właśnie do kogo on strzela? robi si ciekawie :D

Coś czuję, że odcinek będzie ciekawy :)
Zauważyłam, że ostatnie odcinki Zemsty są na bardzo przyzwoitym poziomie- lubię to! <3

Całkiem fajny odcinek.
Nolan mnie w sumie rozbawił w taki fajny sposób - wejście smoka miał ;)
Daniel i Charlotta - losie co oni z nich robią... nie podoba mi się to , jeszcze 'Margo' czy jak ona sie tam nazywa (na początku była spoko) zmanipulowana przez Danielka.
Pascal kawał ..... widać jest .
Victoria się rozkręca....?
Kolejny odcinek zapowiada się całkiem ciekawie ...

Victoria odkrywa tajemnicę Emily. Czyżby to był ostatni sezon?

No właśnie, słowa Victorii mają znaczyć, że wszystko wychodzi na jaw? No bo z drugiej strony Victoria może to jednak inaczej rozumieć, że np. Emily obrała sobie zemstę za śmierć Davida, no bo był ojcem Amandy (tej która zmarła), a przecież wszyscy wiedzą, że się przyjaźniły. Jeśli jednak domyśliła się, że Emily jest Amandą, no to możliwe, że to jednak ostatni sezon. Szczerze powiem, że sądziłam, że trochę inaczej prawda wyjdzie na jaw. Ems robi jakąś fajną akcje, ostatecznie naprawdę się mści, oczyszcza imię ojca i dopiero robi wielkie wejście, mówiąc im kim naprawdę jest! ;D Ogólnie to cały odcinek dostaje ode mnie duży plus. Świetna akcja z takim złym Nolanem, który zaczął wojnę z Danielkiem. Takiego Nolana lubię najbardziej! Emily, Nolan, Aiden, a nawet Jack, są teraz w naprawdę dobrej formie. Nie ma słodzenia i rozczulania się, wszyscy wiedzą czego chcą. A chcą zemsty. Gdzieś tam po środku sobie chyba o tym trochę zapomnieli, ale wrócili już na właściwie tory ;)

podobno ma być 4 sezon ;)

No własnie chciałam napisać czy przypadkiem nie ma głosów ,że 4 sezon będzie...nie sądzę żeby zakończyli to teraz ....ja myśle,że V. nie wie,że Em to Amanda tylko właśnie mści się bo....... to były przyjaciółki,bo jest psychiczna czy cokolwiek tam innego - ale tożsamości nie zna chociaż tam w spoilerach niby jakaś nowa tożsamość itd. - cholera wie . Ale mi jakoś nie pasuje takie ujawnienie prawdziwej tożsamości - to za banalne było

W tym calym polowaniu Victorii na Ems jedna rzecz mnei dziwi - dlaczego nie zainstaluje u niej w domu podsluchu/kamery??? Mialaby wszytsk czarno na bialym i w ławtny sposob. tymczasem bawi sie w jakies gierki, sprowadziła tego kolesia od gazu, urządza pokazówki. naprawde z podsluchem byloby jej łatwiej. dla mnie to bardzo slaby punkt scenariusza. Widac jak zapedzaja sie wszyscy - Pascal zabija Chapmana, Conrad o tym wie, a wlasciwie ustawia a jeszcze nikt nie zorientowal sie kim naprawde jest Emily. Slabe.

Haha...ja się ostatnio zastanawiałam czemu Em nie ma już wglądu w "posiadłość" - wcześniej miała a teraz nagle nie ma...tez by wszystko wiedziała .
Em myślę,że szybko by się zorientowała,że coś jest nie tak ;)

o ile dobrze pamiętam to chyba własnie w posiadłości w końcu się zorientowali ,że są na podsłuchu i Conrad kazał oczyścić chatę...

Ona nie odkryła jej tajemnicy. Myslę, że Vicky sądzi, że Ems chce pomścić Amandę, a co za tym idzie- całą jej rodzinę. Nie zmienia to jednak faktu, że Emily może grozić jeszcze większe niebezpieczeństwo ze strony Greysonów.

1) bardzo mi się podoba to, że Emily jest w dobrej formie. Akcja Jack/Gilliam/Ems była fenomenalna, chyba najlepsza w tym odcinku.
2) Szkoda mi Nolana, dzieciaknaiwnie go wystawił, myśląc, że MArgaux i Daniel nieprawdę nie o niego troszką. "This is...war"
3) Pascal... faktycznie niezły suk*nsyn. Szczerze go nie lubie ;/
4) Chciałabym żeby Aidenowi wszystko się ułożyło, tymczasem na pod górkę ;<
5) OSTATNIA SCENA- <3 <3 <3