Recenzja filmu

Potwory kontra Obcy (2009)
Elżbieta Kopocińska
Conrad Vernon
Reese Witherspoon
Seth Rogen

Prawdziwe "potwory" poznaje się w biedzie

Ślub to teoretycznie jeden z najpiękniejszych dni w życiu. W tym dniu nikt nie chce żadnych nieprzewidzianych niespodzianek. Do premiery "Potworów..." każdy Ziemianin sądził, iż największe
Ślub to teoretycznie jeden z najpiękniejszych dni w życiu. W tym dniu nikt nie chce żadnych nieprzewidzianych niespodzianek. Do premiery "Potworów..." każdy Ziemianin sądził, iż największe kłopoty, możliwe w tym dniu, to zaginione obrączki bądź spóźnianie się świadka. Jednak ta animacja pokazuje, że mogą wystąpić gorsze problemy. Panna młoda może bowiem dostać meteorytem i na skutek napromieniowania zamienić się w olbrzymkę. Tak było w przypadku Susan Murphy, która po wspomnianym wyżej incydencie została umieszczona w tajnej wojskowej bazie do przetrzymywania potworów. Gdy jednak Ziemi znów zagraża kosmiczna inwazja i tradycyjnie już przeciw najeźdźcom nasza broń okaże się nieskuteczna, jedyną szansą na ocalenie świata okażą się właśnie niezwykli pensjonariusze wspomnianego już zamkniętego ośrodka. "Potwory kontra Obcy" to animacja skierowana, przynajmniej teoretycznie, do najmłodszych widzów. Dlaczego teoretycznie? Odpowiem na to pytanie w dalszej części tekstu. Tytułowe potwory są więc naprawdę miłymi i sympatycznymi postaciami. Niestety odmienność jest równoznaczna z odrzuceniem, co powoduje, iż nasi bohaterowie łatwego życia nie mają. Film ten ma na celu nauczyć dzieci tolerancji, więc nietrudno się domyślić, jak w końcówce ludzie zaczną postrzegać naszych niezwykłych obrońców. Pozycja ta przypadnie do gustu na pewno najmłodszym kinomaniakom. Jest kolorowo, zabawnie i ciągle się coś dzieje. Dzieci dostaną porcję dobrej rozrywki i na pewno wyjdą z kina zadowolone. Jednak nieco starsze osoby mogą uznać tę pozycję co najwyżej za średnią. Dlaczego? Odpowiedź zawarta jest w jej ukierunkowaniu. Do bawienia najmłodszych, trzeba bowiem użyć odpowiednich gagów. Są one łatwe do przewidzenia, więc starszy widz bez kłopotów z wyprzedzeniem przewidzi, co zaraz spotka któregoś z bohaterów. Poza tym można odnieść wrażenie, że to jedynie utarte schematy, które widziało się już wiele razy. A to może znudzić. Sama animacja i dubbing są niestety tylko znośne.  Żaden z tych elementów nie dorówna wcześniejszym produkcjom, np. "Epoce lodowcowej" czy "Madagaskarowi". Jest tak ze względu na odbiorców. Trzeba więc przymknąć na to oko. Jednak nieco starszym widzom powinny i tak przypaść do gustu dwie postaci. Mam na myśli B.O.B.-a i Mister Prezydenta. Sceny z ich udziałem, a zwłaszcza wypowiadane kwestie, były jak dla mnie jednym z dwóch głównych atutów tej animacji. Druga, w mojej opinii, mocna strona tej produkcji wiąże się paradoksalnie z niekonsekwencją twórców. Mianowicie "Potwory kontra Obcy" wypełnione są po brzegi nawiązaniami do innych filmów. Lista tych pozycji jest spora, mimo to pozwolę sobie je wymienić. Odniesienia znajdziemy do: "King Konga", "Godzilli", "Bliskich spotkań trzeciego stopnia", "Facetów w czerni", "Supermana", "Rambo", "Muchy", "Gliniarza z Beverly Hills", "E.T.", "Mothry", "Ataku klonów", "Star Treka". Zaznaczam, iż być może pominąłem jakiś tytuł, gdyż było ich naprawdę sporo, a pamięć ludzka jest zawodna. Wyłapywanie tych odniesień dostarczy sporej frajdy starszym widzom. Dzieci natomiast ich w ogóle nie zauważą, a jeśli nawet, to i tak nie zrozumieją. W tym wypadku uzasadnione jest pytanie: "Po co tyle ich umieszczono, skoro film przeznaczono dla najmłodszych?". Nie znam na nie odpowiedzi, ale fakt ten spowodował, iż przynajmniej miałem co robić podczas seansu. Uznaję go więc za plus. "Potwory kontra Obcy" to całkiem sympatyczna pozycja. Najmłodszym na pewno się spodoba, więc rodzice nie powinni żałować pieniędzy na bilet. Młodzieży i starszym osobom radzę jednak zostać przy wspomnianych już "Epoce lodowcowej" i "Madagaskarze" bądź ewentualnie "Shreku".
1 10
Moja ocena:
6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Jeśli myślicie, że potworów nie ma, to jesteście w błędzie. One istnieją, ale wszystkie przetrzymywane są... czytaj więcej
Na tym placu zabaw nie ma demokracji. DreamWorks i Pixar trzymają się za rączki, nie wpuszczają nikogo do... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones