Recenzja filmu

Sprawa Kramerów (1979)
Robert Benton
Dustin Hoffman
Meryl Streep

Ojcowskie powinności

Ted Kramer i Joanna Kramer są małżeństwem od 8 lat. On jest człowiekiem niezwykle pracowitym, ambitnym i wytrwałym w interesach. Ona jest kobietą wrażliwą, potrzebującą miłości i zrozumienia,
Ted Kramer i Joanna Kramer są małżeństwem od 8 lat. On jest człowiekiem niezwykle pracowitym, ambitnym i wytrwałym w interesach. Ona jest kobietą wrażliwą, potrzebującą miłości i zrozumienia, którego dawno nie poczuła. Między nimi stoi syn, siedmioletni Billy, który jest dla matki całym życiem. Joanna postanawia, jednak odejść, udając się w swoją przysłowiową drogę "w poszukiwaniu siebie". Ojciec zostaje obarczony opieką nad dzieckiem, pracą, domowymi obowiązkami, w których czuje się kompletnym nowicjuszem. Mimo wielu przeciwności losu stara się odbudować więź z synkiem i zbudować swoje życie na nowo.

"Sprawa Kramerów" to film całkowicie "prawdziwy", życiowy. Jest rewelacyjnym portretem zwykłej, amerykańskiej rodziny "na rozstaju dróg", która musi uporać się z konsekwencjami swoich poczynań. W tym przypadku rodzicem, który buduje jest ojciec. To od niego zależy, jak potoczą się losy Kramerów, ponieważ to on sprawuje pieczę nad małym Billym, jest dla niego wzorem i jedynym przyjacielem.

Napisane i wyreżyserowane przez Roberta Bentona dzieło przyjęto niezwykle ciepło i entuzjastycznie. Film otrzymał 9 nominacji do Oscara, a zgarnął aż pięć w tym za najlepszym film, scenariusz i reżyserię. Gra aktorska w "Sprawie Kramerów" jest fenomenalna, urzekająca, nie do opisania. Właściwie to zasługuje na osobny akapit!

Dustin Hoffman i Meryl Streep wykreowali perfekcyjny portret małżeństwa w kryzysie, zarówno psychologiczny, jak i emocjonalny. Hoffman urzekł mnie swoją autentycznością, spokojem, który zawsze jest charakterystycznym elementem w jego aktorskim warsztacie. Za rolę Teda Kramera otrzymał oczywiście Oscara i Złotego Globa, które dały porządnego "kopa" jego rewelacyjnej karierze. Co do Meryl Streep... Mimo że w filmie pojawia się dość sporadycznie, to jest jego niezwykłą zaletą. Aktorka przyzwyczaiła nas już do swojego niezwykłego talentu przez lata swej kariery, jednak występ w "Sprawie Kramerów" to coś niepowtarzalnego. Meryl zagrała tak naturalnie, tak niewinnie i zjawiskowo, przy czym była tak piękna, że nie można było oderwać od niej wzroku. Nie spotkałem się jeszcze z negatywnymi opiniami na temat jej gry. I dlatego pewnie uhonorowana została swoim pierwszym Oscarem i Złotym Globem. Warto zwrócić także uwagę na występy Justina Henry'ego (filmowego Billy'ego) i Jane Alexander, które także zostały docenione przez Akademię (nominacje do Oscara).

Krótko mówiąc, nie byłoby tak intrygującej i wzruszającej "Sprawy Kramerów", gdyby nie bezbłędna gra aktorska, świetny scenariusz i równie dobry fundament, czyli powieść pióra Avery'ego Cormana pod tym samym tytułem. Bez wątpienia Robert Benton stworzył przejmujący obyczaj, nie dramat sądowy, po prostu zwykłą historię mężczyzny, który rzucony zostaje na "głęboką wodę" i stara się utrzymać na powierzchni jako dobry ojciec i dobry człowiek. Jako koneser takiego kina nie widzę w "Sprawie Kramerów" żadnych negatywów, jest dla mnie absolutnym pionierem gatunku. Gorąco polecam go również fanom kina sci-fi, amerykańskich horrorów czy nawet (o zgrozo!) polskich komedii romantycznych. Polecam "Kramerów" po prostu wszystkim!
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Wielokrotnie nominowany do Oscara film Roberta Bentona "Sprawa Kramerów" ma już miano kultowego.... czytaj więcej
Zwykle tematem podobnych filmów są problemy, jakim musi stawić czoła samotna matka. Tym razem jednak ten... czytaj więcej
Są takie filmy, które zapadają nie tyle w pamięć co w podświadomość. W momencie usłyszenia tytułu od razu... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones