coz mozna powiedziec o tym filmie .jednym slowem wspanialy..nie jest to typowa produkcja amerykanska...nie mamy tu do czynienia z kolejnym propagandowym filmem...akcja jest dosc ciekawa,muzyka oraz watki natury sa wspaniale.gra aktorska:powiem tak bardzo mnie zaskoczyla gra bruca willisa,okazalo sie ze to jest wspanialy aktor,zagral bardzo dobrze...inni komandosi tez grali swoje role wspaniale....Monica Bellucci miala w tym filmie chyba nieco za malo watkow....no ale i tak nie ma co mowic,byla bardzo sexi...dla wielbicieli zawsze wspaniala...mysle ze film zdobyl uznanie wsrod kinomanow...warto zaznaczyc ,ze tresc tego filmu nie opiera sie na tym ze to ma byc nie wiadomo jaki przeboj kinowy.Tu nie o to chodzi,to ma byc swgo rodzaju przekaz,ze na swiecie sie dzieja bardzo zle rzeczy,zwroccie uwage na sceny...przyblizenia twarzy,ktore wszystko ukazuja.Jak na film wojenny to akcja takiej typowej walki zaczyna sie dopiero przy koncowce.NA KONIEC:bardzo polecam ten film,szczegolnie osoba takim ,ktorzy uwazaja ,ze to u nas w polsce jest żle...u nas jest raj w porownaniu do tego co sie dzieje w afryce .Ciekawe tekst:BOG JUZ OPUSCIL AFRYKE i to bylo bardzo na miejscu w tym filmie.....rowniez jak i koncowy cytat.....pozdrwiam wszystkich