Wbrew recenzji ja uważam ten film za udany. Autor recenzji myli sie pisząc, że jest to film o wspaniałomyślności i odwadze amerykanskich żołnierzy, owszem, jest trąci propagandą ale który film z USA nie trąci? "Łzy Słońca" to przede wszystkim film o Afrykanach i tym jak żyją, w ciągłym strachu i terrorze co czyni ten film bardzo wstrząsającym. Oprócz tego ma świetne zdjęcia, dobrą muzykę i Monice Belucci (tak pięknych i seksownych kobiet ze świecą szukać wśród plastikowych gwiazdeczek nowego pokolenia Hollywood).