dooookładnie. grałam 20 min i wyłączyłam, wgl mnie nie porwało... pierwsze styknięcie z grą - po filmiku coś na kształt tutka jak grać. kiepsko mi się sterowało, nie ogarnialam na początku jak skakać ze skały na skałę, jak się zsuwać... ale jakoś to poszło. potem walka z krabami. Monotooooooooonna, dziecinnie prosta, ale dość dluga bitwa. Roztrzaskujesz kraby, które ciągle wyłażą z nory. Dobry Boże, jakie nudy. W gothiku jak rozwalało się jakieś zębacze to było to jakies takie wciągające, a tu ni chuxa, nudy. Potem walka z jakimiś smokami? Potworami morskimi? Strasznie dziwne.. Nie, nie podobalo mi się. 2/10. Dobra gra wciąga od razu, od samego początku.

Ujdzie w tłoku. Rzeczywiście grafika strasznie prosta pamiętająca czasy PS2. Na PC i Xbox 360 takie coś nie uchodzi. Specjalnie okropna gra nie jest, ale niektóre rozwiązania denerwują okropnie. Jak choćby "furia" bohatera którą można aktywowować w każdym momecie tylko że wtedy, można zranić swoich towarzyszy, żołnierzy który wszędzie za tobą chodzą, o których trzeba dbać, im ma się ich więcej tym dłuższy pasek zdrowia. Walka jest okropnie monotonna i sprowadza się do ciągłego spamowanie tymi samymi atakami i "chwytania" wrógów by ich sponiewierać. Walki z bossami też mogą wkurzyć. Jakieś plusy ? Łatwy calak/platyna ? Voice acting jest na dość wysokim poziomie aktorzy z filmu grają te same postacie w grze. Dwa zakończenia ? W zależności od tego w czy walczy się "bohatersko" czy "potwornie" gra częściowo inaczej się kończy. A tak poza tym to kolejna filmówka, a z takich gier rzadko wychodzą hity.