Zgadzam się również mnie drażnią te współczesne manie na punkcie przesdstawiania futurystycznych wojen i świata jaki będzie w latach np. 2069 nikt wie tak naprawdę jak będzie a prawdę mówiąc ostatni z wydanych codów to dla mnie seria się kończy na Ghosts bo w tą grało mi się przyjemnie i bardziej czekam na Ghosts 2 jeżeli kiedykolwiek w ogóle się ukażę niż na kolejną dawkę egzoszkieletów nowoczesną broń itp gówienka ale plus dla producentów za odświeżenie oprawy graficznej w pierwszej częście Mw obok Battlefielda 1 to czekam na odświeżonego coda 4 a co do infinite warfare mam wrażenie że się bardzo słabo sprzeda i tak jak mówisz może zmienią myślenie i będą robić konkretne cody jak czasy II wojny światowej czy Fenomenalna seria Mw

Strzał w dziesiątkę! sprzedał się aż o połowę gorzej niż Black Ops lll. Nie pomogło mu nawet "Call of Duty: Modern Warfare Remastered".

Kadex - przeciez Ty jestes typowym hejterem, ktory wystawia ocene nawet w dany tytul nie grajac.
Jeszcze probujesz pisac o rzeczach w taki sposob, aby pokazac slusznosc swoich racji. Najzabawniejsze jest jednak to, ze robisz z siebie i.diote po prostu :)

Wiec naprostuje troche Twoje obie wypowiedzi: Zgadza sie - IW sprzedaje sie o polowe gorzej niz zeszloroczne BO3, tyle ze Black Ops 3 jest najlepiej sprzedajaca sie gra 2015 roku pozostawiajac inne gry daleko w tyle (a wyszla w listopadzie). Black Ops 3 jest takze najlepiej sprzedajaca sie gra w dwoch pierwszych kwartalach tego roku!

Poza tym nie pisz totalnych glupot: cyt. "Według najnowszych danych wynika że sprzedaż CoD: Infinite Warfare jak na ten czas jest stosunkowo słaba, natomiast Battlefield 1 osiągnęło znaczący sukces :)"
bo jedyne dane jakie mamy na te chwile sa z rynku UK i w pierwszym tyg. po premierze nowego COD'a kupiono go w wiekszej ilosci egzemplarzy niz BF1 w pierwsze 4 tygodnie po premierze.
IW mial rowniez 3 razy wiecej preorderow niz BF1.

Podsumowujac z Twoich postow i hejtu wyszlo tyle, ze sie osmieszyles. Jak widac Tobie to nie przeszkadza, mnie rowniez :)

Teraz to ty pokazujesz, że jesteś fanboy'em.
Infinite Warfare to nie poważna historia (żarty w takiej grze ?!!!), co się ciągnie od MW2, masa wybuchów, dziwna fizyka w kosmosie i odgrzewana tematyka.

Jesteś głupi czy nie masz mózgu ? fakt że sprzedaje się aż o połowę gorzej powinien dać im solidnie do myślenia. Użyj przeglądarki Google, i dowiedz się że Infinite Warfare stawiało na znacznie wyższe sprzedaże, ale wyszła klapa wściekły hejterze. Myślisz że pre-ordery mu pomogą jeśli gracze przekonali się że Infinity Ward nie potrafi traktować ich poważnie ? bez jaj. Gra stawia na multiplayer który DYSZY z bólu. Jeśli uważasz że "Battlefield 1" nie osiągnął sukcesu, to spójrz sobie na wcześniejsze sprzedaże "Hardline" i "Battlefield 4". Myśl mózgiem a nie tyłkiem.

Na pewno nie jestem na tyle glupi, zeby oceniac gre w ktora nie gralem lol :)

Na pewno jesteś na tyle głupi by być idiotą :D w grę grałem, i tak jak mówiłem - Nie podobała mi się ani kampania ani multiplayer.

