, co
niektórym potrafi zabrać wojna i jak wielkie szkody(nie tylko fizyczne) potrafi wyrządzić. Do tego
genialna scena gdzie wymordował wiekszosc ludzi Rosetti'ego i Masserii - komiksowa, ale to był
balsam na moje oczy. Zabawne, że przez cały trwania serialu mówiłem sobie w głowie(na głos
też pewnie pare razy) by go tylko nie zabijali, żeby jeszcze nie teraz, jeszcze nie, nie.
No i koniecznie trzeba wspomnieć o Capone. Nie ma co, Stephen Graham to najlepszy Al
Capone w historii. Osobiście bardzo bym chciał żeby 5 sezon poświęcili jego losom - mógłby
powstać z tego najlepszy sezon.