PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=829338}

Ślicznotki

Hustlers
6,3 27 456
ocen
6,3 10 1 27456
6,5 22
oceny krytyków
Ślicznotki
powrót do forum filmu Ślicznotki

Kolorowe kobiety naciagaja bialych facetow na kase dzieki czemu moga szalec na zakupach. Wszystko przedstawione w taki sposob aby widz poczuł sympatie do tytulowych slicznotek i im przyklasnal-sluza temu liczne (przydlugawe zreszta) ,,rodzinne'' sceny, wreczanie sobie prezentow pod choinke (za kradziona/zarobiona tylkiem kase). Rezyser sugeruje widzowi, ze praca w nocnym klubie to ciezka robota. Nie brakuje tez emocjonalnych chwytow ponizej pasa, majacych usprawiedliwic prostytucje/zlodziejstwo-czego sie nie zrobi dla coreczki czy dla babci (swoja droga troche dziwne, ze babcia ochoczo przyjmuje drogie prezenty/pliki pieniedzy od swojej zoltej wnusi nie podejrzewajac skad ta kasa sie wziela). W miare rozwoju (jakze poooowooolnego) akcji bylem ciekaw, czy w koncu rezyser sie zrehabilituje i podda widzowi mysl, ze moze jednak wrzucanie pigulek gwaltu do drinkow i skubanie facetow z kasy nie jest do konca fajne-mam wrazenie, ze rezyser dokonal takiej proby tylko dlatego, ze ,,wypadaloby w koncu''-ale ostatecznie wraca do pierwotnej lewicowej narracji: caly ten kraj to jeden wielki klub go-go. Byłysmy jak huragan. No i Ramona dajaca porady dziennikarce, wypowiadajaca sie z pozycji ,,madrzejszej zyciowo''. Wybory za pasem, do niedawna myslalem ze to Kurski jest najlepszy w robieniu ludziom wody z mozgu ale chyba zmienie zdanie...

truebaran

O urażony facet. Schowaj się do swojego prawicowego słoika i się zakonserwuj.

ocenił(a) film na 1
truebaran

Lewicowa narracja??? - w sensie kolorów? akcja dzieje się w Nowym Jorku, tam jest dosyć kolorowo. Sympatia do Ślicznotek? U mnie zerowa. Wartości które niesie film - zerowe. Typowa amerykańska tandeta, pochwała zdobywania pieniądza wszelkimi środkami, a na koniec wisienka, czyli informacja o śmiesznie niskich wyrokach dla sprawczyń.

ocenił(a) film na 5
mitrus80

Lewicowa w sensie "róbta co chceta". Film obejrzałam - pomyślałam: będzie kolorowo, fajne wypracowane ciała, muzyka, taniec, tak dla rozrywki. W którymś momencie zaczął mi się nieco ciągnąć, pod koniec za to nabrał tempa. A przy wyrzutach sumienia Destiny, że Ramona była taką przyjaciółką, a ona ją wsypała i kontakt się urwał, nawet się wzruszyłam. Przyznam, że po tym wszystkim, co się tam działo, to też mnie zdziwiły tak niskie wyroki i lekkie podejście do tematu. Może te 10 lat temu to jeszcze była nowość, że mężczyzna zgłasza się z takim "wstydliwym" problemem na policję, ale mam nadzieję, że obecnie za takie przestępstwa dziewczyny poniosłyby konkretne konsekwencje.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones