Żadne tam "sa nandreas" ani czwórka nie pobije tej gry! Świetny klimat, charyzmatyczny bohater, genialne radio. Z mojej strony murowane 10/10, chociaż czasami irytuje to, że Tommy nie może chodzić i strzelać z niektórych broni jednocześnie. Teraz modlę się o to, żeby GTA VI było w Vice City.

Ale jakoś nie zostałem wiejskim gangsterem w hawajskiej koszuli. Za to poznałem, co to znaczy wykorzystanie konwencji i prawdziwa muzyka. Taka, która mnie ukształtowała i kształtuje do dziś.

Niby większość obraża ludzi słuchających popu i lat 80tych, ale jednak każdy pokochał Vice City właśnie za klimat, słoneczne Miami i muzykę.

JW.

Przy zadnej grze nie spedzilam tyle godz.Misje nie byly az tak wazne(zostawialam je bratu).Ja podziwialam otaczajacy swiat!mieniace sie,zywe kolory,cudne zach.i wschody slonca i ta muzyka...Sciezka zawierala kawalki bliskie memu sercu,na ktorych sie wychowalam:-)ach te lata 80-te:-D!a grywalnosc Vice City jest...

Gdyby od was zależało: jakie kawałki z lat 70 i 80 wrzucilibyście jeszcze do Flash FM, które zajebiście by pasowały do klimatu? Mnie tam cholernie brakuje trzech wielkich hitów:
1. Aha- Take on me
2. Madonna- Papa don't preach
3. Taylor Dayne- Tell it to my heart

Może to zabrzmi banalnie, ale już takich gier nie robią. Żadna gra mnie nie wciągnęła tak jak Vice
City.

Ehhh łza się w oku kręci, kto raz zagrał nigdy nie zapomni ;) (i zagra jeszcze nie raz!)

Absolutnie najlepszy soundtrack w historii gier. Takie coś może wyjść tylko raz. Nie wiem jak Rockstar dostał pozwolenie na użycie tylu hitów i nie chcę wiedzieć ;) Każda stacja jest fenomenalna, wszystkie piosenki budują niesamowity klimat.

V-Rock:
You've Got Another Thing Comin' – Judas Priest
Too Young...

Jw, ideał.

Gra zasługuje na max ocenę, niesamowity cukierkowy klimat, piękne zachody słońca, postacie śmigające po chodnikach w jaskrawo-kolorowych koszulach, młode dziewczyny jeżdżące na rolkach, haitańskie i kubańskie slumsy, kolorowe neony w nocy, lowridery, idealne Miami lat 80. Ta gra jest świetna.
A co do obsady...

to wehikuł czasu do lat 80

Bardzo dobra,dzięki tej grze zacząłem uwielbiać lata 80.klimat ,muzyka no poezja .Zwłaszcza
jechać po zmierzchu i jeszcze crockett "s theme leci z radia.Niezapomniane uczucie. i osobiście
uważa że ta gra powinna być wyżej w rankingu.San andreas niestety już nie miało tego klimatu
heh . pozdrawiam fanów gry

Wciągająca fabuła przestępczego światka Miami lat 80tych. Specyficzny humor wplątany w ciekawe misje oraz ciekawy układ miasta. Świetna muzyka w radiu i ten zachód słońca nad Ocean Beach;)

Tyle w temacie.

Ta gra, to przełom. Jest najlepsza i tyle! :)

Bez gadania klasyk ;)

Pisząc o tej grze nie sposób nie wspomnieć o soundtracku - jednym z najlepszych w historii gier komputerowych. Do dziś zastanawiam się jak twórcom Vice City udało się zdobyć zgodę na publikacje tak wielu hitów z lat osiemdziesiątych. Te utwory na czele z takimi hitami jak Billie Jean czy Self Control miały ogromny...

światowego kina podkładały głos. łał.

Po Vice City zakochałem się w latach 80!