Grałem w to już 5 razy (2 razy całkowicie). Choć do wyboru jest ponad 10 ras, nie potrafię grać nikim poza moim ukochanym Khajiitem. Postać kojarzona głównie ze złodziejem i cichym bezszelestnym zabójcom.
To właśnie lubię najbardziej, kraść, oszukiwać, kosić z łuku, skradać się, i podrzynać gardła.
Najwięcej zabawy jest, jak zainwestujesz trochę w manę i rozwiniesz na maksa drzewko iluzji, grając złodziejem. Przednia rozrywka.
Ja lubię grać przypakowanymi redgardami, robię im zawsze bielma zamiast oczu, kojarzą mi się wtedy z szalonymi berserkerami, cool