not sure if troll or just gimbus

Really, not sure... według mnie to Gothic powinien każdemu z tych tytułów buty czyścić, lub chociaż zaliczać się do ich grona jako współtowarzysz.

Mimo że Dangeris jest w istocie trollem (wystarczy poczytać jego wpisy gdzie indziej) to ma akurat rację. W Gothicu najważniejszy jest klimat, którego wg mnie mogą mu pozazdrościć inne gry.

czy to troll to nie wnikam, racji sporo ma w tym wypadku. wiele wymienionych przez niego tytułów jest z deka przereklamowanych. a Gothic został jednak przez historię niedoceniony, ma swoje wierne grono fanów w Polsce i Niemczech bodaj tylko (może gdzieś w reszcie Europy też trochę) ale tak ogólnie świat prawie go nie zauważył a jak już to nie polubił. podejrzewam, że pokolenie hany montany lubiące jak gry przechodzą się same nie mogło się pogodzić, że ich bohater ginie na pierwszym napotkanym wilku czy goblinie. a skoro gra od początku stawiała przed graczem wyzwania to po co się ścierać skoro wiele tytułów przechodzi się samych? choć może akurat te wymienione tutaj jakieś super proste nie były, ale większość cRPG przejdziesz nawet jak dasz stworzyć swoją postać 3letniemu dziecku z downem i 40stopniową gorączką... i jeszcze może z zamkniętymi oczami^^

tak czy inaczej stosunek sławy gry do jej poziomu Gothic ma chyba najkorzystniejszy (w sensie poziom super, sława nie za wielka) ze wszystkich gier tego gatunku w historii, a może nawet i ogólnie gier w historii.

Gry oceniane na całym świecie za genialne są przereklamowane, a gra która tylko w 3 krajach (jakby się uprzeć to tylko w Polsce) ma ocenę bardzo dobrą jest niedoceniona. Nie wnikasz czy troll, czy hana montana z bardzo prostego powodu. Pozdrawiam.

Tak, mnie też ciekawi niby które. Wiedźmin? Ok, może jest faktycznie ciut przereklamowany, bo większość nowszych cRPG ssie pałkę takiemu Tormentowi, ale reszta? Proszę.

Wiedźmin to dobra gra (może nie do końca w pełni RPG - bardziej Action RPG). Gość porównuje Diablo z innymi Baldurem. To trudno się dziwić, że Gothic z nimi się miesza ;)

JKa też uznaję Diablo za cRPG, tzn. za hack and slasha czyli taki odłam. Ale to akurat bez znaczenia bo jakościowo i Baldur i Diablo zjadają Gothica bez popity. To są arcydzieła a Gothic........................

Aż tak druzgocącej oceny jak widać nie wystawiłem, ale zgadzam się co do oceny autora wątku (nawet nie treści jego wypowiedzi).

Racja, z tym, że usunąłbym z tej listy Fallouta i Wiedźmina bo to są gry genialne.

Na odwrót Trollo-orangutanie to te twój niedorobiony gothicek powinien czyści buty innym cRPG.

Gothic to arcydzieło w swoim fachu.
Ten cały Baldurs Gate to jeden z wielu.
W sumie ten Baldurs Gate został zerżnięty od Diablo2.

Bo widziałeś 100 screenów.
Tak też widziałem ten temat i wiesz co śmieszny jesteś trollu, porównywać gry po screenach i nawet w nią nie zagrać.
Epic Fail już enty raz z rzędu.
A tak na marginesie to w większości wypadków ten twój gothicek jest zerznięty z diablo.

Gothic był pierwszy niż Diablo.

PFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA. No tylko Diablo 1 powstało w 1995 roku a ten gothicek 1 w 2001 roku. Widzę że stary numer w Władca Pierścieni na długą metę się nie sprawdza.
Kolejne Epic Fail trollu.

Gothic był pierwszy.
Pierwsze beta testowe gry powstały już w 1983r.

A pierwsze beta testy Diablo były w 1982 roku.
I co Trollu? Ponownie poległeś.

I te beta testy odbyły się samo ja to że Matrix powstał na podstawie gry. Buahahahahaha
Ja już ci mówiłem jak chcesz sadzić tu te swoje ściemy to postaraj się bardziej, bo takie bajeczki to możesz wciskać kolegom z piaskownicy. Trollu.

A i jeszcze jedno trollu, nie ma czegoś takiego jak beta testowe gry.
Są beta testy gry. A no tak zapominałem w twym zaczarowanym świecie gdzie na sprzedawaniu pracy magisterskiej do swoje uczelni(choć ona i tak nie istnieje) zarabiasz 40 tysięcy, może istnieje coś takiego jak "beta testowe gry" ale niestety w naszym realnym świecie, czegoś takiego nie ma.
I kolejny Epic Fail

Te trollu http://www.obrazki.jeja.pl/12835,trolli-konkurs.html ty jesteś tym kolesiem po lewej stronie.

A i jeszcze mam pytanie jak niedokończona gra, bo ten gothicek jest niedokończoną grą ze względu na wiele bugów, błędów jakie tam się pojawiają może być arcydziełem?
A no tak zapominałem w twoim wyimaginowanym świecie wszytko co jest niedorobione jest arcydziełem, i nie dziwota bo dla trollo-orangutana z niedorobionymi zwojami w mózgu wszystko co niedorobione będzie arcydziełem.
A no i przypomniałem sobie gothicek również zerznięty jest z serii The Elders Scrole.

Gothic nie ma błędów.

Ma olbrzymią ilość bugów, począwszy od znikających tekstur a na częstej głupocie botów skończywszy.

Chyba grałeś w jakąś wersje beta.

Nie. Grałem w tego gothicka pierwszego dnia jego premiery. Trollu.

W pierwszym dniu jego premiery były wersje beta.

Taaaaaaaaaaaaa. A ja jestem Conan z Cymerii. Dzieciaczku co ty myślisz, że jak ty jesteś debilem i przygłupem to każdy nim jest? A no tak zapominałem w twym zaczarowanym świecie może tak jest ze jak ty jesteś debilem to i każdy nim jest a premiery gier mają robocze wersje gry. Zamartwię cię trollu, w naszym realnym świecie to ty jesteś debilem, a wersje beta nie są w sprzedaży.

Beta była w sprzedaży przez pierwszy tydzień.

Taaaaa jaaaaaaaaaaaaaasne trollu. A ja jestem Eomer syn Eomund z Rohanu.
Tak samo była w sprzedaży jak to że książka Władca Pierścieni powstała na podstawie filmu a Matrix na podstawie gry.
Kolejny Epic Fail.
Trollu wysil się w wymyślaniu tych ściem.

Beta zawsze jest przez pierwszy tydzien.

W twoim zaczarowanym świeci może i owszem. A w naszym realnym świecie nie.
Tak samo jak to że książka Władca Pierścieni powstała na podstawie filmu a Matrix na podstawie gry.
I jeszcze jeden Epic Fail.

Widać że nawet twoje kłamstwa są niedorobione jak ten twój niedorobiony gothicek. Hm, zastanawiam się czy ty też jesteś niedorobiony, choć jeśli chodzi o twój mózg to on nawet zaczęty nie jest.

Nie kłamie.

Tak jak z tym że książka Władca Pierścieni powstała na podstawie filmu, a Matrix na podstawie gry.
Kolejne niedorobiona ściema i kolejne Epic Fail.
Ja nie mogę, tyle razy poległeś a mimo to nadal masz siłę te swoje kłamstwa dawać.

Koniec tematu.

VIKTORIA!!!

Zgadzam się. Wszystko co powstało i powstanie, zawsze i wszędzie, nie może równać się z Gothicem.

GOTHIC > reszta

Nigdy... Przenigdy... Nie obrażaj Fallouta w mojej obecności...

Przyłączam się do wypowiedzi, Gothic i Fallout mają u mnie 10/10, są to najlepsze rpg'i, jeden średniowieczny w 3d, a drugi postapokaliptyczny w 2d, wszystko je różni, a są równie świetne, po nich jest długo, długo nic.

Wypowiedź lekko prowokacyjna, ale coś w tym jest. :P Ale chyba każda z wymienionych przez ciebie gier ma to czego nie mają inne i to jest piękne. Gdyby wszystkie były takie same to żadna z nich nie byłaby wyjątkowa. Sam na piedestale stawiam Gothica, bo gdy po raz pierwszy w niego zagrałem to było coś niezwykłego: otwarty, żyjący świat z NPCami reagującymi na nasze poczynania, pełne 3D, zręcznościowa walka, pełny dubbing. Tormenta, Wiedźminy czy Morrowinda również stawiam wysoko w swoim prywatnym rankingu RPG, ale to dwa pierwsze Gothiki są na pierwszych miejscach. Nigdy wcześniej ani później nie czułem tak gęstego klimatu i immersji, którą można by kroić nożem. Coś wspaniałego! Po raz pierwszy zagrałem 12 lat temu i przynajmniej raz na rok do nich wracam albo gram w mody do Gothiców.

Zgadza się to co piszą niektórzy, że Gothic w dniu premiery furory na świecie nie zrobił (choć nawet w USA był oceniany wysoko, taki IGN dał 8/10), ale najlepsze jest to, iż Gothic zdobywał fanów stopniowo i im gra jest starsza tym ma większe grono fanów. Może i największą popularność seria Gothic posiada w Niemczech, Polsce i Rosji, ale przecież są serie szalenie popularne w USA czy Japonii, które poza nimi nie są jakoś znane, więc to nic złego. Większość produkcji największy okres popularności przeżywa na premierze i krótko po, a Gothiki tymczasem mają drugie albo nawet i trzecie życie! :) Zastanawiam się czy taki Wiedźmin 3, na którego teraz jest ogromny hype, po 15-latach doczeka się również takiej żywotności. Sam uważam, że W3 ma bardzo słabe replayability co sprawia, iż nie bardzo ma się ochotę na ponowny powrót. Ba, nawet z dodatkiem Krew i Wino się męczę, bo przejadła mi się formuła rozgrywki. A co dopiero mówić o ponownym przejściu podstawki i dodatków po raz drugi? Tymczasem oba Gothiki przeszedłem spokojnie po kilkanaście razy i nadal nie mam dość. O życiu trzeciego Wiedźmina może też przesądzić brak porządnych narzędzi modderskich. Do Gothiców powstają niemal pełnoprawne gry z nowymi światami, historiami, bohaterami, mechanikami nawet. Do Wiedźmina 3 wyszły już oba dodatki, wsparcie twórców niedługo się skończy i ciekawi mnie czy gra doczeka się społeczności, która regularnie będzie do tej produkcji wracać. Bez narzędzi modderskich to krucho to widzę.

Sam, mimo, iż ubóstwiam Gothiki to nie pozostaję zamknięty i staram się nadrabiać inne serie uważane za najlepsze w gatunku RPG. Zostały mi jeszcze m.in. Baldur's Gate czy Fallouty i liczę na wspaniałe przygody.

Święte słowa.

Czytając cały kociokwik kto jest za tym czy za tamtym mogę stwierdzić jedynie to, że każdy woli co innego.
To, że ja wolę Włochy, a kto inny Francję to Włochy są piękniejsze od Francji ? Nie każde miejsce ma co innego pięknego czego nie ma to czy tamto miejsce.

Gothic
Diablo
Fallout
Wiedźmin
Baldur's Gate
Planescape: Torment
Mass Effect
The Elder Scrolls
Final Fantasy
Icewind Dale
Dragon Age
Dark Souls
Neverwinter Nights
SpellForce


i tego typu każde z nich mają coś pięknego, fajnego,ładnego czego nie ma inna gra. I przy tym pozostańmy ;)