Recenzja filmu

Twarze w tłumie (2011)
Julien Magnat
Milla Jovovich
Julian McMahon

Wspaniały pomysł, zwyczajne wykonanie

Anna Marchant jest przedszkolanką, która pewnego wieczoru wracając z baru gdzie bawiła się ze swoimi przyjaciółkami, mimowolnie staje się świadkiem morderstwa. Na nieszczęście morderca również ją
Anna Marchant jest przedszkolanką, która pewnego wieczoru wracając z baru gdzie bawiła się ze swoimi przyjaciółkami, mimowolnie staje się świadkiem morderstwa. Na nieszczęście morderca również ją zauważa i atakuje brzytwą. W wyniku tego ataku Anna spada z mostu uderzając wcześniej głową o poręcz. Budzi się po pięciu dniach w szpitalu, z  niecodzienną przypadłością. Okazuje się, że wskutek urazu głowy cierpi na prozopagnozję. Jest to szczególny przypadek nierozpoznawania twarzy. Od tej pory przestanie sobie radzić w pracy oraz w związku. Na domiar złego, seryjny morderca, którego niedoszłą ofiarą jest Anna, nie zamierza jej odpuścić. Bądź co bądź jest jedynym świadkiem mogącym go zidentyfikować. Ze względu na swoją przypadłość zabójca może bezkarnie bawić się nią i zwodzić aż do finału.
 
Prozopagnozja, bardzo skrótowo, to przypadłość spowodowana błędem w pojedynczym genie lub powstała na skutek urazu. Czy uraz ten polega na tym, że każda twarz wydaje się taka sama, czy też za każdym razem inna, to już kwestie dyskusyjne i wydaje mi się, że w tym przypadku raczej nieistotne. Trzeba przyznać, że samo wykorzystanie tego typu choroby w thrillerze wydaje się pierwszorzędnym pomysłem. Pytanie tylko, czy sam pomysł wystarczy. Moim zdaniem w omawianej produkcji, niestety, nie. Być może film z takim potencjałem jaki daje prozopagnozja mógł być krojony na miarę "Wyspy tajemnic", niestety został potraktowany zbyt powierzchownie i zabrakło tutaj porządnego suspensu.
 
Kim jest seryjny morderca, większość uważnych widzów rozszyfruje już po zabójstwie bezdomnego. A to już mocno psuje efekt końcowy i wyklucza jakikolwiek suspens. Po wtóre, motyw miłosny w filmie raczej nie wychodzi mu na dobre. Jest zbyt oklepany i infantylny. A to pewnie dlatego, że rozpoczął się w momencie, kiedy Anna leżała nieprzytomna, niestety nam nie jest dane być świadkiem, jak zakiełkowała ta miłość, a to powoduje, że wątek ten wydaje się jakiś taki wymuszony. Zresztą ta podróż na wyspę, gdzie Kerrest spędził swoje dzieciństwo, to już wątek jak z Disneya. Stąd wspomniany wcześniej infantylizm. Ogólnie film "Faces in the Crowd" jak dla mnie sprawiał wrażenie produkcji raczej telewizyjnej. Miał dobre momenty jak twarze, które ciągle zmieniają się, podobnie jak odbicie lustrzane Anny. Miał przede wszystkim dużo większy potencjał niż zaprezentowano. Niestety wygląda to tak, jakby ktoś miał świetny pomysł na wykorzystanie problemu prozopagnozji w filmie ale zbyt szybko sklecono do tego resztę fabuły. Mogło być więcej thrillera psychologicznego, dramatu. Mogło być bardziej klimatycznie. Ale nie było. Miłość, która zakwitła na ekranie odebrała jakikolwiek klimat. Niewykorzystanie potencjału jaki kryje się pod tym pomysłem powoduje, że film jest powierzchowny, ani to kryminał ani dramat czy thriller.
 
Pomimo raczej negatywnej recenzji polecam. Film jest sprawnie zmontowany i zagrany. Dość dobrze się go ogląda. To zależy, jak traktujecie kino. Jeśli wystarczy, że będzie rozrywką na wieczór, śmiało zapraszam do obejrzenia. Z pewnością powinien się spodobać. Jest to pierwsza produkcja francuskiego reżysera w USA. I choć ma dość spory dorobek przede wszystkim w scenariuszach telewizyjnych, to był już nominowany do Oscara w 2001 roku za swój film studencki "All New Adventures of Chastity Blade". Milla Jovovich jako aktorka również nie zawodzi. Trzeba pamiętać, że jej partnera filmowego grało łącznie aż 12 aktorów. To z pewnością nie ułatwiało tej roli. Zresztą u mnie za serię "Resident Evil" zawsze będzie miała taryfę ulgową. Mimo że seria wyraźnie schodzi na psy od jej wersji w 3d.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Co się stanie jeśli w wyniku urazu stracimy możliwość rozpoznawania twarzy? Jak odróżnimy wrogów od... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones