No i zaczęło się, ktoś już oglądał, jakie wrażenia? Początek z grubej rury, końcówka napięta, oby tak dalej.
Czy tylko dla mnie dalej wieje nudą? Szkoda,że twórcy nie wykorzystują potencjału, jaki niesie ta historia i serial dalej, zamiast wbijać w fotel i sprawiać,że jednocześnie boję się i pragnę zobaczyć kolejną scenę, sprawia,że miło mi się go ogląda do herbatki i ciastka w słoneczne, wolne popołudnie.
Liczyłam na podkręcenie tempa, ale widzę,że raczej mogę sobie ten serial odpuścić, bo to szpiedzy po amerykańsku. Zupełnie po amerykańsku.
Odcinek dobry, choć faktycznie w fotel nie wbijał. Należy jednak dać im szansę - kilka nowych wątków rusza. Ja mam największy problem z tym, po czyjej być stronie. Nasi główni bohaterowie są wszak agentami KGB, a czasem nawet trzymam za nich kciuki. Ale myślę, że głównie ze względu na ich niewinne, nieczego nie podejrzewające dzieciaki.