Początek jest niezły, zapowiadał coś znacznie lepszego, można było zauważyć lekkie inspiracje serią "Saw" (gra tu Betsy Russell, która była również w "Pile"), niestety od połowy poziom filmu zaczyna staczać się w coraz większą nijakość, doprowadzając nas do nędznego zakończenia.
Ogólnie nie jest źle, na osłodę dostajemy kilka zróżnicowanych gore'owych morderstw.