Recenzja filmu

Rasputin. Ciemny sługa (1996)
Uli Edel
Alan Rickman
Ian McKellen

Opętany mnich czy sługa Boży?

Ostatnio udało mi się obejrzeć "Rasputina", niestety bez napisów lub lektora, ale film i tak wywarł na mnie ogromne wrażenie. Akcja toczy się w rozdzieranej przez wewnętrzne konflikty Rosji,
Ostatnio udało mi się obejrzeć "Rasputina", niestety bez napisów lub lektora, ale film i tak wywarł na mnie ogromne wrażenie. Akcja toczy się w rozdzieranej przez wewnętrzne konflikty Rosji, carat chyli się ku upadkowi. Na tronie zasiada car Mikołaj II (Ian McKellen) i caryca Aleksandra (Greta Scacchi). Ich jedyną nadzieją na przedłużenie rodu jest chory na hemofilię syn Aleksiej. Pomóc mu jest w stanie tylko samozwańczy mnich Rasputin (Alan Rickman). Historia nie potrafiła powiedzieć, kim tak naprawdę był. Opętanym mnichem, czy może cudotwórcą głoszącym Słowo Boże? Kimkolwiek by był potrafił zatrzymać objawy choroby carewicza i zjednać sobie carycę. W krótkim czasie zajął uprzywilejowaną pozycję na dworze i miał niemały wpływ na decyzje dotyczące najważniejszych spraw państwa. Dla osiągnięcia swoich celów posługiwał się nawet szantażem. Moim zdaniem Alan Rickman wspaniale wywiązał się ze swojego zadania. Jego Rasputin był nieokrzesanym kobieciarzem bez manier, aktor świetnie wczuł się w słowiańskie klimaty. Greta Scacchi także nie pozostawała w tyle, była bardzo wiarygodna i przekonywająca. Trochę nie pasował mi Ian McKellen jako car Mikołaj. Wydaje mi się, że jego gra była lekko sztywna, mógł pokazać więcej emocji, zwłaszcza w scenie wyrzucenia Rasputina z dworu. Film został zrealizowany z dbałością o najmniejsze szczegóły, wspaniała scenografia i kostiumy. Powstało wiele ekranizacji ukazujących życie Rasputina, uważam, że ta była jedną z najlepszych, jeśli nie najlepszą. Jedyną wadą dla polskiego widza jest to, że bardzo trudno gdziekolwiek zobaczyć ten film, a znalezienie polskiej wersji graniczy z cudem. Ekranizacja jest zgodna ze znanymi faktami historycznymi, może trochę delikatniej przedstawiono samą śmierć Rasputina, ale poza tym chyba wszystko się zgadza. Uważam, że film jest zdecydowanie warty polecenia.
1 10
Moja ocena:
10
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones