Spodobał mi się! myślałem że nie zobaczę już nic ciekawego jeśli chodzi o zombiaczki ale ten film mnie zaskoczył i to pozytywnie! może nie jest to film typowy o "truposzach" czyli "mega krwisty" tylko dramat z zombiakami w tle, ale ma niesamowity klimat i takie kino właśnie lubię:)
że głupota podejmowanych przez bohaterów decyzji poraża! W jaki sposób ogarnęli metodą używania łódzi?!
Twórcy krótkometrażówki pod tym samym tytułem postanowili rozwinąć swój pomysł do pełnego metrażu. Czy był sens? Tak, ale nie w takiej formie.
Krótkometrażówka skupia się na ojcu, który robi wszystko, aby ocalić swoją córeczkę. W pełnym metrażu - ten wątek schodzi trochę na drugi plan, skupiamy się na kulturze...
że widziałem pewne elementy wspólne z "These Final Hours", czy chociażby z "The Road", czego oczywiście nie odbieram w tej sytuacji na minus, jednak nie wypada mi w takim razie faworyzować "Cargo". Film wspaniały w swojej kategorii, wszystko na najwyższym poziomie.
Ładunek to spore, pozytywne zaskoczenie. Kameralne kino rodem z Australii, które prawdopodobnie nigdy nie trafiłoby na ekrany naszych kin. Warto wykorzystać więc możliwość zapoznania się z nim za sprawą Netflixa, bo jest to naprawdę angażujący dramat, a przy tym proste, skromne kino z niezłym występem Martina...
To nie zonbie a Bilbo był największym zagrożeniem dla swoich bliskich.
I to niestety mocno obniża ocenę tego filmu. Szkoda.
Film na pewno warty zobaczenia przez wszystkich ceniących sobie takie "postapokaliptyczno-zombiarskie" klimaty.W sumie nie ma się co za bardzo rozpisywać o tym filmie,bo znajdziemy tu większość tego co jest specyficzne dla tego gatunku - fajny klimacik,zarażenie,walka z czasem itd.Na plus na pewno ładne zdjęcia i kilka...
więcejNie jestem upowazniony,zeby stwierdzac definitywnie,ze w z tego gatunku to najlepszy film,ale dla mnie? Z tych co widzialem? nr1.
Klimat filmu miazga. Jak w kazdym filmie cos tam moze byc co nie zagra,co sie nie spodoba.ale poza tym naprawde jest wysmienicie. To chyba pierwszy film od Netfliksa,ktory mi sie tak...
Netflixowy średniak i naiwna fabuła
1. Apokalipsa zombie a oni chodzą bez broni
2. Zamiast rozjechać zombiaka wjeżdżają w drzewo
3. Klatka z której można samemu wyjść – jakoś nie bardzo wiem w jaki sposób zombie ciągnące stertę jelit były silniejsze od 2 normalnych ludzi
Cała scena ugryzienia męża też jest mocno...
Niezwykle rzadko zdarza mi się wyłączyć film po godzinie, a już się zdarza to w wyniku skopanej fabuły... Tym razem nie dałem obejrzeć, bodaj pierwszy raz z powodu gry aktorskiej głównego bohatera. Zapamiętałem Martina Freemana wcale nie... z Hobbita tylko z Fargo gdzie mi się bardzo podobała jego rola... Nie wiem czy...
więcejNiby się zgadza, może niezbyt oryginalny ale ciekawy punkt wyjścia historii, opustoszała Australia w tle i klimat post-apo. Nie wyszło, realizacja stoi na przeciętnym poziomie, aktorstwo momentami wręcz na bardzo słabym. Sama historia też podąża w kierunku bełkotu przez co film dość szybko zaczyna nużyć. Szkoda:(