Glitche, błędy, odgrzewany kotlet i tanie wydłużanie gry poprzez śrubowanie walk z bossami. Deathstroke to jakiś killer wymiatacz. Gra to gumno, ścierwo i totalny weneryk. Żałuję że się skusiłem na promo w Biedzie, bo Arkham Asylum to jest właśnie taka bieda.