Jak ktoś gra na siłe i z podejściem że COD to gówno i tasiemiec to nigdy mu się nie spodoba. Sam przespałem tą całą manię coda w przyszłości i ominąłem AW I BO III. Dałem szansę IW, głównie dlatego by zobaczyć czy te hejtujące dzieci od battlefielda mają rację i oceny pod trailerem są słuszne. Zaskakująco nie mieli racji. Do gry podszedłem bardzo poważnie i krytycznie i stwierdzam, że kampania jest bardzo dobra i wieje powietrzem, nawet świeżym. Bardzo jasno i wyraziście napisane postacie(chyba każdy polubił Ethana), z wyjątkiem głównego złego który po prostu jest mdły i nijaki, świetne miejscówki i widoki, których nie da nam żadny współczesny fps, fabuła choć prosta, wciąga i serio nie dało się wyłączyć gry, z powodu syndromu kolejnej misji. Ludzie narzekają na odgrzewane kotlety, ale powiedzmy sobie szczerze - jak cod powróci do IIWW to już będzie to takie świeże? A czy przeniesienie akcji w kosmos nie jest czymś nowym, możliwość rozbudowywania statku i wykonywania misji pobocznych jako pilot statku? W dodatku owe misje poboczne nie są zrobione na odwal się i dają tyle samo satysfakcji co misje w kampanii. No właśnie... A argument, że to takie samo Call of Duty jest wyjęty z dupy , bo równie dobrze można powiedzieć że Battlefield 1 to taka czwórka tyle że z podmienionymi teksturami i nazwami trybów i innymi mapami. Tak naprawdę, hejterom CoDa nigdy nie przypadnie nic do gustu , bo sami nie wiedzą czego chcą. Wychodziły CoDy w czasach zimnej wojny to też mówili że gówno, bo odgrzewany kotlet. Wychodził COD 5 - ohh pamiętam jak ludzie cisnęli tą grę, a MW3 było nazywane najgorszym Codem w historii , kiedy była jego premiera, a teraz uważają go za ostatniego dobrego CoDa bo był jeszcze w czasach współczesnych. Prawda jest taka, że ludzie sami nie wiedzą czego chcą. Najlepiej jest dać łapkę w dół, powiedzieć że odgrzewane gówno i od łaski przejść kampanie z myślą - czas przejść tą gównianą grę żeby potem móc napisać jak to ona mi się nie podoba i w razie czego pisać że się ją przeszło :) Pozdro

Dam ci jeden argument: ludzie w tych czasach (w tym ja) nie chcą gier sci-fi bo koncepty są nudne. Tyle.

Czym są "ludzie"? Jakoś Titanfall przyjął się świetnie, Star Wars , Alien Isolation, nadchodzący Elex, Mass Effecty. Świetne tytuły. Tu chodzi bardziej o nazwę gry. Ci "ludzie" to głównie hejterzy od battlefielda, ci co uważają MW2 za najlepszą część i przeciwnicy Call of Duty, bo ostatnio modne jest oczernianie tej serii. Koncept Sci-Fi nie jest nudny, jeśli jest dobrze wykorzystany, a według mnie jest i to z nawiązką. Lubię też pooglądać filmy związane z kampanią nowego Coda, gdzie w komentarzach wiele osób piszę że kampania jest naprawdę dobra i nie słusznię ją hejtowali. Tak trzymać ! :)

Isolation ? zapomniany po kilku miesiącach. Mass Effect ? zapomniany po tygodniu. Battlefront ? zebrał średnie recenzje. Hejterzy ? chyba fani CoDa którzy sami uważali tą grę za crapa (widziałem wiele recenzji z ich strony). Podrzuć mi link do tych filmików bo chwilowo żadnych z porządnymi komentarzami nie widziałem (ciągle czytałem o zniszczonym trybie multiplayer i średniej kampanii).

Pierwsze trzy stwierdzenia wyssane z palca, albo gorzej :) Chyba tylko patrzysz przez swój pryzmat, bo nie chce mi się nawet rozwodzić jakoby gra horror miała być wychwalana przez lata, ważne że się spodobała, Mass effect dostał trylogię i kiedy wychodził był znany i growe media o nim mówiły, tak hejterzy to głównie gracze battlefielda i gracze Coda od 1-6. Linków nie będę szukał, bo po prostu mi się nie chce, a wiadomo że głową muru nie przebijesz. Pozdro, hejtuj dalej :) Jakoś w kwietniu wychodzi trailer kolejnej części :)

Patrzę przez potwierdzone wykresy na angielskich stronach, a ty nie potrafisz podrzucić nawet konkretnego linku :) jak możesz nazywać moje konstruktywne opinie hejtami ? przeczytaj je jeszcze raz o ile umiesz czytać :) teraz pozostaje nam tylko czekać na najnowszą falę hejtów dla firmy która nigdy nie słucha graczy i potem dziwi się że sprzedaż jest słabsza aż o połowę w porównaniu do Black Ops ll. No ale cóż, taka już jest firma "Infinity Boring", co poradzić :D

Potwierdzone wykresy na angielskich stronach, wyznacznikiem tego co jest dobre :D Kierujmy się wykresami! Żegnam :)

Kierujemy się tym że już nikt nie będzie kupował tego szitu od firmy "Infinity Boring". Też żegnam :D

To żaden argument, mów za siebie, nie za ludzi. Ja i wielu mi podobnych czeka na każdą kolejną produkcję SF (czy to grę, czy to film - jak widać coraz więcej ich powstaje, więc chyba jednak "ludzie" chcą SF, a jego koncepty wcale nie muszą być nudne).
Ja za to mam gdzieś BF1 czy inne gry odtwarzające historyczne konflikty, taka tematyka mnie po prostu nie interesuje, choć zdaję sobie sprawę, że sporo z nich to gry udane.

