Mam gdzies ta grafika, fabula jest kapitalna!

Podpisuję się pod tym wszystkim co mam.

Co tu dużo gadać.
Wspaniała klasyka.
Na takich grach właśnie dorastałem.
Dobre jest tu wszystko:
Fabuła.
Dialogi
Akcja
Detale
Wybór moralny - możemy zabijać lub obezwładniać, ma to wpływ na nas pod sam koniec
Voice acting
MUZYKA.
Niesamowity klimat.
Poczucie humoru.
Poziom trudności.
Gra nie tak dawno wybrana przez czytelników psx extreme najlepszą grą wszech czasów :)

Jedna z niewielu gier którą zapamiętam i która wryła mi się w świadomość ! 10/10

I tak ma być :D

Czy wiesz może co zrobić by gra działała na win 7?

Nie mam pojęcia,ale jak nie działa,to dostosuj się do wymagań dla tej giery,bo to prawdziwe dzieło sztuki.

Prawdopodobnie zadziała. Gdzieś widziałem exe, który miał w opisie, że nada się na xp i viste. Więc zawsze możesz poszukać odpowiednich plików.

Nie ma się co oszukiwać. Lepszej gry już nie zrobią po prostu. Chyba że Kojima ma jakiś lepszy pomysł xD

AC2

Nie ta liga.

Prawda, znacznie wyższa

Ciekawe pod jakim względem. Powtarzalności?

Klimatu i gameplayu

Buhahahahahahahahahahaha

Mgs ma strasznie dupny ost

Skończ.

Ale pykania z menu i alarmy bardzo lubię

Patrząc na twój ranking gier, widać, że jednak zrobili lepszą :D

Soundtrack genialny mi szczegolnie zapadly w pamiec "caverne" "intruder 2 " .Sama gra to istny majstersztyk

Bez dwóch zdań jedna z tych gier , która zrobiła na mnie największe wrażenie.

Takich gier już nie zrobią bo wszyscy chcą super grafikę a fabuła idzie na drugi plan i to jest błąd niestety

Nie wiecie czy jest do niej spolszczenie?

Niestety nie ma.

Mimo tego zachwytu polecam zagranie w MGS Phantom Pain. Gra wciągneła mnie na długie godziny.

W wiekszości "wymiociny" sprawiają sobie ludzie sami swoim podejściem "kiedyś to było..." - wystarczy dobrze segregować, nie oszukujmy się są dobre a i pewnie nawet lepsze gierki, wszystko zależy od podejścia. Człowiek zawsze będzie faworyzował wspomnienia z wcześniejszych lat. MG jest świetną grą to się zgodzę w 100%, ale jak widze takie podejście, to bardzo mało różni się od tych niektórych emerytów wspominających jak to za komuny było dobrze i na kartki można było tyle rzeczy dostać i ludzie to przecież inni - lepsi byli.

Bzdury wypisujesz. Ale niech ci będzie. Masz prawo do swojej opinii. To nie sentyment, tylko po prostu fakt. Z czasem sam przestałem grać w gry, bo zauważyłem, że coraz mniej w nich odpowiedniego klimatu, to w dodatku były coraz prostsze. Wyrosłem tez już z gier. Mam wielki sentyment do lat 50-80, mimo, że w nich nie żyłem, to wolałbym w nich bardziej żyć, niż w dzisiejszych. Niekoniecznie w Polsce. A kiedyś pewne rzeczy były lepsze, ze względu nawet na to, że stawiało się bardziej na jakość, i nie stawiało się też tak na efekty specjalne a dzisiaj liczy się zarobienie szybkiego hajsu, . Plusem dzisiejszych czasów, to internet i większy dostęp do informacji i komunikacji.

Zagraj sobie w Life is Strange, The Walking Dead, Wiedźmina czy wiele innych świetnych gier. Oczywiście dzisiaj trzeba bardziej selektywnie podchodzić do tematu. Jeżeli chodzi o trudność, to niestety ale się nie zgodze. W starszych grach trudność często sprawia bardzo dziwne sterowanie, a nie sama rozgrywka. Co do czasów ja też czasami sobie myślę, a chciałbym życ w tych albo tych latach. Lecz to jest bezsensowne marzycielstwo, bo myśli się wtedy zazwyczaj o samych plusach, a tak naprawdę w latach 50-80 jest ogromna szansa, że nie stać by nas było na jakąkolwiek rozrywke. I co do zarabiania hajsu, zawsze było i będzie to głównym celem producentów wszelakiej maści, po prostu teraz to bardziej widać no i łatwiej jest zrobić gówno dobrze wypromować i się sprzeda. I też bierzesz pod uwagę prawdopodobnie same te takie wisienki na torcie tych czasów, pomyśl ile gównianych gier powstawało, tylko teraz się o nich nie mówi - zostają tylko te dobre i daje to złudne wyobrażenie, że była taka dobra jakość. Jak za 10 lat ktoś będzie wspominał 2017 rok to też wybierze sobie te najlepsze jego zdaniem gry, bo o gównie się po prostu zapomina.

