Po dwudziestu dniach poszukiwań policja odnajduje grupę wycieńczonych chłopców, którzy uciekli z obozu dla graczy, ponieważ wychowawcy wyłączyli im komputery i Internet. Jednego chłopca brakuje. Psychologowie dochodzą do wniosku, że stres, którego chłopcy doświadczyli w wyniku odcięcia od gier, wywołał wśród nich histerię grupową, objawiającą się zbiorowym powtarzaniem skomplikowanych czynności, bez możliwości zaprzestania, aż do utraty sił.

Współczesna, kolażowa odsłona "Władcy much". Podczas kolonii dla nastoletnich graczy sytuacja wymyka się spod kontroli. Chłopcy wpadają w trans i grają po kilkanaście godzin na dobę. Bezsilni wychowawcy odcinają im internet, wywołując zbiorową histerię. Kilku buntowników ucieka i odnajduje się dopiero po 20 dniach. Wycieńczeni, nie odzywają się do siebie słowem.