Pisałem że zarówno kampania jak i multiplayer nie są dla mnie (jak i dużo większej ilości osób) dobre.

po 1. Obie serie to tasiemce i w obu nie znajdziesz nic nowego, a jeśli już to prędzej w CODzie
po 2. Jakim debilem trzeba być by zamawiać preorder tasiemca i być pewnym że to będzie hit xD
po 3. COD i tak świetnie się sprzeda, nieważne jak słaby będzie

Racja!

Dokładnie.

Według najnowszych danych wynika że sprzedaż CoD: Infinite Warfare jak na ten czas jest stosunkowo słaba, natomiast Battlefield 1 osiągnęło znaczący sukces :)

Baw się dobrze z niedorobioną grą, bo od EA niczego innego oczekiwać nie będzie. Trzeba być debilem, żeby kupować jakąkolwiek grę w dzisiejszych czasach w preorderze

Kupiłem oba tytuły i B1 jest tak przesiąknięty sztucznością, że aż razi, natomiast Cod mimo tego że nie jestem zwolennikiem tej "epoki" jest sensowny i angażujący,
Grafika genialna w obu tytułach.
Muzyka dla mnie osobiście lepsza w COD
Fabuła w COD istnieje jako całość w grze, natomiast w Bf1 mamy do czynienia z historyjkami więc ciężko się wczuć w postaci na dłuższą metę.
Cod dla mnie wygrał.
Oczywiście oceniam grę przez pryzmat SP, w multi nie gram.

Z gier FPS z II wojną światową najlepsze są:
Return to castle Wolfenstein 2001
Medal of Honor: Allied Assault 2002
Call of duty 2003
Call of duty 2 2005
Wolfenstein 2015 Old Blood (jeśli można go wrzucić w ogóle do tej kategorii )
Trochę gorsze od nich są Medal of Honor: Pacific Assault 2004.
A znacznie gorsze nowsze Medal of Honor: Airborne 2007 czy Call of Duty: World at War 2008.
Nowy Call of Duty: WWII 2017 zobaczymy jaki będzie, ale z zapowiedzi wynika, że kiepski.

Z okresu I wojny światowej jest tylko jeden bardzo udany FPS więc nie ma konkurencji:
Battlefield I 2016.

Z gier o oddziałach specjalnych czołówka to
Modern Warfare 2007
Modern Warfare II 2009
Battlefield 3 2011
Dalej można ustawić nieco gorsze Battlefield 4 2013, Modern Warfare 3 2011.
Oczywiście najlepsza z nich to Modern Warfare 2007, który był pierwszą tego typu grą, a wyszedł kapitalnie.
W 2016 wyszła wersja Modern Warfare Remastered ok 50gb.
Polecam, bo jest bardzo poprawiony graficznie. Wygląda prawie jak Battlefield 1 2016 :)
W 2017 rzekomo ma się pojawić też Modern Warfare II Remastered.
Świetny pomysł, bo te gry nawet w dniu premiery były dość brzydkie graficznie.
Przydało się im takie podrasowanie.

Dla mnie najlepsze gry FPS to takie, które urzekły świat oryginalnością, klimatem, fabułą czy mechaniką.
Te moim zdaniem były przełomowe lub mega klimatyczne lub wnosiły nowy poziom graficzny:
Doom 1993
Duke Nukem 3d 1996
Quake 1996
Blood 1997 (tu za klimat, ale można wyrzucić z listy)
Half Life 1998
Alien vs Predator 1999
System Shock 2 1999
Clive' Barker's Undying 2001
Return to Castle Wolfenstein 2001
Medal of Honor: Allied Assault 2002
Call of duty 2003
Half Life 2 2004
Far Cry 2004
Call of duty 2 2005
Modern Warfare 2007
Bioshock 2007
Crysis 2007
Modern Wafare 2 2009 (w sumie to kalka poprzedniej części i to gorsza kalka więc można wywalić)
Battlefield 3 2011
Far Cry 3 2012
Wolfenstein - A New Order 2014 + dodatek Old Blood 2015
Battlefield I 2016

niekoniecznie ;-) grałem w obydwie i battlefield 1 w multi jest nudny jak flaki z olejem.Coda można obecnie kupić za 25 zł w promocji.To prawda że wyniki finansowe ze sprzedaży pozostawiają wiele do życzenia ale to przez hejterów którzy nie dali szansy tej grze.