Henry Chinaski (Matt Dillon) to facet, jakim chciałby być każdy mężczyzna. Niepokorny, przystojny, błyskotliwy, uwielbiany przez kobiety i mający szczęście w hazardzie. Jest wolny jak ptak i ma tysiące pomysłów na życie oraz jeden cel nadrzędny - zostać pisarzem. Komedia "Factotum" jest opowieścią o człowieku, który wszelkie autorytety traktuje z dużym dystansem, zaś na siebie patrzy przez różowe okulary.
Jeśli o coś zabiegasz idź na całego w przeciwnym razie inaczej nie zaczynaj.
Możesz stracić dziewczynę, żonę, krewnych, prace, a może nawet rozum.
Możesz nie jeść przez kila dni, możesz marznąć na ławce w parku.
Możesz trafić do wiezienia, narazić się na drwiny, szyderstwa izolacje.
Izolacja to dar, pozostałe...
film przecietny.. momentami tak "wysilony". uwazam ze to stracony czas, szczegolnie po tak dobrych opiniach tutaj..
Co nie znaczy, że film zły. Film dobry. Nie dorównuje może prozie Bukowskiego, ale dość dobrze oddaje jej ducha. Wielka w tym zasługa Matta Dillona, który jako Chinaski (czyli Bukowski), w mojej opinii, sprawdził się znakomicie. Ciężko mi było sobie wyobrazić w roli Chinaskiego - Bukowskiego kogokolwiek ze znanych mi...
więcejOgólnie mówiąc film mocno przeciętny. Na początku historia może zaciekawić, jednak z upływem czasu całość staje się mdła i bez polotu. Taki film o niczym ani to komedia, ani dramat, ani film z przesłaniem...
Zanim obejrzałam film, przeczytałam książkę i szczerze mówiąc spodziewałam się czegoś lepszego. Myślę, że osoby, które nie czytały książki mogą się na filmie nieco ponudzić. Po lekturze można się natomiast nieco pobawić w skonfrontowanie tego, co się przeczytało z tym co się ogląda. Pierwsza rzecz jaka rzuca się w oczy...
więcej