Tak przypuszczałem, że podasz wiedźmina, grę, którą kompletnie nie da się postawić z czymś takim jak MGS, bo to inny gatunek. W resztę nie grałem, a dzisiejszymi ocenami, nie ma co się sugerować, bo są często na wyrost. Co do sterowania, również się nie zgodzę, chyba z 10 lat temu już, grałem w nowszego Medala, chodzi mi o strzelankę, Medal Of Honor, gdzie sterowanie zbytnio nie różniło się od starszego mohyy, a gra była tak prosta, że przeszedłem ją na hardzie, a wyglądało to tak, jakbym grał na normal W starszej wersji gry, normal był o wiele cięższy, niż hard w tej nowszej odsłonie, a to było już 10 lat temu chyba,. Zresztą, nawet mój kumpel, który jest o wiele bardziej zaznajomiony z dzisiejszymi pozycjami, bardziej niż ja, potwierdza, że dzisiejsze gry są łatwe, mało lotne, mało klimatyczne, a oceny są często stawiane na wyrost, nad tym, co jest tak naprawdę przeciętne i słabe,. No i napisałem, że wyrosłem z gier. Nie chce mi się już grać, bo mi szkoda czasu. Z drugiej strony, moje doświadczenie już 10 lat temu z nowszymi pozycjami, utwierdziło mnie w przekonaniu, ze gry robi się coraz gorsze. W dodatku kiedyś gry były rewolucyjne, dzisiaj już tego nie ma. MGS, jest do dzisiaj mimo prawie 20 lat, w kanonie często 20 stu najlepszych gier wszech czasów, a ile dzisiejszych pozycji zostanie tak docenionych ? Zapewne nie wiele, zobaczymy dopiero po latach, ile z dzisiejszych produkcji przejdzie do historii, i będzie stawianych w kanonie gier wszech czasów, podobnie jak stary MGS. Ja nawet dzisiejszych filmów praktycznie nie oglądam, bo zazwyczaj również nic ciekawego nie znajdę. Oczywiście, można coś fajnego zawsze znaleźć, jakieś mniej komercyjne kino, podobnie jak muzykę, ale na znane nowe produkcje filmowe, nie chodzę do kina, nie oglądam ich, bo wiem, że i tak nic mnie z tego nowego szmelcu nie zachwyci. Wracam jedynie do starego kina. Owszem, kiedyś też wychodziły gówna, ale te gówna i tak bardziej broniły się klimatem, którego dzisiaj w grach brak, ze względu na postawienie na wysoką grafikę, która niszczy klimat, i atmosferę.

http://forum.benchmark.pl/topic/105177-poziom-trudno%C5%9Bci-w-grach/

Ehh no oczywiście, że kiedyś były gry bardziej "rewolucyjne" bo dopiero powstawały i to nie kwestia ich jakości decyduje, że uważa się je za lepsze a to że było ich mniej ciężej dostępne. Grałem w nowego coda na najtrudniejszym i nie znajdzie się stara trudniejsza strzelanka z dobrym sterowaniem. Oczywiście teraz gra mi się łatwiej bo jestem w tym dużo lepszy, kiedyś jako dzieciak miałem problem z przejściem Medala teraz bym pewnie rozpykał na "zero deaths". Trzeba zrozumieć jedną rzecz, jakby w tych ukochanych latach 80 jako pierwszą grę dali Ci do zagrania nowego Coda a następnie stare cokolwiek - zgadnij co by się stało. To nie gry są tak bardzo słabe, a oczekiwania zbyt duże. Zgadzam się oczywiście z faktem, że powstaje bardzo dużo gównianych gier - coraz więcej ale jednocześnie powstaje więcej dobrych. Zatem naszym zadaniem jest dobre wyselekcjonowanie. "No i napisałem, że wyrosłem z gier. Nie chce mi się już grać, bo mi szkoda czasu. Z drugiej strony, moje doświadczenie już 10 lat temu z nowszymi pozycjami, utwierdziło mnie w przekonaniu, ze gry robi się coraz gorsze. W dodatku kiedyś gry były rewolucyjne, dzisiaj już tego nie ma." troche tu pojechałeś bo przyznałeś, że nie grasz w nowe gry to jak możesz je oceniać. To od razu widać z Twoich wypowiedzi, że jesteś strasznie uprzedzony i "przytulony" tylko do doświadczeń z przeszłości i cokolwiek by się Ci dało do zagrania od samego startu jest przegrane. Rozumiem argument wyrosłem z gier, to jest oczywiste, ale wyrośniecie z gier nie równa się, że wina leży po stronie twórców.

Dobre stare czasy - gimby nie znaja!