System walki w "The Surge" przypomina bardziej ten z Bloodborne, wymaga bardziej agresywnego podejścia, gdyż możliwości obrony nie są tak rozwinięte jak w Dark Souls i tu polegają głównie na unikach i odskokach/dash (w przód w tył). Ządnego parowania, żadnych counterstrike'ów/ripost. Możesz wykonywać ruchy pokroju wślizgu na kolanach, łączonych z ciosem/combo starterem, pózniej odskok/dash, wypełniając pieczołowicie metodę walki Hit and Run. Chyba najlepszym określeniem byłoby uznanie, że w "The Surge" najlepszą obroną jest atak. Możesz również odcinać kończyny, by pozyskiwać schematy, choć sposób w jaki zostało to wykonane pozostawia wiele do życzenia (tj trzymanie jednego, określonego klawisza).. Walki z bossami, jeśli Cię to interesuje, są zwykle kilku etapowe. Np boss staje się z czasem bardziej agresywny, używa silniejszych ciosów, lub zmienia się nieznacznie setup walki, jednak mam mieszane uczucia co do tych walk. Bossowie wyglądają ociężale, i zwykle są to jakieś przerośnięte maszyny, z dziwnym designem.
Nie odbierz mojego posta jako zachęcenia do kupna. Ja bym nie doradzał tracenia na ową grę pieniędzy.

Dzieki wielkie za obszerna odpowiedz :)
Coz - poki co stwierdzilem , ze poczekam na jakas solidna promocje, zeby ten tytul kupic... Szczerze mowiac to liczylem na takie Bloodborne tylko ze w klimatach sci-fi ale poczytalem co nieco w tym temacie i podobno nie jest tak rozowo. Twoj post zdaje sie tylko to potwierdzac. Tytul na pewno bedzie do ogrania ale (przynajmniej dla mnie) nie za 250 zlotych.
Jeszcze raz dzieki.

Przecież jest blokowanie i kontry. Są też uniki typu schylenie się i podskok podczas blokowania aby uniknąć wysokich lub niskich ataków i riposta po tym odrzucająca przeciwnika.