Fabuła, jak to bywa - ciężko w tym temacie być oryginalnym, niemniej jednak oglądałam z zainteresowaniem. Fajne zdjęcia, kolorystyka, a i główni bohaterowie całkiem nietuzinkowi. Dobry survival, a i elementów humorystycznych nie zabrakło.
Gdybym była żoną tego kolesia, z którym w ostatnich scenach oglądała dom, to bym posłała go w diabły, skoro chował się do kąta, kiedy mężczyzna atakował kobietę.