zawód?
na mnie zrobił ogromne wrażenie - emocje - oczywiście że wywyołał. nie wiem, o co ci chodzi z tymi hipisowskimi dogmami? trochę rozwlekły to ten film jest, ale wyrazu czerstwy bym nie użył, nigdy! świetne aktorstwo i ciekawa fabuła... czego chcieć więcej?

P.S
może trzeba było obejrzeć go wczesniej?

hipisi
zgadzam sie z toba - wczesniej, ale jak na legendarny obraz - raczej sie zawiodlem. Ten film ma bardzo pacyfistyczny wyraz - a ja mam na temat wietnamu swoje zdanie - pozdrawiam.

później...
wolisz np. wersję z plutonu...? cóż, co człowiek to inne spojrzenie na dany temat...
w sumie to argumenty, które przytaczasz "przeciwko" łowcy są niebyt "przekonywujące"... czym on cię zawiódł?

pluton
Tak, wolę wersje z plutonu:) Łowca jeleni to historia jakiegoś tam człowieka jedzie do Wietnamu i wraca jako wrak psychiczny - nie potrafi już zabijać traci sens ble ble ble. To nie jest świeże spojrzenie na temat wojny, to już było nawet wtedy wyświechtane dziś jest już baardzo nieaktualne. Zobaczcie date - 78 rok , obraz typowy dla syndromu powojennego kaca.

Fakt faktem że DeNiro doskonały, rzemiosło dobre, ale film nie jest wstrząsającym obrazem - dla mnie i na dzień dzisiejszy. Film i jego przesłanie powinno być uniwersalne - tu nie jest.

pozdrawiam

jeszcze jedno
Acha jeszcze jedno jak dla mnie aktualnym i ciekawszym obrazem jest Czas Apokalipsy - nie wszystko musi rozgrywać się w schemacie - człowiek - wojna - problem z wtórną aklimatyzacją w środowisku.

twój błąd...
oba film, o których mówimy są świetne... ale wolałbym żebyś ich nie porównywał, bo... ich tematyka może jest podobna, ale cel inny! łowca mówi o tym jak funkcjonuje człowiek po wojnie, jak się zmienia i tak dalej... to bardzo ciekawe! równie ciekawae, jak to o czym mówi pluton - zachowanie i przystosowanie do samej walki, do zabijania... może dlatego łowca był dla ciebie nudny?

dogmy
Ale 'przebrzmiałe hipisowskie dogmy' to tekst fajny :-) Mi się cały film podobał. Rzeczwyście może wydawać się rozwlekły (szczególnie na początku), ale w miare oglądania wciąga coraz bardziej (przynajmniej mnie). Każdy zauważa w filmie coś innego: Ty widziałeś tu akcenty pacyfistyczne, ja np. przmianę psychiki człowieka pod wpływem wojny. To dość oryginalne spojrzenie na wojnę (bo samych walk jest tu niewiele).

Ge - nia - lny F I L M !
Maxton - i wielu innych Filmweb'owców !- zbyt dosłownie i z b y t wojennie chyba ten film odbieracie (i nieważne są tu poglądy Wasze na Wietnam, czy ...Irak) - A czyż nie idzie, przecież, o pokazywanie LUDZI, i tego co się z nimi i wokół nich dzieje !!? Można to pokazywać - wiadomo - bardzo różnie, można na przykład.: gdy w męczarniach umiera Matka siedmiorga, młodego, "nienajbogatszego", rodzeństwa w Polsce. Albo pokazywać reakcje ludzi gdy umiera papież.
Tu w "Łowcy Jeleni" akurat jest to pokazane na tle ówczesnej wojny USA, a l e "strzelanin" tu 5-10 minut ! A film wcale nie jest za długi !!! Zawsze można przewinąć te 5 minut na video; albo pójść do toalety w kinie. Ale nie warto ! Reżyser, jak żaden prawie, zadbał o każdy szczegół ekranu ! Ge - nia - lny FILM...

Dla mnie film jest za długi. Ale tylko dlatego, że podczas oglądania scen rozgrywających się w Pensylwanii, w tym Clair...cośtam, kiedy De Niro wrócił do domu, cały czas myślami jestem w Sajgonie przy Nicku, wiem, jakie sceny bedę niedługo oglądać, i ciężko mi jest się skupić na Meryl i Robercie. Dopiero kiedy w domku w górach Michael kłóci się z przyjacielem o rewolwer... kiedy do niego strzela...
Ja jestem chyba jednak za wrażliwa.

powiem Ci, na ogół jestem kulturalny, ale to jeden z moich ulubionych filmów, więc powiem - pierdolisz. Jeden z najlepszych filmów i najlepszy film o wojnie w Wietnamie ukazujący, że wojna może człowieka wyniszczyć nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Oglądam go codziennie prawie na DVD o 3 nad ranem (taki mój dziwny zwyczaj) i nigdy nie usnąłem na nim.
P.S. przyznam się szczerze - nie oglądałem "Czasu apokalipsy", ale wyłączając ten film to wg mnie DH jest najlepszym filmem ukazującym wojnę w Wietnamie.