Recenzja filmu

Sekretne okno (2004)
David Koepp
Johnny Depp
John Turturro

Okno pamięci

Wczoraj podszedłem do okna. Nisko umieszczony otwór w ścianie, przymykany kwadratowym kawałkiem szyby otoczonej wąską ramą pozwalał spojrzeć na ogródek. Niewielki, kilkumetrowy twór pracy
Wczoraj podszedłem do okna. Nisko umieszczony otwór w ścianie, przymykany kwadratowym kawałkiem szyby otoczonej wąską ramą pozwalał spojrzeć na ogródek. Niewielki, kilkumetrowy twór pracy ludzkich dłoni - kobiecych dłoni, które nigdy nie zdołały jej dotknąć. Aż do ostatniej sceny. Mierząc się z własnymi słabościami, Mort Rainey (Johnny Depp) stara się za wszelką ceną przedostać na drugą stronę odbicia własnego Ja. Okno, które do tej pory stanowiło jedynie wyraźny element dekoracji pomieszczenia, w którym zwykł pisywać, stało się najważniejszym elementem jego życia. Niechlujny, rozczochrany bohater od początku nie budzi sympatii, a jego ekscentryczne zachowanie zmusza nie tylko do refleksji, ale momentami również do współczucia. Morten Rainey jest znanym pisarzem, który niczym Stephen King płodzi i wydaje trzy książki w ciągu roku, łudząco podobne do siebie. Wszystko zaczyna się w momencie, kiedy bohater odkrywa, a nawet wypadałoby powiedzieć - nakrywa, swoją żonę (Maria Bello) z kochankiem (Timothy Hutton) w przydrożnym motelu. Trochę wrzasku i płaczu na początku pozwoliły odgadnąć dalszy bieg wydarzeń. Samotny dom nad jeziorem, ukrywający się przed światem pisarz. Mort większą część swojego życia spędza na całodniowych drzemkach, czasami przerywanych niepokojącym snem. Niestety, by widz nie musiał oczekiwać zbyt długo, do samotnie mieszkającego pisarza przybywa człowiek (John Turturro), który twierdzi, że powieść napisana przez Morta Raineya jest plagiatem tekstu stworzonego przez mężczyznę nazywającego się John Shooter. Dalej jest bardzo miło, szybko i na temat. Przybysz daje pisarzowi trzy dni na odnalezienie czasopisma, które ma udowodnić, że to właśnie on, Mort Rainey, na długi czas przed Shooterem napisał to opowiadanie o wdzięcznym tytule "Sekretne Okno". Niestety jeden grzech i jego znaczenie nie daje spokoju nikomu, kto był już po drugiej stronie lustra. Obraz oparty na powieści Stephena Kinga "Four Past Night: Secret Window, Secret Garden" w Polsce wydana pt. "Czwarta po północy", został pozbawiony sporej dawki charakteru zakrawającego momentami na horror, formę, jaką wylewa swą pisarską twórczością autor, Stephen King. W przeciwieństwie do literackiego opowiadania, gdzie groza narasta, a poszczególne strony zdają się zawierać kolejną dawkę przerażających wrażeń, film w reżyserii Davida Koeppa wyraźnie został pozbawiony tego elementu. Sztampowe, nudne i ograne niemal ze wszystkich stron próby zbudowania odpowiedniego klimatu w "Sekretnym Oknie" są wyjątkowo niskich lotów, natomiast fabuła i niemal błyskawiczne zakończenie pozostawiają nie tylko przysłowiowe "wiele do życzenia", ale również gdzieś po drodze zapominają o sobie. Co prawda snujący domysły Rainey stara się za wszelką cenę połączyć w całość coś, czego nie rozumie. Zamknięcie dwugodzinnego obrazu w dziesięciu mizernych minutach filmowego zakończenia, ubarwione swoistym zwrotem "zakończenie jest najważniejszą częścią każdej opowieści" pozostawia lekki niedosyt, jednak w połączeniu z zaskakującym finałem tworzy przyjemną całość. Historia poprowadzona rozmyślnie, jednak niepozbawiona dziur, których widz raczej nie powinien dostrzegać. Ostatnie sceny praktycznie nie pozwalają nawet na chwilę zastanowienia, a wspomniane zakończenie wyraźnie odstaje od reszty fabularnej zabawy. Koepp serwuje filmową sałatkę przyprawioną szczyptą thrillera oraz komedii (gest Morta w kierunku swojej gosposi). Na pocieszenie pozostaje radość z oglądania Deppa u szczytu swoich aktorskich umiejętności w towarzystwie Turturro, który nosząc czarny kapelusz doskonale odegrał rolę, czyniąc się przerażającym i nieobecnym jednocześnie. Dlaczego? Odpowiedź leży w półmisku wypełnionym kukurydzą.
1 10
Moja ocena:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Ekranizacje horrorów to świetna szansa na zaskoczenie widza czymś niesamowitym. Fani przerażających... czytaj więcej
Hollywood uraczyło nas kolejną ekranizacją pisarskiego dzieła Stephena Kinga "Sekretne okno, sekretny... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones